Co z zamkniętą dla pieszych kładką nad Łyną w Bartoszycach?
2020-10-15 13:15:04(ost. akt: 2020-10-15 13:28:03)
To już prawie trzy lata, jak kładka nad rzeką Łyną na ulicy Drzewnej w Bartoszycach jest zamknięta dla pieszych. Teoretycznie, bo w praktyce mieszkańcy osiedla "Działki" cały czas skracają sobie tamtędy drogę do centrum miasta.
Miasto zamknęło kładkę w listopadzie 2017 roku. Powodem takiej decyzji był stan techniczny obiektu. Przed kładką, od strony ulicy Drzewnej oraz ulicy Partyzantów, ustawiono stosowne znaki informujące o wyłączeniu jej z użytkowania, zaspawano również częściowo wejście na nią.
Mieszkańcy osiedla "Działki" wciąż jednak z niej korzystają. Przejście przez kładkę znacznie bowiem skraca czas przejścia do centrum miasta. Inaczej trzeba by nadkładać sporo drogi.
Trzy lata temu na stronie internetowej Urzędu Miasta Bartoszyce napisano, że kładka zamknięta będzie "do odwołania". Czy ów czas zbliża się już końcowi? Zapytaliśmy o to w urzędzie.
— Projekt na modernizację kładki już mamy. Szacowany koszt modernizacji to około półtora miliona złotych. Będzie to całkowicie nowa konstrukcja, choć podpory pozostaną te same. Na czas remontu kładka całkowicie zostanie wyłączona z użytkowania — powiedział Robert Pająk, sekretarz miasta Bartoszyce.
— Kiedy rozpoczęcie prac? Nie wiem, czy jeszcze w tym roku ogłosimy przetarg, który pozwoli wyłonić wykonawcę inwestycji. Wszystko będzie zależało od stanu naszych finansów. Jest na to szansa, ale nie chcę mówić, że będzie to na pewno — dodał.
kwk
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Bbc #2986720 | 83.31.*.* 16 paź 2020 08:27
E tam kładka, ludzie dla zdrowia niech zasuwają dookoła. Lepiej jakiegoś Orła postawmy, Kolumnę Zwycięstwa lub jakiś pomnik. Może jakąś grającą ławeczkę?
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz