Nie liczy się piękno, a metamorfoza

W konkursie „Czysta i piękna zagroda – estetyczna wieś 2019” mogły brać udział wsie z terenu Gmin - Członków Związku Gmin Warmińsko – Mazurskich. Ocenie podlegały podejmowane przez mieszkańców inicjatywy i prace służące upiększeniu własnych posesji oraz obiektów użytku publicznego wpływając tym samym na poprawę estetyki wsi. Mały Łęck brał udział w konkursie po raz trzeci. Sołtys Bożena Czepek podkreśla, że w Małym Łęcku mieszkańcy zawsze pracowali na estetykę rejonu.

— Wieś podzielona jest tak jakby na dwie części. Jest grupa, która stworzyła to miejsce, i o nie dba. W pracę bardzo angażuje się młodzież. Mamy boisko, plac zabaw. Pomalowaliśmy przystanek, altankę, zrobiliśmy sami boisko do siatkówki. Od kiedy zostałam sołtysem młodzież bardziej angażuje się w prace społeczne — zaznacza Bożena Czepek.

Mieszkańcy byli mile zaskoczeni wysoką liczbą punktów. — Nie spodziewaliśmy się 5. miejsca. Na start dostaliśmy 70 punktów na 100, to bardzo wysoka nota. W konkursie liczyło się nie piękno, a metamorfoza. Gdy dowiedzieliśmy się, że zajęliśmy piąte miejsce bardzo się ucieszyliśmy. Mieszkańcy zdecydują na co przeznaczymy nagrodę— podkreśla sołtys.

W tym roku w Małym Łęcku otwarto ogród motyli, na który środki z Unii pozyskała gmina, jednak mieszkańcy również angażowali się w stworzenie tego miejsca. Ogród powstawał przez dwa lata, w tym czasie dbano o niego i pielęgnowano. Mieszkańcy z dumą opowiadają o procesie powstawania ogrodu oraz wkładzie swojej pracy.

Katarzyna Wiśniewska
dzialdowo@gazetaolsztynska.pl