Kiedy posadzą drzewa nad Długim?
2020-06-07 18:20:00(ost. akt: 2020-06-07 16:53:49)
Brzegi Jeziora Długiego czekają na nowe zasadzenia drzew. W styczniu zniknęły stamtąd dęby. W ich miejsce miały być posadzone lipy. Ale na razie ich nie ma. Dlaczego?
Kiedy myślimy o lipie, przychodzi nam do głowy fraszka Jana Kochanowskiego: „Gościu, siądź pod mym liściem a odpoczni sobie, nie dojdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie”. Lipy cień miały też rzucać nad Jeziorem Długim. Miały zastąpić dęby, które... zastąpiły z kolei wycięte topole.
rzypomnijmy, 73 topole kanadyjskie były w złym stanie. Stwarzały zagrożenie dla osób korzystających z promenady wzdłuż brzegu. Nie było też alternatywy pozwalającej je zachować. Z kolei 34 młode dęby szypułkowe zachorowały i też trzeba było je usunąć. Koszt ich nasadzeń wyniósł prawie 100 tys. zł. Niestety do tej pory trakt nad brzegiem jeziora cały czas jest ogołocony, a obiecanych lip wciąż nie ma. Dlaczego?
— Przygotowywane jest porozumienie, na mocy którego wykonawca wcześniejszych nasadzeń posadzi na swój koszt 39 sztuk lipy drobnolistnej. Ma to zrobić do 30 października 2020 roku — odpowiada Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT. — Termin jesienny został podyktowany m.in. warunkiem postawionym przez ZDZiT, żeby nasi przedstawiciele byli obecni przy wybieraniu i kopaniu materiału w szkółce. Do tej pory nie pozwalały na to obostrzenia związane z Covid-19. Brana pod uwagę była także susza i trudności w utrzymaniu nowo posadzonych roślin w sezonie letnim.
Lipy to drzewa, które dają cień w najbardziej upalny czas i chronią przed deszczem. Dzięki wydzielanym fitoncydom i dodatniej jonizacji powietrza uspokajają i sprzyjają wypoczynkowi. Miejmy nadzieję, że gdy się pojawią nad Jeziorem Długim, nic im się nie stanie.
rzypomnijmy, 73 topole kanadyjskie były w złym stanie. Stwarzały zagrożenie dla osób korzystających z promenady wzdłuż brzegu. Nie było też alternatywy pozwalającej je zachować. Z kolei 34 młode dęby szypułkowe zachorowały i też trzeba było je usunąć. Koszt ich nasadzeń wyniósł prawie 100 tys. zł. Niestety do tej pory trakt nad brzegiem jeziora cały czas jest ogołocony, a obiecanych lip wciąż nie ma. Dlaczego?
— Przygotowywane jest porozumienie, na mocy którego wykonawca wcześniejszych nasadzeń posadzi na swój koszt 39 sztuk lipy drobnolistnej. Ma to zrobić do 30 października 2020 roku — odpowiada Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT. — Termin jesienny został podyktowany m.in. warunkiem postawionym przez ZDZiT, żeby nasi przedstawiciele byli obecni przy wybieraniu i kopaniu materiału w szkółce. Do tej pory nie pozwalały na to obostrzenia związane z Covid-19. Brana pod uwagę była także susza i trudności w utrzymaniu nowo posadzonych roślin w sezonie letnim.
Lipy to drzewa, które dają cień w najbardziej upalny czas i chronią przed deszczem. Dzięki wydzielanym fitoncydom i dodatniej jonizacji powietrza uspokajają i sprzyjają wypoczynkowi. Miejmy nadzieję, że gdy się pojawią nad Jeziorem Długim, nic im się nie stanie.
Ada Romanowska
[highlight]Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Nie #2931000 | 88.156.*.* 8 cze 2020 16:39
Przed kolejnymi wyborami
odpowiedz na ten komentarz
jezioro #2930972 | 171.25.*.* 8 cze 2020 15:52
zaraz te dęby oni kupowali i sadzili w Szwecji czy Szwajcarii że takie drogie? niech będzie sadzonka 700 opieka/podlewanie /ziemia 1000 pln ale 3kpln za drzewko ?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Taki pomysł #2930937 | 109.241.*.* 8 cze 2020 14:58
A może niech mieszkańcy Olsztyna sami posadzą te drzewka! Ja chętnie zapłacę za sadzonkę, sam ją posadzę i będę o nią dbał. Nazwę ją np. Zuzia i będę ją podlewał i usuwał szkodniki. Takie drzewko otoczone opieką na pewno urośnie i da cień wszystkim mieszkańcom Olsztyna!
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Rywal #2930740 | 213.184.*.* 8 cze 2020 09:28
Ktoś pisze dla czego nie czyszczą brzegów jeziora Długiego.Już odpowiadam j.Dłuie bez przerwy czyszczone jest przez PZW Olsztyn Miasto wędkarze łapią worki i czyszczą jezioro.Tylko pytanie czemu to mają robić wędkarze .Nad jezioro przybywają mieszkańcy Olsztyna robia pikniki jedzą ,piją a potem pozostawiają po sobie mase śmieci.toreb z pcv butelki ,papiery puszki itp,itd a może tak mieszkańcy w ramach współpracy zrobią zbiórkę i wyczyszczą brzegi jezior nie tylko jeziora Długiego ale wszystkich jezior okalających Olsztyn oraz rzeki.Jestem częstym bywalcem wód i przerażają mnie widoki śmieci brudy pozostawione przez brudasów .A naszą władzę chcę uczulić by wysyłała patrole nad nasze wody i karała tych śmieciarzy mandatami nie po 100 zł a po 30 tys może wwtedy przemówi to komuś do rozumu.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
qwert #2930679 | 195.225.*.* 8 cze 2020 07:00
dlaczego nie czyszczą brzegów jeziora z suchych krzaków
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)