Nowoczesny patriotyzm w wydaniu lokalnym
2020-05-01 08:09:36(ost. akt: 2020-04-30 13:56:40)
Trzy dni maja to nie tylko majówka, w tym roku inna niż dotąd. To także święto pracy, rocznica wejścia Polski do UE, dzień flagi, Święto Konstytucji 3 maja. Święta związane z Polską, historią, współczesnością, patriotyzmem. Co dziś oznacza patriotyzm? Piszą o tym dziennikarze Gazety.
Jarosław Tokarczyk, prezes Grupy WM
Święto Konstytucji 3 maja przypomina nam czas, gdy nasze społeczeństwo potrafiło się zorganizować w obliczu niebezpieczeństwa i wypracować spójne rozwiązanie w postaci pierwszej w Europie Konstytucji.
Święto Konstytucji 3 maja przypomina nam czas, gdy nasze społeczeństwo potrafiło się zorganizować w obliczu niebezpieczeństwa i wypracować spójne rozwiązanie w postaci pierwszej w Europie Konstytucji.
To bardzo dobra inspiracja na obecny moment. Do kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa dołączył kryzys gospodarczy i polityczny. Czy tego chcemy, czy nie, zostaliśmy dość brutalnie wyrwani z własnych stref komfortu. Odpowiedzialność za to, co teraz się stanie, nie spoczywa jedynie na politykach lub specjalistach od zwalczania epidemii. Ich działania mają szczególną wagę, ale nie zdejmują z nas odpowiedzialności za przyszłość.
To od nas zależy, jak będą wyglądać Warmia i Mazury za miesiąc rok czy 5 lat. To my kształtujemy naszą codzienność decyzjami i własną postawą. Dziś jest miejsce, żeby słowa o nowoczesnym patriotyzmie zamienić w konkretne czyny. My decydujemy o tym, gdzie robimy zakupy, jakie towary kupujemy, z jakich usług korzystamy. Zarządzając naszymi budżetami domowymi, możemy wspierać lokalne sklepy i przedsiębiorstwa. Stan naszej gospodarki oddziaływuje na wszystkich mieszkańców Warmii i Mazur.
Nowoczesny patriotyzm to przede wszystkim współdziałanie dla dobra naszej lokalnej społeczności. To wspólna praca nad tym, żebyśmy jako region wyszli zwycięsko z kryzysów, jakie w nas uderzyły. M.in. z tego powodu uruchomiliśmy z “Gazetą Olsztyńską” akcję #OcalićGospodarkę, której celem jest wsparcie lokalnego biznesu. Pamiętajmy, nikt za nas tego nie zrobi.
----------------------
Barbara Chadaj-Lamcho "Gazeta Ostródzka"
Rozumienie patriotyzmu poprzez demonstracyjne marsze z flagami z okazji świąt państwowych czy noszenie ostentacyjne koszulek z napisami w rodzaju „Dumny z Polski” jest mi zupełnie obce. Może za bardzo amerykańskie... Chociaż szanuję historię i o ważnych dla nas datach pamiętam. Wolę jednak zdecydowanie pozytywistyczne podejście do sprawy. Pracuję, płacę podatki, nie chodzę na lewe zwolnienia lekarskie, szanuję prawo i stosuję się do niego.
Rozumienie patriotyzmu poprzez demonstracyjne marsze z flagami z okazji świąt państwowych czy noszenie ostentacyjne koszulek z napisami w rodzaju „Dumny z Polski” jest mi zupełnie obce. Może za bardzo amerykańskie... Chociaż szanuję historię i o ważnych dla nas datach pamiętam. Wolę jednak zdecydowanie pozytywistyczne podejście do sprawy. Pracuję, płacę podatki, nie chodzę na lewe zwolnienia lekarskie, szanuję prawo i stosuję się do niego.
I, co jest dla mnie bardzo istotne, dbam o środowisko. Dlatego zbieram śmieci pozostawione często przez moich rodaków, którzy patriotyzm pojmują zupełnie inaczej.... Tak właśnie szanuję ojczyznę. To nie jest dla mnie jakaś mglista idea, to lasy, łąki, rzeki, jeziora, miasta i wsie, które mnie otaczają i ludzie, z którymi to wszystko dzielę. Dziś nie musimy o ojczyznę walczyć z bronią w ręku, ale powinniśmy skupić się na ochronie jej przyrody, klimatu i na dobrej edukacji przyszłych pokoleń. Marzy mi się, by Polak patriota kojarzył się z kimś uczciwym, mądrym i tolerancyjnym, z szacunkiem dla historii i tradycji, który sprząta po swoim psie.
