Strajku i protestów nie będzie?
2020-08-25 16:10:23(ost. akt: 2020-08-25 13:19:32)
Wczoraj (24 sierpnia) odbyło się spotkanie nauczycieli związkowców z całej Polski. Chcą przesunięcia rozpoczęcia roku szkolnego o dwa tygodnie. Jesteśmy związkiem zawodowym, musimy tego pilnować — mówi Tomasz Branicki, szef ZNP w naszym regionie.
Już za tydzień rozpocznie się rok szkolny. Jak zapowiedział minister edukacji Dariusz Piontkowski, uczniowie mają zasiąść w ławkach szkolnych. W naszym regionie, który cały czas jest zieloną strefą, zapowiada się nauka stacjonarna.
Ale będzie także możliwy model mieszany: dyrektor szkoły po uzyskaniu zgody organu prowadzącego i na podstawie pozytywnej opinii sanepidu będzie mógł podjąć decyzję, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część będzie uczyła się na odległość. Przy większym zagrożeniu epidemiologicznym w grę będzie wchodzić przejście całej szkoły na edukację zdalną.
Wczoraj spotkali się nauczyciele związkowcy z całej Polski. Dyskutowali na temat decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej, które zapowiedziało powrót do szkół od 1 września. Na spotkaniu zostały opracowane postulaty dotyczące zachowania bezpieczeństwa nauczycieli. Bo to właśnie nauczyciele, zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego, są najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo.
Co się wydarzyło podczas spotkania?
— Prezydium przyjęło nasze stanowisko odnośnie rozpoczęcia roku szkolnego z dwutygodniowym opóźnieniem — powiedział nam Tomasz Branicki, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego na Warmii i Mazurach.
— Prezydium przyjęło nasze stanowisko odnośnie rozpoczęcia roku szkolnego z dwutygodniowym opóźnieniem — powiedział nam Tomasz Branicki, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego na Warmii i Mazurach.
Jego zdaniem, 1 września nie ma mowy o bezpiecznym powrocie do szkół. — Jak to jest, że w sklepie jest nakaz noszenia maseczek, a w szkole już nie? — zastanawia się Tomasz Branicki...
[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz we wtorkowym (25 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
wojtek #2964456 | 79.191.*.* 26 sie 2020 11:27
Panie w kasach pracują w maseczkach albo przyłbicach i często za szybą z pleksi. Po za tym jeśli ma kontakt z chorą osobą to nie dłużej niż minutę, a nie przez kilka godzin.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
a Panie #2964359 | 46.186.*.* 26 sie 2020 08:08
pracujace na ksach ? ciezko pracuja o od poczatku pademi sa najbardziej narazane i o nich nikt sie nie martwi, a roszczeniowcy niedouczobe ciagle maja problemy, nie chce im sie pracowac
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
Nauczycielka #2964353 | 83.5.*.* 26 sie 2020 07:52
Uważam że trzeba wrócić i czas pokaże ale w Polsce.esukacja online się nie sprawdza bo w domach nie ma warunków sprzętowych. Głównie przez to A nie przez nauczycieli. Wielu z nich się nauczyło jak prowadzić zajęcia online. No chyba że tylko ja obrażam się w kręgu osób które potrafią coś robic;)
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Pani od W_F #2964320 | 31.0.*.* 25 sie 2020 23:36
Ja już tęsknię za swoimi chłopcami.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Jr #2964261 | 85.255.*.* 25 sie 2020 21:02
A za granice na wakacje można jeździć ? Po galeriach chodzić ? Na płacach zabaw się spotykać ? Grile robić ? Tylko do szkoły nie można iść chory kraj niektórym to bardzo na rękę
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)