Kierowcy biją rekordy w mandatach

2019-10-14 17:40:20(ost. akt: 2019-10-14 13:44:08)
Z piratami walczy grupa SPEED. Grupa działa w całym kraju, w tym w KWP w Olsztynie

Z piratami walczy grupa SPEED. Grupa działa w całym kraju, w tym w KWP w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Kierowców czekają kolejne zmiany. Od stycznia 2020 r. policja będzie obowiązkowo spisywać stan licznika w kontrolowanych pojazdach. Odstępstwa? W nielicznych przypadkach. Źle jest też z mandatami za przekroczenie prędkości. Bardzo źle.
O wielu zmianach dla kierowców już pisaliśmy. Przypomnijmy. Od 25 maja cofanie liczników w samochodach i motocyklach jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 5 lat więzienia. To element walki z plagą tego zjawiska w Polsce. Karze podlega zarówno mechanik, jak i zleceniodawca.

Policja i Inspekcja Transportu Drogowego mają mieć obowiązek odczytywania stanu licznika niemal przy każdej kontroli — nawet wtedy, gdy nie będą poddawali auta badaniu technicznemu. W zasadzie to pewne zaskoczenie. Wychodzi na to, że każdy zatrzymany do kontroli pojazd będzie miał spisywany licznik, a co do odstępstw, to funkcjonariusze nie będą sprawdzać przebiegu tylko podczas zorganizowanych akcji kontrolnych. Przykładem jest choćby badanie trzeźwości jak największej liczby kierowców, albo kontrola drogowa połączona z celną lub graniczną.

Kierowców powinien jednak ucieszyć fakt, że w tych autach, które jeszcze nie zostały zarejestrowane w Polsce funkcjonariusze będą sprawdzać numer VIN albo numer nadwozia, podwozia lub ramy pojazdu. Wyjątek stanowią auta przewożone przez Polskę do innego kraju. Jeśli zaś samochód jest przewożony na lawecie, albo holowany, to decyzja zależy od kontrolującego. Wszystkie odczyty mają od razu trafiać do Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Na dodatek od maja obowiązują też nowe przepisy dotyczące wymiany licznika. Można to zrobić tylko gdy uszkodzi się sam licznik, albo element bezpośrednio z nim związany. Wtedy mamy 14 dni na wizytę w stacji kontroli pojazdów żeby sprawdzić, czy działa prawidłowo. Od stycznia diagnosta będzie też identyfikował samochód w CEP, sprawdzał licznik i porówna odczyt z historią auta. Właściciel musi też podać powody wymiany licznika złożone na piśmie. Od diagnosty kierowca dostanie zaświadczenie, z którym później trzeba iść do starostwa i zapłacić 50 zł. Podczas kontroli kierowca powinien też zostać w samochodzie do momentu, aż podejdzie do niego funkcjonariusz. Na jego polecenie musimy też trzymać ręce na kierownicy i nie możemy wysiadać z auta.

Za nieprzestrzeganie przepisu grozi 500 zł mandatu. Do tej pory nie było to ściśle uregulowane.

Ale 2019 rok to nie tylko zmiany w przepisach, ale i pewne podsumowania. Niestety, jeśli chodzi o zabieranie prawa jazdy — to rok rekordowy. Wygląda na to, że zabranie dokumentu za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym przestaje działać odstraszająco. W porównaniu do 2018 roku wzrost wynosi aż 63,6 proc. Kierowcy w zasadzie popierają zaostrzanie przepisów, ale — jak widać po statystykach — piratów drogowych długo się jeszcze nie pozbędziemy. Stąd masa nowych propozycji, np. kar finansowych, czy rozszerzenia przepisu dotyczącego zatrzymywania prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze niezabudowanym.