----------------------
Andrzej Grabowski, "Goniec Bartoszycki"
Mój patriotyzm przejawia się przede wszystkim w dbałości o moją małą ojczyznę. Jestem zwolennikiem poglądu, że suma małych, drobnych rzeczy, pozornie mało znaczących uczynków daje w efekcie coś, co można nazwać wielkością. Dlatego zbieram śmieci w lesie i na chodnikach, dlatego dokumentuję piękno otaczającej nas przyrody. Nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem rozumianym jako udział w manifestacji, udział w marszu i wykrzykiwanie buńczucznych haseł. Rozróżniam przy tym takie pojęcia jak ojczyzna, kraj i państwo. Każde z nich oznacza coś innego. Kocham więc moją ojczyznę i kraj, ale nie oznacza to miłości do państwa. W warstwie symbolicznej mój patriotyzm przejawia się w tym, że wywieszam polską flagę w dniach ważnych świąt, a jeśli uczestniczę w uroczystościach, to często opanowuje mnie wzruszenie, bo mam w pamięci tych, którzy o tę moją ojczyznę walczyli i zginęli.
Mój patriotyzm przejawia się przede wszystkim w dbałości o moją małą ojczyznę. Jestem zwolennikiem poglądu, że suma małych, drobnych rzeczy, pozornie mało znaczących uczynków daje w efekcie coś, co można nazwać wielkością. Dlatego zbieram śmieci w lesie i na chodnikach, dlatego dokumentuję piękno otaczającej nas przyrody. Nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem rozumianym jako udział w manifestacji, udział w marszu i wykrzykiwanie buńczucznych haseł. Rozróżniam przy tym takie pojęcia jak ojczyzna, kraj i państwo. Każde z nich oznacza coś innego. Kocham więc moją ojczyznę i kraj, ale nie oznacza to miłości do państwa. W warstwie symbolicznej mój patriotyzm przejawia się w tym, że wywieszam polską flagę w dniach ważnych świąt, a jeśli uczestniczę w uroczystościach, to często opanowuje mnie wzruszenie, bo mam w pamięci tych, którzy o tę moją ojczyznę walczyli i zginęli.
-----------------
Paweł Jaszczanin "Gazeta Olsztyńska"
Patriota dla mnie nie musi całować flagi, recytować wierszy o Polsce i wszędzie rozpowiadać, że Polskę kocha nad życie. Ten patriotyzm na pokaz jest — w moim odczuciu — żenujący. Patriota powinien budować kraj lepszy niż ten, w którym się urodził, bo wie, że nie jest jednolity, że są ludzie o odmiennych poglądach, kulturze i — o zgrozo — wyznaniu czy kolorze skóry. Patriota nie boi się obcych, nie odgradza się od nich murem złożonym z idiotycznych uprzedzeń. Nie wymachuje flagą, której i tak nie szanuje, nie ma koszulki z kotwicą na pół piersi, albo nie rzuca cegłami w rodaków. Patriota nie zapomina, skąd pochodzi. A pochodzi z kraju tak bardzo dotkniętego wojną, którą zbudowano na uprzedzeniach. Czy dziś potrzeba nam patriotów? Pewnie tak. Czy każdy musi nim być? Absolutnie nie. Kochać kraj tylko za to, że się w nim urodziło? Szaleństwo. Co innego kochać jego historię, kulturę, poznać go i za to go kochać. Każdy niech robi to na swój sposób.
