Spotkajmy się na Orszaku w Olsztynie!

O tym, że 6 stycznia coraz chętniej dołączamy do Orszaku Trzech Króli świadczy to, że w tym roku zwiększyła się liczba miejscowości w województwie warmińsko-mazurskim, które organizują to wydarzenie. W ubiegłym roku było ich 35, w tym jest ich już 55 — podkreśla ks. Michał Tunkiewicz, organizator Orszaku. — Orszak nie jest związany z ruchem politycznym i tutaj mile widziani są wszyscy — wierzący, niewierzący, praktykujący i ci mniej. To święto ma łączyć.

Najstarszy Orszak w naszym województwie jest organizowany w Miłakowie. Prawdopodobnie najmniejszą organizującą go parafią jest Durąg. W Olsztynie Orszaki z trzech olsztyńskich parafii spotkają się o godz. 12.15 przed ratuszem.
Organizatorzy przygotowali m.in. 3 tysiące koron, 2 tysiące śpiewników, nalepki, certyfikaty uczestnictwa. Oczywiście będzie też słodki poczęstunek i gorąca herbata.

— Zaplanowaliśmy internetową transmisję na żywo, w czasie której będzie można zobaczyć wszystkie inscenizacje — zapewnia ks. Michał Tunkiewicz. — Na pl. Solidarności stanie telebim. Tradycyjnie już zatańczymy kolędę w rytmie poloneza.
Jasełka bożonarodzeniowe w Europie pojawiły się w XIII wieku dzięki św. Franciszkowi z Asyżu i pierwszej bożonarodzeniowej szopce. Umieścił w niej figury Św. Rodziny, pasterzy, zwierząt oraz Trzech Króli. W jasełkach, obok postaci Św. Rodziny i pasterzy, zawsze byli Trzej Królowie. Z kolei w XIX wieku w Hiszpanii zrodziła się nowa tradycja organizowania w uroczystość Objawienia Pańskiego jasełek ulicznych — Orszaków Trzech Króli. Biorą w niej udział uczestnicy przebrani za postacie biblijne, zaś królowie wraz ze swoją świtą rozdają dzieciom prezenty. Tradycje jasełkowe w Polsce były pielęgnowane do drugiej wojny światowej. Po jej zakończeniu, jeszcze do lat 60. ubiegłego stulecia, uroczystość Objawienia Pańskiego (6 stycznia, święto Trzech Króli) była dniem wolnym od pracy, podobnie jak w całej zachodniej Europie. Władze komunistyczne ustawowo je zlikwidowały. Teraz Orszak, jako impreza rodzinna, przypomina o bogatej tradycji jasełkowej i zachęca do wspólnego przeżywania święta Trzech Króli.

W końcu czas na najważniejszych bohaterów święta Trzech Króli. Mędrców, o których mówi Ewangelia św. Mateusza. Przybywają do Betlejem, aby złożyć hołd i dary Jezusowi — złoto, kadzidło i mirrę. W VI wieku nadano im imiona: Kacper, Melchior i Baltazar, w efekcie czego Mędrców-Magów nazwano Królami. Symbolizują trzy kontynenty: Europę, Afrykę i Azję. Orszak afrykański (niebieski) prowadzi Kacper. A w jego rolę wcieli się po raz kolejny Abdul Elkhatib.
— Kiedy pierwszy raz poproszono mnie o udział w orszaku, było to dla mnie dużym zaskoczeniem. Teraz stało się tradycją. Trafiam też na spokojnego konia, bo ja jestem spokojnym człowiekiem — opowiada Abdul Elkhatib, na co dzień pracownik UWM.

Odtwórca roli Kacpra przyznaje, że zawsze może liczyć na wsparcie znajomych.

— Wszyscy oglądają, wspominają, opowiadają o tym, co się wydarzyło. A ja zawsze denerwuję się, żeby wszystko wyszło, jak trzeba — dodaje Abdul Elkhatib.

W tym roku w królewskie role wcielą się dziennikarze. W rolę Melchiora — Bartosz Gołębiowski z TVP 3 Olsztyn, a w Baltazara — Marek Lewiński z Radia Olsztyn.

— Chciałem wyruszyć z parafii św. Józefa z Zatorza — mówi Bartosz Gołębiowski-Melchior. — Pracujemy nad tekstem, przed nami próby ze zwierzętami, bo musimy opanować jazdę konno. A jak spadnę? Trudno. Otrzepię się, poprawię koronę i pójdę pieszo.

W olsztyńskim Orszaku weźmie udział ponad kilkudziesięciu aktorów-amatorów, rycerzy, dwórek i heroldów oraz wolontariusze, m.in. uczniowie z olsztyńskich szkół, ich rodzice, studenci.

Podczas Orszaku Trzech Króli w Olsztynie będzie można wesprzeć dobrowolną ofiarą powstające hospicjum dla dzieci.

Katarzyna Janków-Mazurkiewicz

Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania tylko 199 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl