Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

2020-03-01 10:04:35(ost. akt: 2020-03-01 17:54:13)

Autor zdjęcia: Wikipedia/UM Miłomłyna

1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Na Warmii i Mazurach ślady walki w z "władzą ludową" prowadzą przez Olsztyn, Miłomłyn oraz Wydminy. Dwie pierwsze z miejscowości są splecione z losami legendarnej sanitariuszki "Inki".
Nie bez powodu, to własnie "Inka", czyli Danuta Siedzikówna jest ikoną i symbolem Żołnierzy Wyklętych. Młoda, pełna ideałów dziewczyna, która poświęciła wszystko dla swojej Ojczyzny. Była sanitariuszką w równie legendarnej formacji. V Wileńska Brygada Armii Krajowej długo dawała się we znaki przyniesionej na radzieckich czołgach władzy ludowej. I, o czym warto pamiętać, działała też na terenie dzisiejszych Warmii i Mazur.

Z opracowań historycznych wiadomo, że "Inka" przebywała w Miłomłynie pod Ostródą, gdzie ukryła się po uratowaniu jej z konwoju prowadzonego przez funkcjonariuszy białostockiego Urzędu Bezpieczeństwana. Jako łączniczka, przemieszczała się po terenie północnej Polski. Przewoziła rozkazy, meldunki i zaopatrzenie. Pojawiała się też w Olsztynie. Tu, w domu przy ulicy Stanisława Moniuszki na Zatorzu, znajdował się lokal konspiracyjny V Brygady. Mieszkanie należało do przybyłych z Wileńszczyzny do Olsztyna państwa Symonowiczów.

Poza „Inką”, korzystali z niego m.in. dowódcy szwadronów, podległych dowódcy V Brygady, majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi „Łupaszce” – podporucznik Henryk Wieliczko „Lufa”, podporucznik Leon Smoleński „Zeus” i podporucznik Zdzisław Badocha „Żelazny” – a także wachmistrz Jerzy Lejkowski „Szpagat” i wachmistrz Feliks Selmanowicz „Zagończyk”. Żołnierze Wyklęci swoje mieszkania kontaktowe mieli też w stolicy Warmii i Mazur w kamienicach przy ulicy Grunwaldzkiej i przy ulicy Stefana Żeromskiego.

W lipcu 1946 roku "Inka" cudem uniknęła aresztowania. Akurat nie było jej w mieszkaniu konspiracyjnym przy ulicy Moniuszki w Olsztynie, kiedy wpadli do niego funkcjonariusze Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Olsztynie. Niestety młoda łączniczka "Łupaszki" została złapana kilka dni później w Gdańsku.

3 sierpnia 1946 roku niespełna 18-letnia Danuta Siedzikówna, ps. Inka, łączniczka i sanitariuszka V Wileńskiej Brygady AK została skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Ddobił ją, strzałem w głowę, dowódca plutonu egzekucyjnego z Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na krótko przed śmiercią w grypsie, jaki nadała do sióstr Mikołajewskich, pisała: "powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba".

Rodzice Danuty Siedzikówny pochodzili z rodzin drobnoszlacheckich z Podlasia. Jej tata, Wacław, w okresie zaborów był represjonowany za działalność patriotyczną. W wieku 19 lat trafił na Sybir. Cudem wrócił w 1926 roku. Niestety nie na bardzo długo. W 1940 roku ponownie został wywieziony na Wschód, tym razem przez NKWD, w ramach pierwszej wielkiej wywózki mieszkańców Kresów. Mama Eugenia zginęła 3 lata później zamęczona przez gestapo. Tuż przed śmiercią prosiła córki, by się nie mściły. "Inka" mimo wszystko poszła walczyć. Do V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej wstąpiła w roku 1945.

SK



Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. cxz #2878187 | 37.47.*.* 1 mar 2020 11:36

    powinien być dzień pamięci pomordowanych przez żołnierzy wyklętych

    Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. HISTORYK #2878206 | 81.15.*.* 1 mar 2020 12:05

      W NIC JUŻ NIE WIERZĘ, CO PIS MI CHCE NARZUCIĆ.

      Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz

    2. kkl #2878161 | 31.0.*.* 1 mar 2020 10:31

      Tak szczególnie oni się wyróżnili Bury , Ogień, Grot,Szary , Klinga same szumowiny i bandyci jest się czym chwalić !

      Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Pwo #2878155 | 109.241.*.* 1 mar 2020 10:20

        Wyklęci ta nazwa idealnie pasuje do tych ludzi,powini zostać wyklęci z naszej historii.

        Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz

      2. Katon M #2878224 | 83.9.*.* 1 mar 2020 12:44

        "Historio , historio , tyle w tobie marzeń . Czasami cię piszą kłamcy i gówniarze".....jaka jest prawda o wyklętych....?

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (17)