Nasza akcja: Samorządowiec 2020
2020-10-01 07:00:00(ost. akt: 2020-09-30 22:30:45)
21 października minie druga rocznica pierwszej tury wyborów samorządowych. Z tej okazji prowadzimy plebiscyt na Samorządowca 2020. Rozmawiamy z burmistrzem Fromborka, który znajduje się w TOP 10 plebiscytu.
— Pańska kadencja rozpoczęła się dwa lata temu, co od tego czasu, stało się największym powodem do dumy dla miasta i gminy Frombork?
— Naszą sztandarową inwestycją, którą udało się zakończyć w tym roku, jest promenada nadzalewowa. Koszt jej powstania to 3,3 miliona złotych, oczywiście nie udałoby się jej zrealizować bez dofinansowania unijnego. Dzięki tej inwestycji zwiększył się ruch turystyczny, a Frombork tak naprawdę dopiero teraz otworzył się na Zalew Wiślany. Wcześniej był praktycznie od niego odgrodzony trzcinowiskiem.
— Jakie ma pan plany na kolejne 3 lata kadencji?
— Plany są dość ambitne, a budżet mamy, jaki mamy, czyli niewielki. Musimy więc ten materiał kroić racjonalnie. Odnawiamy molo, teren wokół starego dworca, w przyszłości mamy zamiar stworzyć mini tężnie w okolicach ul. Dworcowej i zrewitalizować Plac Górników.
— Jakie wyzwania są najtrudniejsze dla burmistrza miasta i gminy Frombork?
— Obecnie nasz największy problem, to ten ogólnoświatowy, czyli pandemia Covid-19. To też ma przełożenie na nasz budżet, ale myślę, że są to wyzwania, którym uda się stawić czoła.
— Co jest najważniejsze dla Fromborka i gminy?
— Dostosowanie i odnawianie infrastruktury miejskiej, ale nie zapominanie też o wsiach. Odbudowujemy właśnie świetlicę w Baranówce, która spłonęła dwa lata temu. Przymierzamy się również do przywrócenia stacji benzynowej, która jakiś czas temu została zlikwidowana. Przed nami sporo wyzwań i na brak pracy nie możemy narzekać.
— Naszą sztandarową inwestycją, którą udało się zakończyć w tym roku, jest promenada nadzalewowa. Koszt jej powstania to 3,3 miliona złotych, oczywiście nie udałoby się jej zrealizować bez dofinansowania unijnego. Dzięki tej inwestycji zwiększył się ruch turystyczny, a Frombork tak naprawdę dopiero teraz otworzył się na Zalew Wiślany. Wcześniej był praktycznie od niego odgrodzony trzcinowiskiem.
— Jakie ma pan plany na kolejne 3 lata kadencji?
— Plany są dość ambitne, a budżet mamy, jaki mamy, czyli niewielki. Musimy więc ten materiał kroić racjonalnie. Odnawiamy molo, teren wokół starego dworca, w przyszłości mamy zamiar stworzyć mini tężnie w okolicach ul. Dworcowej i zrewitalizować Plac Górników.
— Jakie wyzwania są najtrudniejsze dla burmistrza miasta i gminy Frombork?
— Obecnie nasz największy problem, to ten ogólnoświatowy, czyli pandemia Covid-19. To też ma przełożenie na nasz budżet, ale myślę, że są to wyzwania, którym uda się stawić czoła.
— Co jest najważniejsze dla Fromborka i gminy?
— Dostosowanie i odnawianie infrastruktury miejskiej, ale nie zapominanie też o wsiach. Odbudowujemy właśnie świetlicę w Baranówce, która spłonęła dwa lata temu. Przymierzamy się również do przywrócenia stacji benzynowej, która jakiś czas temu została zlikwidowana. Przed nami sporo wyzwań i na brak pracy nie możemy narzekać.
red
Aktualny ranking: kliknij tutaj
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Halina #2979635 | 83.20.*.* 2 paź 2020 12:15
Mam nadzieje, że stacja benzynowa dojdzie do skutku. Bardzo by to usprawniło nam życie.
odpowiedz na ten komentarz
stanisław #2979112 | 176.221.*.* 1 paź 2020 14:17
To jakis żart pewnie.? Co ten emeryt z żandaremii potrafi?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)