370 mln wpływa na Wielkie Jeziora [ROZMOWA]
2020-09-08 07:10:23(ost. akt: 2020-09-07 15:19:29)
Największa inwestycja regionu w tej edycji funduszy unijnych i pierwsza na Wielkich Jeziorach Mazurskich wchodzi w ostatnią fazę realizacji. O modernizacji wodnego szlaku turystycznego na WJM rozmawiamy z marszałkiem Gustawem Markiem Brzezinem.
— Panie marszałku, zobrazujmy czytelnikom skalę tego przedsięwzięcia i porównajmy do inwestycji już oddanych do użytku, a realizowanych z poprzedniego programu operacyjnego. Co panu przychodzi na myśl?
— Wcześniej takim wielkim wydarzeniem było powstanie lotniska – Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury. To adekwatne porównanie, jeśli chodzi o zaangażowanie funduszy europejskich i naszego budżetu, a także o wieloletnie starania wielu środowisk i ludzi dobrej woli. To dla mnie zaszczyt, że mogłem uczestniczyć w finalizacji tego historycznego projektu i otwarciu lotniska. Jeśli zaś chodzi o troskę o nasze skarby przyrodnicze, które na Warmię, Mazury i Powiśle przyciągają co roku tłumy turystów, to jest to skala porównywalna z Kanałem Elbląskim i wszystkimi inwestycjami, które udało się zrealizować wokół niego. Mówię to w wielkim uproszczeniu, ale nie przesadzam, jeśli chodzi o zaangażowanie wszystkich lokalnych samorządów, którym na tym ogromnie zależało. Na Wielkich Jezior Mazurskich za kilometrami zmodernizowanych kanałów, nowymi śluzami, jazami, nabrzeżami jezior i rzek podąża wzmocnienie gospodarcze obszaru z zachowaniem troski o bogactwo środowiska naturalnego.
— Wcześniej takim wielkim wydarzeniem było powstanie lotniska – Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury. To adekwatne porównanie, jeśli chodzi o zaangażowanie funduszy europejskich i naszego budżetu, a także o wieloletnie starania wielu środowisk i ludzi dobrej woli. To dla mnie zaszczyt, że mogłem uczestniczyć w finalizacji tego historycznego projektu i otwarciu lotniska. Jeśli zaś chodzi o troskę o nasze skarby przyrodnicze, które na Warmię, Mazury i Powiśle przyciągają co roku tłumy turystów, to jest to skala porównywalna z Kanałem Elbląskim i wszystkimi inwestycjami, które udało się zrealizować wokół niego. Mówię to w wielkim uproszczeniu, ale nie przesadzam, jeśli chodzi o zaangażowanie wszystkich lokalnych samorządów, którym na tym ogromnie zależało. Na Wielkich Jezior Mazurskich za kilometrami zmodernizowanych kanałów, nowymi śluzami, jazami, nabrzeżami jezior i rzek podąża wzmocnienie gospodarcze obszaru z zachowaniem troski o bogactwo środowiska naturalnego.
— Dokończenie przedsięwzięcia na szlaku wielkich jezior stanęło jednak pod znakiem zapytania.
— Tak, choć dla nas, samorządu województwa, samorządów lokalnych, społeczników, od początku było jasne, że modernizacja tego szlaku jest konieczna! Pod każdym względem - ochrony przyrody, zachowania unikalnych walorów, bezpieczeństwa mieszkańców i coraz liczniejszych użytkowników. Zaczęliśmy inwestycję, podzieloną na etapy. Zmieniały się jednak warunki gospodarcze, doszedł nowy podmiot w realizacji – Wody Polskie, z prawem własności, ale bez gotowości finansowej. Na etapie umów wstępnych wartość inwestycji szacowano na 181 mln zł, z dofinansowaniem unijnym 151 mln zł. Wzrost kosztów wywindował wartość projektu na blisko 370 mln zł. Po długotrwałych negocjacjach zarządu województwa z Komisją Europejską udało się przesunąć niezbędne środki na modernizację wizytówki naszego regionu. Dofinansowanie unijne sięgnie ponad 250 mln zł. Komisja zgodziła się na nasze postulaty i to jest naprawdę duży sukces, bo większości tych zadań, jakich my potrzebujemy, unia już nie dofinansowuje. Niemożliwe stało się możliwe. Jak widać, nasza codzienna pozytywistyczna praca przynosi wymierne korzyści.
— Tak, choć dla nas, samorządu województwa, samorządów lokalnych, społeczników, od początku było jasne, że modernizacja tego szlaku jest konieczna! Pod każdym względem - ochrony przyrody, zachowania unikalnych walorów, bezpieczeństwa mieszkańców i coraz liczniejszych użytkowników. Zaczęliśmy inwestycję, podzieloną na etapy. Zmieniały się jednak warunki gospodarcze, doszedł nowy podmiot w realizacji – Wody Polskie, z prawem własności, ale bez gotowości finansowej. Na etapie umów wstępnych wartość inwestycji szacowano na 181 mln zł, z dofinansowaniem unijnym 151 mln zł. Wzrost kosztów wywindował wartość projektu na blisko 370 mln zł. Po długotrwałych negocjacjach zarządu województwa z Komisją Europejską udało się przesunąć niezbędne środki na modernizację wizytówki naszego regionu. Dofinansowanie unijne sięgnie ponad 250 mln zł. Komisja zgodziła się na nasze postulaty i to jest naprawdę duży sukces, bo większości tych zadań, jakich my potrzebujemy, unia już nie dofinansowuje. Niemożliwe stało się możliwe. Jak widać, nasza codzienna pozytywistyczna praca przynosi wymierne korzyści.
— Panie marszałku, samorząd województwa podpisał również dokumenty na budowę zakładu przyrodoleczniczego w Nowej Wsi Iławeckiej. Prosimy o słowo komentarza.
— Zakładamy, że działalność uzdrowiskowa może stać się w przyszłości czwartą inteligentną specjalizacją regionu, po żywności wysokiej jakości, drewnie i meblarstwie oraz ekonomii wody. Wierzę, że inwestycja w Nowej Wsi Iławeckiej zachęci inne samorządy, które mają potencjał uzdrowiskowy, do starania się o konieczne pozwolenia i certyfikaty, a następnie o fundusze unijne, żeby rozwijać taką prozdrowotną działalność. Nowe wyzwania, jakie stanęły przed nami w pandemicznych czasach, jeszcze raz nam uświadomiły, że życie i zdrowie są bezcenne, a na Warmii i Mazurach mamy warunki, żeby odpoczywać i zadbać o kondycję w sposób bezpieczny.
— Zakładamy, że działalność uzdrowiskowa może stać się w przyszłości czwartą inteligentną specjalizacją regionu, po żywności wysokiej jakości, drewnie i meblarstwie oraz ekonomii wody. Wierzę, że inwestycja w Nowej Wsi Iławeckiej zachęci inne samorządy, które mają potencjał uzdrowiskowy, do starania się o konieczne pozwolenia i certyfikaty, a następnie o fundusze unijne, żeby rozwijać taką prozdrowotną działalność. Nowe wyzwania, jakie stanęły przed nami w pandemicznych czasach, jeszcze raz nam uświadomiły, że życie i zdrowie są bezcenne, a na Warmii i Mazurach mamy warunki, żeby odpoczywać i zadbać o kondycję w sposób bezpieczny.
red
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