Z danych KGP podanych przez „Rzeczpospolitą” wynika, że do końca września z powodu przekroczenia prędkości policjanci zabrali prawie 37 tys. praw jazdy — w tym samym okresie ubiegłego roku — 22,5 tys. To już doprawdy przerażająca statystyka, bo oznacza, że w 9 miesięcy kierowcy pobili rekord z całego 2017 i 2018 roku (w obu przypadkach zabrano blisko 31 tys. dokumentów).

Z piratami walczy jednak grupa SPEED. Grupa działa w całym kraju, w tym w KWP w Olsztynie.

— Policjanci zespołu SPEED działają na terenie całego garnizonu warmińsko-mazurskiego — informuje Rafał Jackowski z KWP Olsztyn. — Zadaniem zespołu jest ujawnianie kierujących dopuszczających się agresywnych zachowań na drodze oraz szczególnie niebezpiecznych wykroczeń między innymi: przekraczanie dopuszczalnej prędkości, nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, niewłaściwe wyprzedzanie, niewłaściwe zachowanie w obrębie przejść dla pieszych, a także innych przestępstw i wykroczeń mających wpływ na zaistnienie wypadków drogowych — Od początku istnienia grupa SPEED skontrolowała ponad 3100 kierujących. Funkcjonariusze nałożyli na kierujących 2372 mandaty karne, w tym 1651 za przekroczenie dozwolonej prędkości. Policjanci zatrzymali również 45 praw jazd za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Na Warmii i Mazurach w 2017 roku policjanci zatrzymali 900, w 2018 roku 717, a w 2019 roku 922 prawa jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50km/h w obszarze zabudowanym — dodaje Rafał Jackowski. — Policjanci każdego dnia prowadzą działania, które mają poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Jednym z zadań podczas takich działań jest egzekwowanie przepisów dotyczących ograniczenia prędkości, która jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Większa liczba zatrzymanych praw jazdy wynikać może również z tego, że mamy coraz więcej kierujących na drogach, poruszają się oni coraz szybszymi samochodami po coraz lepszych drogach — zauważa. —Jednak to, że jedziemy nowym samochodem po dobrej drodze może dawać złudne uczucie bezpieczeństwa, a przekroczenie dopuszczalnej prędkości może być zgubne w skutkach.

Paweł Jaszczanin


Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. T-34 #2804410 | 83.9.*.* 15 paź 2019 18:22

    i nareszcie spisywanie stanu licznika - złodziejom krętaczom handlarzom używanych samochodów w końcu utrą nosa - jestem ZA

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. mm #2804286 | 79.184.*.* 15 paź 2019 14:08

    mandaty w górę i to dużo żeby bolało. może to wpłynie trochę na matołków nagminnie łamiących przepisy

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Stomilowiec #2804189 | 5.173.*.* 15 paź 2019 11:44

    Podnieść mandaty i to 10 krotnie

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. szpila w du..e rządzących #2804179 | 88.156.*.* 15 paź 2019 11:33

    Wygląda na to, że zabranie dokumentu za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym przestaje działać odstraszająco. Do końca września z powodu przekroczenia prędkości policjanci zabrali prawie 37 tys. praw jazdy! Przestała działac odstraszająco,bo można jeździc bez prawa jazdy i większośc tak robi! Ciekawe czy policja prowadzi też statystyki,ilu z tych kierowców,którym zatrzymano prawo jazdy zostało skontrolowanych,czy na pewno nie jeżdżą bez prawa jazdy! Otóż nie prowadzą ani takich statystyk,ani taki ch kontroli ,więc ludzie jeżdżą sobie dalej! Proste? A mandatów w tak śmiesznej wysokości,to już nawet emeryci i bezrobotni się nie boją.Powinny one wzrosną 10-krotnie,wtedy może będą miały jakiś efekt prewencyjny!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. MiszcZ #2804161 | 5.173.*.* 15 paź 2019 11:01

    Ci co jeżdżą przepisowo nie mają nic na sumieniu. Najwięksi pieniacze co widać w komentarzach nie znają przepisów i są piratami. Takich należy eliminować z dróg

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (17)