Patriota dla mnie nie musi całować flagi, recytować wierszy o Polsce i wszędzie rozpowiadać, że Polskę kocha nad życie. Ten patriotyzm na pokaz jest — w moim odczuciu — żenujący. Patriota powinien budować kraj lepszy niż ten, w którym się urodził, bo wie, że nie jest jednolity, że są ludzie o odmiennych poglądach, kulturze i — o zgrozo — wyznaniu czy kolorze skóry. Patriota nie boi się obcych, nie odgradza się od nich murem złożonym z idiotycznych uprzedzeń. Nie wymachuje flagą, której i tak nie szanuje, nie ma koszulki z kotwicą na pół piersi, albo nie rzuca cegłami w rodaków. Patriota nie zapomina, skąd pochodzi. A pochodzi z kraju tak bardzo dotkniętego wojną, którą zbudowano na uprzedzeniach. Czy dziś potrzeba nam patriotów? Pewnie tak. Czy każdy musi nim być? Absolutnie nie. Kochać kraj tylko za to, że się w nim urodziło? Szaleństwo. Co innego kochać jego historię, kulturę, poznać go i za to go kochać. Każdy niech robi to na swój sposób.
-------------
Joanna Karzyńska "Nasz Mazur"
Patriotyzm to dla mnie szacunek do historii i tradycji ojczystego kraju. Chciałabym, aby nasz patriotyzm był bardziej wielowymiarowy. Patriotyzm nie powinien usprawiedliwiać ignorancji, agresji, nieobyczajnych zachowań. Patriota to osoba, która owszem, dba o ważne rocznice historyczne, ale jednocześnie: pomaga starszej pani w niesieniu zakupów, płaci uczciwie podatki, troszczy się o swoich pracowników, odnosi się do innych osób kulturalnie w komunikacji miejskiej, ustąpi miejsca matce z dziećmi czy posprząta po swoim psie. Dla mnie patriotyzm to głęboki szacunek i solidarność z ludźmi, z którymi wspólnie tworzymy pewną społeczność – zarówno tymi, którzy żyją obok nas, jak i z tymi, którzy żyli wcześniej i będą żyć po nas. Jeśli staramy się szanować to, co wspólnie budujemy, wtedy nie będziemy się wzajemnie oszukiwać, doprowadzać do kłótni czy rozłamów, ale będziemy razem patrzeć w przyszłość i dążyć do tego, by była ona jak najlepsza.
Patriotyzm to dla mnie szacunek do historii i tradycji ojczystego kraju. Chciałabym, aby nasz patriotyzm był bardziej wielowymiarowy. Patriotyzm nie powinien usprawiedliwiać ignorancji, agresji, nieobyczajnych zachowań. Patriota to osoba, która owszem, dba o ważne rocznice historyczne, ale jednocześnie: pomaga starszej pani w niesieniu zakupów, płaci uczciwie podatki, troszczy się o swoich pracowników, odnosi się do innych osób kulturalnie w komunikacji miejskiej, ustąpi miejsca matce z dziećmi czy posprząta po swoim psie. Dla mnie patriotyzm to głęboki szacunek i solidarność z ludźmi, z którymi wspólnie tworzymy pewną społeczność – zarówno tymi, którzy żyją obok nas, jak i z tymi, którzy żyli wcześniej i będą żyć po nas. Jeśli staramy się szanować to, co wspólnie budujemy, wtedy nie będziemy się wzajemnie oszukiwać, doprowadzać do kłótni czy rozłamów, ale będziemy razem patrzeć w przyszłość i dążyć do tego, by była ona jak najlepsza.
--------------
Kamila Kornacka "Dziennik Elbląski"
Według słownika to po prostu miłość do własnej ojczyzny, a nieodłącznym elementem każdej miłości jest tęsknota. To ona potrafi nam naprawdę uświadomić, jak bardzo kochamy. Na pewno macie wśród znajomych lub bliskich kogoś, kto nie pochodzi z Polski. Zwróćcie uwagę na to, jak mówi o swoim kraju, jak błyszczą mu oczy na każde wspomnienie związane z ojczyzną, jak cieszy się, kiedy w końcu ją zobaczy. Porozmawiajcie z przyjacielem, który nie mieszka już w Polsce. Jak, nawet mimo rozczarowania, bo przecież sam z niej zrezygnował, nadal tęskni. Myślę, że to właśnie w tych emocjach kryje się prawdziwe znaczenie patriotyzmu.
