Szykują się do zagospodarowania terenów blisko Olsztyna
2025-09-05 09:00:47(ost. akt: 2025-09-04 14:33:15)
Bloki, usługi, a nawet wojsko — tak mają zostać zagospodarowane przez gminę Purda tereny przy granicy z Olsztynem. Wcześniej chciało je przejąć miasto.
Tereny te znajdują się w zasobach Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. To dawna Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, później Agencja Nieruchomości Rolnych. KOWR zajmuje się m.in. wydzierżawianiem lub sprzedażą gruntów. Oddział w Olsztynie administruje kilkuset hektarami gruntów na terenie gminy Purda. Upatrzyły je sobie władze Olsztyna, które chciały je włączyć do miasta. Chodzi o obszar pomiędzy obecną południową granicą Olsztyna a obwodnicą, administrowany obecnie przez gminę Purda.
To około 235 ha, których właścicielem jest w większości skarb państwa (175,59 ha — 74,59 proc.) oraz Rodzinny Ogród Działkowy „Krokus” (37,1 ha). Gmina Purda jest właścicielem 1,59 proc. tego terenu, czyli 3,73 ha.
Były plany...
W planach miasta było zagospodarowanie tych terenów m.in. w celu budowy miasteczka prawnego, gdzie miałyby się znaleźć siedziby sądów, prokuratury, aresztu śledczego i komendy policji. Jednak zdecydowana większość gruntów miasto chciało przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową.
W planach miasta było zagospodarowanie tych terenów m.in. w celu budowy miasteczka prawnego, gdzie miałyby się znaleźć siedziby sądów, prokuratury, aresztu śledczego i komendy policji. Jednak zdecydowana większość gruntów miasto chciało przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową.
Z drugiej strony władze gminy Purda podkreślały, że są to jedyne tereny inwestycyjne, z których korzyści mogłaby ona mieć. Ostatecznie, jak wiadomo, Olsztyn musiał zrezygnować z tego pomysłu. To otwiera drogę do zagospodarowania tych terenów przez Purdę. A plany są ambitne.
— Przygotowany plan zagospodarowania przestrzennego tych terenów zakłada zabudowę wielorodzinną do wysokości czterech kondygnacji, zabudowę jednorodzinną, a także handel, usługi i magazyny — wylicza Teresa Chrostowska, wójt gminy Purda.
Dodaje, że jest bardzo duże zainteresowanie ze strony potencjalnych inwestorów. Władze gminy Purda liczą też na to, że dojdzie do finalizacji rozmów z wojskiem.
— Rozmowy i działania w tej sprawie są na bardzo zaawansowanym poziomie. W grę wchodzi sprowadzenie batalionu wojska — mówi wójt Purdy i dodaje: — Projekt planu zagospodarowania jest już gotowy.
Batalion to jednostka wojskowa licząca zazwyczaj od 300 do 700 żołnierzy. Takie bataliony funkcjonują od wielu lat m.in. w Braniewie, Morągu, Ełku i Olsztynie. Obecność żołnierzy przekłada się na wymierne korzyści, w szczególności dla miejscowości z regionu.
Kiedy nieodpłatnie
Zgodnie z ustawą o gospodarowaniu gruntami skarbu państwa samorząd może otrzymać nieodpłatnie grunty zarządzane przez KOWR na realizację własnych zadań. Obowiązkiem Ośrodka jest sprawdzenie w ciągu 10 lat, czy zostały one zrealizowane, czy nie. Obecnie dzierżawcą tych gruntów jest prywatny podmiot. Dzierżawa kończy się w tym roku, więc w razie czego nie będzie konieczności zrywania obowiązującej umowy.
Zgodnie z ustawą o gospodarowaniu gruntami skarbu państwa samorząd może otrzymać nieodpłatnie grunty zarządzane przez KOWR na realizację własnych zadań. Obowiązkiem Ośrodka jest sprawdzenie w ciągu 10 lat, czy zostały one zrealizowane, czy nie. Obecnie dzierżawcą tych gruntów jest prywatny podmiot. Dzierżawa kończy się w tym roku, więc w razie czego nie będzie konieczności zrywania obowiązującej umowy.
Do tej pory nie milkną echa próby przejęcia przez Olsztyn spornych terenów.
— Mam wrażenie, że radnym miejskim udało się wykopać głęboki rów, może nawet fosę, pomiędzy Purdą a Olsztynem. Mówienie o jeździe na gapę, o blokowaniu miasta przez sąsiadów z powiatu ziemskiego odniosło jeden skutek: zaufanie zmalało do minimum — stwierdza Marek Reda, zastępca wójta gminy Purda. — Włączenie 230 ha miało wzmocnić i utwierdzić prymat miasta w regionie. Uzasadnienie wniosku okazało się słabe, a niechęć włodarza miasta do gości, turystów i dzieci uczących się w Olsztynie, a mieszkających w sąsiednich gminach przejdzie do historii.
Przypomnijmy, że jednym z ministerstw, które zgłosiły krytyczne uwagi wobec m.in. zmiany granic Purdy i Olsztyna, był resort obrony narodowej. MON podtrzymał swoje stanowisko i przekazał, że nie uzgadnia tego projektu rozporządzenia. Dlatego MSWiA ostatecznie przygotowało kolejną wersję projektu uwzględniającą większość zgłoszonych uwag. Zanim wniosek Olsztyna trafił do MSWiA, uzyskał negatywną opinię wojewody warmińsko-mazurskiego, który m.in. zwrócił uwagę na to, że wyniki konsultacji społecznych w sprawie planowanej zmiany granic były całkowicie odmienne w mieście i w gminie Purda.
Grzegorz Szydłowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez