Jak to? Wakacje bez dziecka?

2020-08-08 14:10:23(ost. akt: 2020-08-07 13:39:39)
Barbara zdecydowała się samotnie pokonać górski szlak

Barbara zdecydowała się samotnie pokonać górski szlak

Autor zdjęcia: Arch. prywatne

Mama na wakacjach bez dzieci? Ten scenariusz jest powoli coraz częściej spotykany, ale nadal budzi spore emocje. Bo czy nie jest egoistką? A może jest po prostu asertywna? Jedna z naszych bohaterek nie kryje, że marzy, żeby wyjechać bez dzieci. Co na to psycholog?
Barbara z Olsztyna, mama 3-letniego Mikołaja, mówi, że najgorzej było podjąć decyzję o wyjeździe. — A później wszystko samo zaczęło się układać — opowiada. — To było niesamowite przeżycie. Nie spodziewałam się, że mam w sobie tyle uporu i siły. Dopiero samotny wyjazd pokazał mi, że potrafię sobie poradzić w każdym warunkach. Nasza rozmówczyni na początku czerwca samotnie wyjechała w góry. Bez żadnego doświadczenia postanowiła przejść Główny Szlak Beskidzki: 500-kilometrowy szlak, ciągnący się przez pięć pasm górskich. Zaczęła w Beskidzie Śląskim, aby po 20 dniach wędrówki dotrzeć do Wołosatego w Bieszczadach. Przez ten czas w plecaku miała ze sobą wszystkie potrzebne rzeczy. Całkowita waga plecaka wahała się od 10 do 12 kg.

— Nie miałam pojęcia o samotnych górskich wędrówkach, ale czułam, że muszę zrobić coś szalonego, aby nie zwariować. Od porodu to ja głównie siedzę z synem. W tym roku planowałam wrócić do pracy, ale zamieszanie z wirusem zmieniło te plany. Mimo tego czułam, że coś się musi zmienić. Dlatego postanowiłam wyjechać — tłumaczy....

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w weekendowym (8-9 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Facet #2958774 | 174.192.*.* 11 sie 2020 21:06

    Moj znajomy poznal taka mamusie w olsztynskim klubie...oh bylo.. az zostali zlapani I to doslownie.. Piekna akcja byla ha ha....

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Adi #2958529 | 162.247.*.* 11 sie 2020 11:18

    ta, znam takie turystki i turystykę :)) Od 3 lat spotykam się z taką mamuśką z Łodzi która jedzie naładować akumulatory. Gdyby mąż wiedział.... Jeden dzień pogada i ponarzeka a później już tylko zabawa. Robi to na co ma ochotę. Sex też i to dużo

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. jestem za #2958126 | 81.15.*.* 10 sie 2020 11:27

      na wakacje bez dzieci. jestem za i nie mówię tu o desperatkach które szukają sobie przygód. mówię o odpoczynku. codziennie musimy myśleć za kilka osób, podejmować różne decyzje oraz mieć oczy na około głowy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Też znam taką #2957989 | 95.160.*.* 9 sie 2020 21:01

      Na wakacje bez dzieci i męża. Musiała wypocząć. Oficjalnie pierwszy raz z przyjaciółką, okazało się że i przyjaciel był. Drugi raz już z paczką - czyli i przyjacielem, trzeciego roku już jako rozwódka z nowym partnerem. Nie wyobrażam sobie aby małżeństwo na urlop jechało oddzielnie. My jedziemy całą rodziną i w końcu dzieci mają nas dla siebie. Jak żona chce wypocząć zabieram dzieci na ,, miasto " lub w plener. Na kilka czy kilkanaście godzin, a nie na 20 dni.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. 500 km w górach... #2957811 | 5.173.*.* 9 sie 2020 09:51

        25 km dziennie to ona mogła iść polną drogą, a górskimi szlakami...

        odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (15)