Według słownika to po prostu miłość do własnej ojczyzny, a nieodłącznym elementem każdej miłości jest tęsknota. To ona potrafi nam naprawdę uświadomić, jak bardzo kochamy. Na pewno macie wśród znajomych lub bliskich kogoś, kto nie pochodzi z Polski. Zwróćcie uwagę na to, jak mówi o swoim kraju, jak błyszczą mu oczy na każde wspomnienie związane z ojczyzną, jak cieszy się, kiedy w końcu ją zobaczy. Porozmawiajcie z przyjacielem, który nie mieszka już w Polsce. Jak, nawet mimo rozczarowania, bo przecież sam z niej zrezygnował, nadal tęskni. Myślę, że to właśnie w tych emocjach kryje się prawdziwe znaczenie patriotyzmu.
---------------------
Alina Laskowska "Gazeta Nowomiejska"
Urodziłam się i wychowałam w Polsce. Dorastałam w zgodzie z kulturą mojego regionu, według tradycji, celebrując święta państwowe i kościelne. Niczego nie chciałabym zmienić. Czuję się bezpieczna w moim kraju, czuję się wolna w wyrażaniu myśli, czuję się "zaopiekowana" duchowo i silna przez wartości, które przekazała mi mama. Nasze, polskie, lokalne, w których pociąga mnie bogactwo przeszłości. Ktoś kiedyś zawalczył dla mnie. Dziś walczę bez broni, walczę językiem polskim, przekazując własnym dzieciom to, co najważniejsze. Miłość do Ojczyzny, do Boga, wyższość głębszych wartości nad pędem do globalności. Bo tu jest moje, nasze miejsce ukochane. Szczególnie teraz, w maju gdy pola maluje na żółto kwitnący rzepak w oczekiwaniu na obłędny zapach bzu i konwalii. Patriotyzm to dorobek minionych pokoleń, z których dziś korzystam, doceniam i pielęgnuję.
Urodziłam się i wychowałam w Polsce. Dorastałam w zgodzie z kulturą mojego regionu, według tradycji, celebrując święta państwowe i kościelne. Niczego nie chciałabym zmienić. Czuję się bezpieczna w moim kraju, czuję się wolna w wyrażaniu myśli, czuję się "zaopiekowana" duchowo i silna przez wartości, które przekazała mi mama. Nasze, polskie, lokalne, w których pociąga mnie bogactwo przeszłości. Ktoś kiedyś zawalczył dla mnie. Dziś walczę bez broni, walczę językiem polskim, przekazując własnym dzieciom to, co najważniejsze. Miłość do Ojczyzny, do Boga, wyższość głębszych wartości nad pędem do globalności. Bo tu jest moje, nasze miejsce ukochane. Szczególnie teraz, w maju gdy pola maluje na żółto kwitnący rzepak w oczekiwaniu na obłędny zapach bzu i konwalii. Patriotyzm to dorobek minionych pokoleń, z których dziś korzystam, doceniam i pielęgnuję.
---------------------
Andrzej Mielnicki "Gazeta Olsztyńska"
Jedni raz, czy dwa razy do roku wywieszą flagę w oknie i już są patriotami. A co powiedzieć o tych, którzy w ogóle nie manifestują swojego przywiązania do ojczyzny. Nawet od święta nie wywieszą flagi. Zdrajcy? Nie też Polacy, ale lata komuny zrobiły swoje i to zmuszanie ludzi do maszerowania ze szturmówkami w pochodach 1-majowych. Patriotyzmu i miłości do flagi, do ojczyzny trzeba uczyć od dziecka, w domu, w szkole. Przekaz musi być spójny, a historia nie zmieniać się co cztery lata, bo co cztery lata są wybory. I dopóki będą różne tzw. prawdy historyczne, dopóty będziemy mieli kłopot ze zdefiniowaniem patriotyzmu.
Jedni raz, czy dwa razy do roku wywieszą flagę w oknie i już są patriotami. A co powiedzieć o tych, którzy w ogóle nie manifestują swojego przywiązania do ojczyzny. Nawet od święta nie wywieszą flagi. Zdrajcy? Nie też Polacy, ale lata komuny zrobiły swoje i to zmuszanie ludzi do maszerowania ze szturmówkami w pochodach 1-majowych. Patriotyzmu i miłości do flagi, do ojczyzny trzeba uczyć od dziecka, w domu, w szkole. Przekaz musi być spójny, a historia nie zmieniać się co cztery lata, bo co cztery lata są wybory. I dopóki będą różne tzw. prawdy historyczne, dopóty będziemy mieli kłopot ze zdefiniowaniem patriotyzmu.
