Arkadiusz Kuciński: Spokojnie, nigdzie się z Jezioraka nie ruszam
2020-05-18 14:05:27(ost. akt: 2020-05-20 08:00:32)
— Na 99% pozostanę w Jezioraku na przyszły sezon. Tylko kataklizm mógłby spowodować, że opuszczę mój macierzysty klub — zapowiada piłkarz Arkadiusz Kuciński, który ostatnio (nieoficjalnie) łączony był z GKS-em Wikielec.
Jednym z zadań mediów jest sprawdzanie nieoficjalnych informacji, które początkowo są zwykłymi plotkami, jednak później okazują się prawdą i stają się informacją oficjalną. Zadaniem mediów jest jednak także dementowanie tych plotek, jak w tym przypadku. Choć, akurat coś tam na temat transferu piłkarza Arkadiusza Kucińskiego z Jezioraka Iława (IV liga) do GKS-u Wikielec (właśnie awansował do III ligi) było na rzeczy...
— Nie rozpoczęliśmy jeszcze, jako zarząd klubu, rozmów z trenerem Wojciechem Tarnowskim na temat zmian kadrowych i ewentualnych wzmocnień, więc też nie zgłaszaliśmy się do Arka Kucińskiego w sprawie jego przejścia do naszej drużyny — powiedział nam wczoraj (niedziela 17 maja) Krzysztof Bączek, prezes GKS-u Wikielec. Przypomnijmy: zespół z gminy Iława w cuglach wygrał IV ligę (17 zwycięstw na 17 meczów!) i już może sposobić się do gry w wyższej klasie rozgrywkowej.
Czyli oficjalnie żadnych rozmów pomiędzy "GieKSą" a wychowankiem Jezioraka nie było. Jak już jednak wspomnieliśmy, coś na rzeczy było, o czym ćwierkały fruwające nad Iławą i gminą Iława ptaszki. Bo gdy skontaktowaliśmy się niedawno z Kucińskim, ten od razu domyślił się, w jakiej sprawie dzwonimy.
— Dobrze, że powstanie ten artykuł, bo przynajmniej wyjaśnimy dzięki temu kwestię związaną z moim domniemanym przejściem do GKS-u Wikielec — mówi zawodnik Jezioraka, który w przedwcześnie zakończonym sezonie rozegrał w pełnym wymiarze czasowym 17 meczów (czyli w każdym wychodził w pierwszym składzie i za każdym razem kończył mecz wraz z ostatnim gwizdkiem). W trakcie 17. jesiennych pojedynków strzelił 7 goli i zaliczył aż 11 podań otwierających swoim kolegom drogę do bramki.
— Proszę uspokoić działaczy, kibiców i moich kolegów z drużyny: na 99% pozostanę w Jezioraku na przyszły sezon. Tylko kataklizm mógłby spowodować, że w najbliższych miesiącach opuszczę mój macierzysty klub — dodaje Kuciński, czym prawdopodobnie kończy temat jego transferu do GKS-u Wikielec. Przynajmniej, w ciągu najbliższych miesięcy...
Przypomnijmy, że Arkadiusz Kuciński niedawno, po raz drugi z rzędu, zwyciężył w naszym plebiscycie na Najpopularniejszego Sportowca Roku wg. czytelników "Gazety Iławskiej".
zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
m.partyga@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W poniedziałkowym (18 maja) wydaniu m.in.
Przepisy są ważniejsze od ludzi
Dramat 89-letniej Teresy Balcerzak z Olsztyna. Dwa miesiące temu zmarł jej maż. Kobieta z demencją i na wózku inwalidzkim musiała pojechać do banku, żeby jej syn mógł opłacać jej rachunki. Dlaczego? Bo, takie są przepisy.
Będą pozwy o odszkodowanie
Jest już pierwszy pozew o odszkodowanie od Skarbu Państwa za straty spowodowane w wyniku zamrożenia gospodarki. Coraz więcej przedsiębiorców rozważa taką drogę, bo wyniku obostrzeń rząd wpędził ich w tarapaty finansowe.
Zadawajcie nam mniej lekcji
Nie mamy na nic czasu, tylko lekcje - skarżą się uczniowie. Mają więcej pracy niż przed pandemią, dlatego przewodniczący młodzieżowych rad miast z całej Polski apelują o to, by mniej zadawać. Do apelu przyłączyła się rada z Iławy.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Wojdyga #2922561 | 46.215.*.* 18 maj 2020 20:03
Brawooo Arooo, wiem, że to czytasz, tak trzymać oby więcej takich w barwach J !!! Co do chrapki na naszych piłkarzy. A cóż to? Teraz już nie macie dobrych skrzydeł? Ojej tak przecież kwilicie jakich grajków mocnych macie a tu wychodzi, że lipa. Było, jest i będzie. W Jezioraku skrzydła wymiatają i są najlepsze w lidze.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
kibic IKS #2922520 | 178.36.*.* 18 maj 2020 18:18
Brawo Arek, prawdziwy Jeziorowiec. A zawodnikom którzy wybierają się do winkla mówię nie róbcie tego bo nikt wam tego nie zapomni. A i jeszcze jedno. Jak pan burmistrz chce pozwolić grać wikielcowi na Sienkiewicza 1 to niech się zapyta najpierw mieszkańców czy się zgadzają, a wydaje mi się że raczej nie.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz