Olsztyn: Wyprzedaż działek za miliony

2020-11-17 14:10:11(ost. akt: 2020-11-18 11:12:32)
Od lewej: Tomasz Głażewski, Paweł Klonowski, Radosław Nojman

Od lewej: Tomasz Głażewski, Paweł Klonowski, Radosław Nojman

Takiej wyprzedaży w Olsztynie jeszcze nie było. Miasto wystawiło właśnie na przetarg działki o łącznej wartości ponad 30 mln zł. Najdroższa z nich jest przy ulicy Oficerskiej za 12 mln zł. Sprawdzamy, dlaczego miasto się wyprzedaje.
To już kolejne działki wystawione przez miasto na sprzedaż. Ostatnio najgłośniej było o planowanej sprzedaży za 7 milionów złotych działki przy ulicy Głowackiego, przy basenie. Już wówczas rozgorzała dyskusja, czy sprzedaż działek, które nie mają planu zagospodarowania przestrzennego, to dobry pomysł. Radny Paweł Klonowski (Koalicja Obywatelska) złożył nawet interpelację, domagając się wstrzymania sprzedaży do momentu przyjęcia takiego planu, żeby uzyskać lepszą cenę za działkę w atrakcyjnym punkcie Olsztyna.

Również teraz większość przeznaczonych do sprzedania w bezprzetargowym trybie działek nie ma takiego planu. Dotyczy to także tej najwyżej wycenionej działki przy ulicy Oficerskiej.

Czy tak gwałtowna wyprzedaż ma swój powód? Zapytaliśmy o to w olsztyńskim ratuszu.
To naturalne, że gminy gospodarują grunty, które są ich własnością. M.in. dzięki temu możemy pozyskać pieniądze na wykonanie ważnych i wyczekiwanych przez mieszkańców inwestycji — twierdzi Marta Bartoszewicz, rzecznik Urzędu Miasta Olsztyna. — Tak będzie też w przypadku modernizacji hali Urania — wkład własny do tej inwestycji pozyskamy właśnie ze sprzedaży terenów własnych.

Rzeczniczka wskazuje też na powody, dla których miasto może mówić o naglącej potrzebie pozyskiwania dodatkowych funduszy. To, według uzyskanych od Marty Bartoszewicz informacji, m.in. konieczność pozyskania dodatkowych funduszy np. na edukację.
Przypomnę tylko, że wciąż rząd nakłada na nas coraz więcej obowiązków oraz podejmuje decyzje, które skutkują dodatkowymi obciążeniami finansowymi dla gminy, jednak wpływy nie rosną proporcjonalnie. Oznacza to, że coraz więcej pieniądze np. na edukację czy inne wydatki musimy wygospodarować z dochodów własnych gminy — informuje rzeczniczka.

Olsztyńscy radni są podzieleni, co do oceny sprzedaży działek bez planu zagospodarowania przestrzennego.

I tak jak radny Paweł Klonowski jest tego zdecydowanym przeciwnikiem, tak inny radny, znany z dużej wiedzy na temat miejskich nieruchomości, Tomasz Głażewski (Koalicja Obywatelska), ma inne zdanie...


[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz we wtorkowym (17 listopada) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


***

Dołącz do nas!

"Maseczka to znak solidarności". To nasza kampania społeczna związana z koronawirusem. Zachęcamy wszystkich do wysyłania zdjęć w maseczkach! Będziemy je publikować na gazetaolsztynska.pl i w Gazecie Olsztyńskiej. Nie dajmy się zarazie. Żyjmy normalnie, ale "z dystansem".

Zdjęcia wysyłajcie (imię, nazwisko, miejscowość i ewentualnie zawód) na maila:
redakcja@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Allenstein #3008667 | 31.60.*.* 19 lis 2020 02:46

    Plan zagospodarowania musi być przy ulicy Sarnowskiego nie wyobrażam sobie bloków kamienice muszą być ten rejon musi trzymać swój charakter

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. babcia #3008193 | 83.9.*.* 18 lis 2020 10:50

    Sprzedają bez planu zagospodarowania zgodnie z przysłowiem, że w mętnej wodzie ryby lepiej biorą?

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. ratusz #3008178 | 188.146.*.* 18 lis 2020 10:39

    generuje największe straty. Trzeba go sprzedać /z wyposażeniem/.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Arturo #3008123 | 94.254.*.* 18 lis 2020 09:22

      Wysprzedawanie swojego majątku trochę przypomina alkoholika sprzedającego swoje rzeczy żeby mieć na wódkę. Z drugiej strony za każdym razem jak ma powstać w Olsztynie jakaś większa inwestycja czy zakład produkcyjny itd. Zaraz pełno protestów, narzekania i marudzenia. Mieszkańcy Olsztyna są naprawdę wyjątkowo marudni.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. hej #3008117 | 94.254.*.* 18 lis 2020 09:06

      Bez podniety. Działki w użytkowaniu wieczystym. Może kupić ten kto jest użytkownikiem. Jakby kupując na raty spłacił resztę rat.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (20)