Każdy wolność pojmuje inaczej, ale, co najgorsze, wielu stara się narzucić innym swoją narrację wolności, bycia dobrym Polakiem. Nie kupuję tego, a już na pewno tych pustych haseł wykrzykiwanych podczas wielkich niby patriotycznych manifestacji przez grupy łysoli z twarzami skrytymi za szalikami, choć dziś szalik, maseczka, to wzór obywatela.
Nie wiem, czy jestem dobrym patriotą? Ale wiem, że pracuję, płacę podatki, nie kradnę, nie wyrzucam śmieci do lasu, a w autobusie ustępuję miejsca starszym. Wiem też, że jestem sierżantem podchorążym...
My, Polacy, już tak mamy, że o patriotyzmie lubimy rozprawiać, ale już bardzo lubią mówić politycy, choć dla wielu z nich ojczyzna, dobro publiczne to frazesy, bo liczy się tylko władza i pieniądze.
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W weekendowym (30 kwietnia - 3 maja) wydaniu m.in.
Wnuczka została naszą córką
Zostali rodzicami dla wnuczki, bo córka miała 15 lat, jak zaszła w ciążę. Nie potępili jej, tylko wychowali wnuczkę jak rodzoną córkę. — Może w pierwszej chwili człowiek jest w szoku, ale okazuje się, że to, co się stało, nadaje naszemu życiu sensu — mówią małżonkowie.
Warmia i Mazury liczą na polskiego turystę
Rząd ogłosił kolejny etap łagodzenia restrykcji związanych z koronawirusem. Po majówce mają zostać otwarte m.in. hotele i miejsca noclegowe. Na tę decyzję czekała branża turystyczna, która w wyniku obostrzeń stoi i krwawi.
Do więzienia nie szłam z myślą, że czeka na mnie bandyta
Mój pierwszy rozmówca w więzieniu był przystojnym mężczyzną z modną fryzurą. Usiadł przede mną, ułożył palce w piramidkę i mówił z taką dykcją, jakby był prezenterem „Faktów" — mówi Nina Olszewska, autorka książki „Pudło. Opowieści z polskich więzień”.
Chcę być blisko ze wszystkimi, więc wróciłam na Mazury
Po siedmiu latach spędzonych w Nowej Zelandii Joanna Miller wróciła na dłuższą „chwilę” do Ostródy. Od najbliższej rodziny, męża i dwóch synów, dzielą ją tysiące kilometrów, więc spotykają się co tydzień w sobotę, żeby porozmawiać w internetowym Zoom Meetings.
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Z PISZA 81*15 #2915187 | 81.15.*.* 3 maj 2020 13:16
KACZYSTO Z OLSZTYNA CZY PRZESTANIESZ MINUSOWAĆ POSTY TYCH , KTÓRZY NIE POPIERAJĄ KACZYSTÓW I MAJĄ INNE ZDANIE? TO JEST WŁAŚNIE PATRIOTYZM TO GO PRZESTRZEGAJ BO JA JUŻ MAM GO GDZIEŚ...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz
Mazur #2915080 | 217.138.*.* 3 maj 2020 01:57
Przestańcie marudzić, nikt tutaj nie potrzebuje tej waszej warszawskiej propagandy. Nieproszeni przyjechaliście w 1945 roku i zachowujcie się jak goście a nie jak u siebie
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
franek #2914657 | 5.173.*.* 1 maj 2020 19:26
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. święta wyznacza IPN, a nie jakieś...............
kóba #2914648 | 5.173.*.* 1 maj 2020 19:09
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. patriotyzm dzisiaj, to IPN + Kaczyński
wszystko #2914508 | 88.156.*.* 1 maj 2020 12:56
wszystko świętujmy, na litość tylko nie Konstytucje, przecież po niej brak Polski na mapie, dlaczego nie mówi się tego dzieciom w szkołach. A teraz co z Tą, jak jest szanowana to słychać codziennie w telewizorach, litości, chcecie aby Polska znowu została wykreślona z mapy Europy?????????? nie tego fizyczne nie da się Świętować. Przecież minęło ponad 200 lat, a stosunek rządzących Polaków do Konstytucji nie uległ zmianie, wypisz wymaluj wszystko się powtarza, Wy namawiacie do świętowania, czego, że na rozebrali z tego się cieszyć i teraz to się powtarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz