Kolejny młody iławianin ze stypendium od miejskich radnych [WIDEO, ZDJĘCIA]

2019-10-08 10:28:38(ost. akt: 2019-10-08 11:14:58)
Dawid Hinz (z prawej) bardzo dużo zawdzięcza swojemu uporowi i umiejętnościom, ale zawodnik podkreśla też, jak bardzo do rozwoju jego talentu przyczynił się trener Tomasz Zakierski (z lewej)

Dawid Hinz (z prawej) bardzo dużo zawdzięcza swojemu uporowi i umiejętnościom, ale zawodnik podkreśla też, jak bardzo do rozwoju jego talentu przyczynił się trener Tomasz Zakierski (z lewej)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Zrzeszający sześciu radnych miejskich klub "Dla Iławy" po raz drugi przyznał stypendium młodemu iławianinowi, doceniając w ten sposób jego ciężką pracę oraz talent. Tym razem to piłkarz Dawid Hinz, wychowanek Małego Jezioraka aktualnie występujący w Jagiellonii Białystok.
Klub radnych "Dla Iławy" na początku kadencji 2018-23, wraz z objęciem mandatów, wpadł na pomysł, aby z własnych pieniędzy fundować stypendia dla szczególnie uzdolnionych młodych ludzi. Uzdolnionych zarówno jeśli chodzi o naukę, ale także sport, muzykę itd. Jako pierwszy finansowe wsparcie otrzymał Mateusz Dąbrowski, uczeń Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego. Mateusz to uczeń ze średnią ocen powyżej 5.0!

W klubie radnych "Dla Iławy" jest sześć osób: Ewa Jackowska, Włodzimierz Ptasznik, Tomasz Sławiński, Tomasz Woźniak, Dariusz Paczkowski i Michał Młotek. Każdy z nich na stypendium przeznacza 150 złotych, tak powstaje kwota 900 zł. Stypendia są przyznawane dwa razy w roku: w marcu (otrzymał je Mateusz Dąbrowski) i październiku.

>>> Wczoraj (poniedziałek 7 października) w iławskim ratuszu doszło do przekazania stypendium. Obecni byli rodzice Dawida Hinza, a także radni i media. Oczywiście z Białegostoku przybył również sam piłkarz (14-latek jest w trakcie sezonu i roku szkolnego), który początkowo trochę był stremowany całą sytuacją, jednak po chwili stres minął i wychowanek Tomasza Zakierskiego w UKS Mały Jeziorak Iława swobodnie opowiadał o swojej przygodzie z futbolem. A potem to już zdjęcia, gratulacje itd. Rodzice pękali z dumy i słusznie — Dawid jest nie tylko bardzo zdolnym sportowcem, ale też sprawia wrażenie człowieka skromnego, dobrze wychowanego i radosnego. A to się w życiu czasami bardziej przydaje niż umiejętność odpowiedniego kopania piłki.

>>> 6 lat — tyle miał przedszkolak Hinz, gdy pojawił się na pierwszym treningu w Małym Jezioraku Iława. Przez dziewięć lat grał w drużynie trenera Tomasza Zakierskiego, który w swym szkoleniowym dorobku ma już kilka talentów, które z Iławy poszły do większych miast, a przede wszystkim większych klubów. Dawid przez dwa lata był także w reprezentacji województwa warmińsko-mazurskiego w młodszych kategoriach.

Padło nawet pytanie ze strony radnych, czy nie szkoda oddawać takiego zawodnika do klubu spoza Iławy. Trener Zakierski wytłumaczył, że najważniejszy dla młodego piłkarza jest rozwój, a akurat akademia Jagiellonii należy do najlepszych w kraju. Jego trenerem w drużynie U-15 jest bardzo dobry niegdyś piłkarz, Brazylijczyk Hermes. Przypomnijmy tylko, że barwy klubu z Białegostoku reprezentował niegdyś iławianin Remigiusz Sobociński, tyle że grał w drużynie seniorów popularnej "Jagi".

Tym razem o wyborze stypendysty decydował Tomasz Sławiński (poprzedniego wyboru dokonał Włodzimierz Ptasznik). Radny zna dobrze Dawida, jego rodziców i klub Mały Jeziorak.
— Obserwowałem Dawida od dłuższego czasu, niegdyś mój syn grał z nim na jednym boisku i wiem jak ciężką pracę Dawid musiał wykonać, żeby znaleźć się w miejscu, w którym jest teraz — mówi Sławiński.

Michał Młotek dodał, że zdaje sobie sprawę z tego, że stypendium jest dość skromne, jednak — naszym zdaniem — jego wartość ani forma nie są tak ważne jak sam fakt docenienia trudu włożonego w pracę na treningach oraz talentu młodego Hinza.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl