SuperAgro WiM: Tu możesz pogłaskać owieczki

2019-09-03 13:28:45(ost. akt: 2019-09-03 13:36:04)
Leśna Polanka

Leśna Polanka

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Kiedyś rolnik w sklepie państwa Julickich zapłacił w naturze... czyli dał dwie owieczki. Teraz w Leśnej Polance jest ich aż dwanaście. Każda ma imię i chodzi przy nodze. I cieszy przyjeżdżających gości, zwłaszcza tych małych.
Serce pani Jadwigi od wielu lat wyrywało się do natury. Chciała mieszkać na wsi i marzyła o agroturystyce. Mieszkała w Olsztynie, ale szukała swojego miejsca na ziemi. — Mąż miał tak samo. Oboje chcieliśmy mieszkać na wsi. Chcieliśmy wyrwać się z Olsztyna. Dlatego zamieszkaliśmy w Guzowym Piecu, ale to nie było to. Szukaliśmy innego miejsca — opowiada Jadwiga Julicka, właścicielka Leśnej Polanki w podolsztyńskim Biesalu. — W końcu znaleźliśmy ziemię, która nam się spodobała.

Mąż obejrzał ten teren i gdy przyjechał, mówił: „Jaguśka, to jest takie ładne miejsce. Gdybyśmy planowali kiedyś agroturystykę, to tylko tam. To idealne miejsce. Z jednej strony las, z drugiej las…”

To rzeczywiście prawdziwa wielka polana. Ale dosyć długo czekała, zanim pojawił się na niej dom. Zbudowaliśmy też stajnię, bo chcieliśmy mieć konie. Niestety nie było z nimi tak łatwo. Były za duże… Trochę się ich bałam. Dlatego pojawiły się kucyki. To takie przytulaski, że aż miło.

Każdy z kucyków, a jest ich cztery, ma oczywiście imię. To Kamila, Mars, Bajka i Kafelka. Ale nie tylko koniki są w Leśnej Polance. — Kiedyś prowadziliśmy sklep z częściami do maszyn rolniczych. A rolnicy często brali wtedy rzeczy na zeszyt i płacili wtedy, gdy mieli pieniądze. Jeden z panów powiedział raz, że da mi dwie owce. Zdziwiłam się, ale stwierdziłam, że może jedną bym wzięła. A on mi na to, że to stadny zwierzak i nie wolno pojedynczo — wspomina pani Jadwiga. — Zaczęło się więc od dwóch owieczek z maluchami. Każda z nich miała po dzieciątku. Na dzień dobry mieliśmy cztery. W tej chwili mamy dwanaście sztuk. Każda też ma oczywiście imię. To między innymi Fler, Muczi, Rudzielec, Łatka… Gospodarstwo się rozrasta.

owce w Leśnej PolanceRatujemy każdą nowo narodzoną owieczkę. Czasami mama nie może ich wykarmić. Raz owca urodziła trojaczki, a ma przecież dwa cycuszki. Całą zimę ją karmiłam butelką. Kupiłam specjalne mleko i rosła w siłę. Właściwie co roku mamy taką sytuację. Dlatego później owieczka czy baranek biega jak piesek przy nodze. Gdy mąż idzie nad staw łapać ryby, ma towarzystwo.

Państwo Juliccy, jak mówią, są ludźmi towarzyskimi i lubią gości. — Chętnie do nas przyjeżdżają i często wracają. A jak nie przyjeżdżają sami, to mamy gości z ich polecenia. I to nas bardzo cieszy — opowiada pani Jadwiga. — Ale my chyba agroturystykę mamy we krwi. Córka nawet poszła na studia agroturystyczne. I razem z nią wszystkim się zajmujemy. Przyjeżdżają do nas przede wszystkim rodziny z małymi dziećmi. Bo tu jest bardzo bezpiecznie. Dzieci pobiegną na plac zabaw i mogą się bawić bez obawy, że coś się stanie. Nie ma tu samochodów. Można nawet przez okno na nie spoglądać, nie trzeba om towarzyszyć. A maluchy cieszą się, że mogą pogłaskać owieczki, bo one podchodzą do nich i lubią być głaskane. Ale i dorośli się nie nudzą. Leśna Polanka to świetny punkt, z którego można dojechać do Ostródy, Olsztyna i Olsztynka. A później można wrócić i zrobić sobie grilla pod daszkiem. I rozmawiać. I zaprzyjaźniać się. Leśna Polanka istnieje już dziesięć lat. Swoje urodziny obchodziła w maju, ale przegapiliśmy. Tylu mieliśmy gości, że dopiero później się zorientowaliśmy, że to już tyle lat…

Ada Romanowska

NASZA AKCJA SUPERAGRO WIM
1. Ponad 40 proc. mieszkańców naszego regionu mieszka na wsi. Chcemy to docenić, a przy okazji wypromować gospodarstwa agroturystyczne i lokale gastronomiczne z prawdziwie wiejską duszą. Chcemy też pokazać wiejskie społeczności i ich liderów. Dlatego zorganizowaliśmy akcję "SuperAgro WiM". Termin nie jest wybrany przypadkowo, bo weszliśmy w okres dożynkowy. I już teraz zapraszam 22 września do skansenu w Olsztynku na Warmińsko-Mazurskie Dożynki Wojewódzkie.
2. Nasza akcja ma trzy kategorie:
Sołectwo Roku 2019
Gospodarstwo Agroturystyczne 2019
Lokal z Wiejską Duszą 2019
3. Już teraz prosimy o zgłaszanie kandydatur. Mile widziane uzasadnienia i zdjęcia. Piszcie do mnie na adres: i.hrywna@gazetaolsztynska.pl. Głosowanie sms-owe zaczęliśmy 23 sierpnia, po otrzymaniu pierwszych zgłoszeń.
4. Sołectwo, gospodarstwo i lokal wybierzemy we wszystkich powiatach naszego regionu. Wybierzemy też zwycięzców na szczeblu regionalnym. Wszyscy laureaci mogą liczyć na promocję w naszych mediach.
5. Zdobywcy pierwszego miejsca w rankingach powiatowych otrzymają od nas stronę w naszych tygodnikach, zdobywcy 2 i 3 miejsca po pół strony. Teksty ze zdjęciami zamieścimy także w internecie. I przypomnimy je wiosną 2020 roku, przed długim, majowym weekendem.
6. Na to samo w "Gazecie Olsztyńskiej" oraz na gazetaolsztynska.pl mogą liczyć laureaci w rankingu regionalnym. Ponadto dla zdobywców pierwszych miejsc w rankingu regionalnym wiosną 2020 roku nakręcimy filmy promocyjne, które zamieścimy na naszych stronach www.
Igor Hrywna

Regulamin: kliknij tutaj

Rankingi z powiatu olsztyńskiego:

Gospodarstwo Agroturystyczne 2019



Lokal z Wiejską Duszą 2019



Sołectwo Roku 2019