Każdy może być internautą!

Wnuki pani Genowefy z Olsztyna mieszkają w Anglii. To dzięki nim energiczna 65- latka nauczyła się rozmawiać przez Skyp'a. I przede wszystkim kupiła pierwszy komputer.

— Zawsze się obawiałam technologii. Myślałam, że to nie dla mnie. Całe życie pracowałam ciężko fizycznie, a nie przy biurku, może dlatego nigdy komputery mi nie były w głowie. Ale wnuki rosły, coraz starsze były, telefonowały do mnie i mówiły, że tęsknią. To teraz chociaż przez monitor się widzimy.

Pani Genowefa śmieje się, że odkąd korzysta z Internetu, jej życie stało się prostsze. — Syn nauczył mnie płacić rachunki przez internet, a nawet robić zakupy online. Oglądam też ulubione seriale — opowiada. — I mam swoje ulubione blogi.

Internet to wynalazek, bez którego najmłodsze pokolenia nie wyobrażają sobie już życia. Dla dojrzałych osób może być oknem na świat.

— Starsze osoby są przyzwyczajone, że aby coś załatwić trzeba wyjść z domu. A tak naprawdę można wszystko załatwić w domu, z kubkiem kawy obok. Wystarczy usiąść, wziąć głęboki oddech, otworzyć komputer, przełamać się i zrobić pierwszy krok. To prostsze i bardziej intuicyjne, niż nam się wydaje — przekonuje Marta Manowska, ambasadorka kampanii „e-Polak potrafi!”.

Wielu dojrzałych Polaków ma jednak obawy przed skorzystaniem z globalnej sieci. Dlatego najlepiej najpierw zacząć od najprostszych spraw. Znaleźć przepis na pyszną szarlotkę, obejrzeć serial, sprawdzić wiadomości. Dopiero kolejnym krokiem może być nauczenie się opłacania rachunków bez wizyt na poczcie.

— Każdy może być e-Polakiem. Nie przeszkadza w tym ani wiek, ani to, jakie mamy umiejętności — mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. — Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, nie bójmy się pytać. Dzieci i wnuki na pewno chętnie nam pomogą.

Internet daje ogromne możliwości. Dlatego eksperci zalecają szczególne środki ostrożności.

— Podobnie jak zamykacie drzwi do mieszkania, tak samo troszczcie się o bezpieczeństwo swoich urządzeń. Zabezpieczcie dostęp do przechowywanych tam informacji odpowiednim hasłem — mówią. — A to powinno być „silne”, czyli takie, którego nikt nie zgadnie. Dlatego nie ustawiajcie haseł z np. liczb składających się na datę urodzin. Jeśli boicie się, że zapomnicie hasła, możecie je sobie zapisać, jednak kartki, na której to zrobicie, strzeżcie jak oka w głowie! Hasło nie tylko ustrzeże wasz sprzęt i zawarte w nim informacje przed ciekawością osób trzecich, ale i zabezpieczy smartfon lub tablet na wypadek zagubienia czy kradzieży.

E-seniorzy powinni też ignorować maile i komunikaty, w których ktoś nakłania ich do szybkiego działania, kusząc przy tym np. niepowtarzalną promocją lub okazją. Tego typu wiadomości często okazują się oszustwem. Internet jest bezpieczny, jeśli się go nauczy i będzie się przestrzegało kilku zasad. Dlatego dojrzali internauci powinni przede wszystkim zaufać swojej intuicji. W ich skrzynkach e-mailowych mogą znaleźć się podejrzane linki lub wiadomości. Nie wolno w nie klikać. Warto pamiętać też, by niepotrzebnie nie podawać swoich danych osobowych i mieć świadomość, że po drugiej stronie monitora, nie zawsze jest ta osoba, za którą się podaje.

Z najnowszego badania konsumenckiego opublikowanego w poniedziałek na stronach Urzędu Komunikacji Elektronicznej wynika, że tylko 30 proc. osób po 60. roku życia używa internetu. Główną obawą przed korzystaniem z sieci jest możliwość stania się ofiarą oszustwa, a także brak przekonania o możliwości nauczenia się obsługi przeglądarki internetowej. Starsi Polacy stosunkowo rzadko korzystają też z komputera – deklaruje to tylko 26,5 proc. z nich. Główną barierą jest nieumiejętność jego obsługi, ale także brak takiej potrzeby lub dostępu do sprzętu.

Więcej informacji o e-usługach, ale także porad jak bezpiecznie poruszać się w internecie na stronie

www.gov.pl/epolakpotrafi.

at

Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej i tygodnika lokalnego tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl