Czy mieszkańcy Iławy przestrzegają nakazu noszenia maseczek? [SONDA]

2020-06-25 07:04:46(ost. akt: 2020-06-25 07:15:09)

Autor zdjęcia: Pixabay

Docierają do nas sygnały, że coraz więcej osób nie nosi maseczek w miejscach, w których powinny to robić, czyli np. sklepach. — Niektórzy już chyba sami sobie odwołali pandemię — powiedział nam nawet jeden z czytelników. Tymczasem rzecznik Ministerstwa Zdrowia przypomniał, że jeżeli ktoś przyjdzie do sklepu bez maseczki zakrywającej usta i nos, rozporządzenie daje pracownikom możliwość nieobsłużenia takiego klienta.
Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że w każdej przestrzeni zamkniętej nadal mamy obowiązek noszenia maseczek. Jak dodał, pracownicy sklepu, chociażby z troski o pozostałych klientów, powinni reagować na brak maseczki u klienta. Podobne zalecenia rzecznik Ministerstwa Zdrowia skierował m.in. do do zarządców transportu miejskiego. Andrusiewicz przypomniał, że w sytuacji, w której ktoś nie chce się stosować do zasad, można wezwać policję.

Wystarczy jedna wizyta w sklepie lub w innym miejscu publicznym, by zorientować się, że przepisy nie są powszechnie stosowane. Część osób ma wytłumaczenie: cierpią np. na astmę albo inne schorzenia, przez które źle się czują, kiedy mają zasłonięte usta. Sęk w tym, że aby maseczki nie nosić, nie trzeba mieć żadnego zaświadczenia od lekarza, więc część z osób traktuje to jako wymówkę np. wtedy, gdy maseczki zwyczajnie zapomni. Albo, z powodu niefrasobliwości, po prostu nie chce nosić.

NASZ SONDA
Czy twoim zdaniem mieszkańcy Iławy zakładają maseczki tam, gdzie wymaga tego prawo?
Tak, ale coraz rzadziej. Dlatego policja powinna być bardziej zdecydowana. Ci, którzy nie noszą maseczek powinni być karani.
43.01%
Nie, większość kupujących w sklepach nie ma już maseczek. Bo nie ma już takiej potrzeby. A maseczki i tak nic nie dają.
56.99%

Przypominamy. Od 30 maja obowiązują nowe zasady
Jeśli w przestrzeni otwartej masz możliwość zachowania 2 metrów odległości od innych, nie musisz zasłaniać ust i nosa. Możesz więc spacerować, jeździć rowerem, chodzić po ulicy, parku, plaży czy parkingu bez maseczki – ale tylko wtedy, gdy zachowasz odpowiedni dystans społeczny.

Uwaga! Jeśli nie jesteś w stanie na świeżym powietrzu utrzymać 2-metrowego dystansu od innych – na przykład na zatłoczonym chodniku – wówczas musisz zasłonić usta i nos. Chodzi o nasze wspólne bezpieczeństwo.

Pamiętajmy! Z obowiązku utrzymania 2-metrowego dystansu społecznego wyłączeni są rodzice z dziećmi wymagającymi opieki (do 13. roku życia), osoby wspólnie mieszkające, osoby niepełnosprawne, osoby, które zasłaniają usta i nos.

Istnieją miejsca, w których trzeba obowiązkowo zasłaniać usta i nos. Są to:
autobusy i tramwaje,
sklepy,
kina i teatry,
salony masażu i tatuażu,
kościoły,
urzędy (jeśli idziesz załatwić jakąś sprawę do urzędu).

Dodatkowe miejsca, w których będzie trzeba zasłaniać usta i nos, określi Główny Inspektorat Sanitarny.

Wyjątki. Gdzie nie trzeba zakrywać ust i nosa?
W pracy – jeżeli pracodawca zapewni odpowiednie odległości między stanowiskami i spełni wymogi sanitarne.
W restauracji lub barze – gdy zajmiesz miejsce przy stole.[/quote]


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ilawianin #2939332 | 94.254.*.* 25 cze 2020 22:16

    Na pewno będę omijał media ekspert w ilawie za potraktowanie mnie są inne sklepy które zarobią na mnie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. wujek #2939239 | 176.221.*.* 25 cze 2020 18:16

    "Art. 135 Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny." Przyczyną, na pewno nie jest brak maseczki, bo są wyjątki, kiedy maseczki nie trzeba nosić i nie trzeba się okazywać żadnym dokumentem. Po za tym, każdy kij ma dwa końce. Nie ma sprzedaży, nie ma obrotu. Ja już wykluczyłem niektóre sklepy z zakupów. Zobaczymy, kto na tym będzie tracił.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz