Jeden dzień: potrącenie pieszej i trzy auta w rowie

We wtorek na terenie powiatu giżyckiego doszło do kilku zdarzeń na drodze. Do jednego ze zdarzeń doszło w Giżycku przy ul. Sikorskiego na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kiedy kobieta znajdowała się na jezdni została uderzona przez osobowego vw polo. Kierowca wyszedł z auta, kiedy zobaczył, że kobieta wstaje odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili dane kierowcy, sprawdzili jego stan trzeźwości. Tłumaczył, że kobieta wstała myślał, że nic się nie stało, nie wiedział, że należy zostać na miejscu zdarzenia. Na szczęście po konsultacji lekarskiej 60-latka została zwolniona do domu, odniosła ogólne potłuczenia ciała.

Do kolejnych zdarzeń doszło w miejscowości Kąp, Sterławki Małe gm. Giżycko i Canki gm. Ryn. Tam kierowcy osobówek nie dostosowali prędkości do warunków ruchu w wyniku czego wjechali do przydrożnego rowu uderzając w drzewo. Kierowcy tych zdarzeń byli trzeźwi nie odnieśli obrażeń, do szpitala trafiła 55-letnia pasażerka vw polo, uczestniczka zdarzenia w m. Canki. Po konsultacji lekarskiej została zwolniona do domu, doznała ogólnych potłuczeń ciała.

Natomiast w godzinach późno popołudniowych kierowcy skody i forda spotkali się na drodze ze zwierzyną leśną. W tych zdarzeniach uszkodzone zostały pojazdy. Zachowajmy szczególną ostrożność w rejonach narażonych na wtargnięcie zwierząt na drogę.

Policjanci ponawiają apel do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i zachowanie zasad, które pozwalają uniknąć dużej części zdarzeń. Nadmierna prędkość, brak wystarczającego skupienia na tym, co dzieje się wokół nas może skutkować wypadkiem.

Każdy kierujący powinien mieć świadomość, że może znaleźć się w sytuacji, gdy sam będzie pieszym, czy kierującym jednośladem. Policjanci przypominają, że poszanowanie zasad bezpieczeństwa i wzajemna życzliwość wśród uczestników ruchu drogowego niewiele kosztuje, a może pozwolić każdemu bezpiecznie dotrzeć do celu podróży.