Urokliwa Warmia bez telewizora

2019-08-27 11:00:00(ost. akt: 2019-08-29 23:25:31)
od lewej: Beata Sacharuk i Katarzyna Przedwojewska

od lewej: Beata Sacharuk i Katarzyna Przedwojewska

Autor zdjęcia: Monika Lisowska

Nasza akcja\\\ Są takie miejsca, do których chce się wracać. Bo są wyjątkowe, bliskie natury i prawdziwe. Takie jest Uroczysko Deresze, które prowadzi w plebiscycie SuperAgro WiM w kategorii Gospodarstwo Agroturystyczne. Jednak takich adresów jest znacznie więcej.
W tym miejscu można się zauroczyć. Nie bez powodu Uroczysko Deresze prowadzi w plebiscycie „SuperAgro WiM” w kategorii Gospodarstwo Agroturystyczne. Bo to miejsce ma duszę, która pozwala oderwać się od zgiełku tego świata.

— Kiedyś mieszkałam w Olsztynie, ale nie uciekłam z miasta. Tak tego nie nazywam. To raczej zmiana trybu życia, jaki sobie wymarzyłam i zaplanowałam — opowiada Katarzyna Przedwojewska, która stworzyła Deresze. — Później do tego samego zachęciłam swoją koleżankę Beatę Sacharuk. Uroczysko to dziś nasza wspólna pasja.

Pani Katarzyna szukała swojego miejsca po całej Polsce. Nigdzie jednak nie mogła tak swobodnie oddychać jak na Warmii. Nigdzie tak na dobre nie czuła się jak u siebie.

— Dlatego postanowiłam szukać w regionie, który dobrze znam. Wychowałam się na Warmii, chociaż urodziłam się w Elblągu. A Deresze mnie oczarowały. Gdy dowiedziałam się, że są na sprzedaż, nie mogłam zrobić nic innego, jak tylko je kupić — zdradza Katarzyna Przedwojewska. — Kiedyś też wypowiedziałam na głos swoje marzenie. Chciałam, aby moje życie zmieniło się diametralnie. Nie było złe, ale chciałam czegoś innego. Chyba łatwiej mi powiedzieć, gdzie nie pracowałam, niż wymieniać, czym się zajmowałam. Ostatnia moja praca była w nieruchomościach. Na pewno dużo się działo. I kiedy pojawiły się Deresze, słowo się rzekło. Chociaż muszę przyznać, że skoczyłam na głęboką wodę. Miałam doświadczenie w organizacji różnych zadań, ale z turystyką wiejską nigdy nic mnie nie łączyło. Ale wiedziałam, na czym mi zależy. Chciałam wieść wolniejszy tryb życia. Chciałam otaczać się naturą i wszystkim, co zdrowe. Chciałam też dawać to moim gościom. I dziś mi się udało. Chociaż kiedyś życie w zgodzie z naturą wydawało się dziwne. Slow life nie był tak pożądany. Dziś staje się standardem. A ja z Beatą mam pole do popisu.

Uroczysko to nie tylko miejsce, gdzie można wypocząć. To nie dom, do którego można uciec od miasta. Do Dereszy można wręcz uciec od wszystkiego, co w świecie najgorsze — od chemii na pewno.

— Beata zajmuje się zielarstwem i kosmetologią. Ja jestem alergiczką i jestem jej testerem. Sprawdzam wszystko na sobie z bardzo dobrym wynikiem. Od chemii uciekamy też, gdy sprzątamy, a już na pewno, gdy gotujemy. Powoli zaczynamy być samowystarczalne — podkreśla Katarzyna Przedwojewska. — Coraz więcej produktów, które trafiają na nasz stół albo są przygotowane przez nas. Albo pochodzą od miejscowych producentów. Mamy kilka naszych sztandarowych dań. To chociażby chleb pieczonej na mące samopszy i na zakwasie. Ta mąka słynie z tego, że nie zawiera aż takiej ilości glutenu jak mąka tradycyjna. Robiona jest ze starej odmiany pszenicy. Sięgamy też do przepisów sprzed lat. I chyba to przyciąga do nas ludzi. Mamy takich klientów, z którymi w tym roku obchodziłyśmy trzynastolecie. To miłe. Oczywiście każde miejsce ma swojego gościa. Niektórzy przyjeżdżają tu tylko raz, a inni wracają. I właśnie ci cieszą nas najbardziej. To osoby, które świadomie wybierają naturę, a co najważniejsze, wiedzą, że jadą na Warmię, a nie na Mazury. Chociaż do Mazur mamy bardzo blisko, bo do granicy są zaledwie dwa kilometry. Naszym sąsiadem jest też Edward Cyfus, więc Warmii jest u nas dużo. I bardzo nas to cieszy. Często odbywają się pogadanki o Warmii i wycieczki regionalne.

Warmia to jednak jedno, przyroda drugie. Najważniejsze w Dereszach są właścicielki.

— Myślę, że ludzie nie przyjeżdżają tylko w dane miejsce, ale do człowieka. Taka gościnność w starym wydaniu chyba przyciąga najbardziej — cieszy się Katarzyna Przedwojewska. — U nas nie ma telewizji. Czasami, zaraz po przyjeździe, wzbudza to stres w gościach. Ale wystarczy kilka chwil, żeby zrozumieli, że wolą oglądać okolice niż programy telewizyjne. Bo u nas jest naprawdę urokliwie. Internet na szczęście jest, więc jeśli ktoś bardzo potrzebuje, może łączyć się ze światem. Przyznam, że mamy też gości biznesowych, którzy korzystają z sieci. I oni wybierają nas, bo nie czują się dobrze z bezdusznych hotelach. Dostrzegają ludzki wymiar wypoczynku. Właściwie każdy znajdzie tu coś dla siebie. My znalazłyśmy... Tu jest nasze życie.

ADA ROMANOWSKA

SuperAgro WiM: Sołtys z „olimpijskiej” wioski

1. Ponad 40% mieszkańców naszego regionu mieszka na wsi. Chcemy to docenić, a przy okazji wypromować gospodarstwa agroturystyczne i lokale gastronomiczne z prawdziwie wiejską duszą. Chcemy też pokazać wiejskie społeczności i ich liderów. Dlatego zorganizowaliśmy akcję "SuperAgro WiM". Termin nie jest wybrany przypadkowo, bo weszliśmy w okres dożynkowy. I już teraz zapraszam 22 września do skansenu w Olsztynku na Warmińsko-Mazurskie Dożynki Wojewódzkie.
2. Nasza akcja ma trzy kategorie:
Sołectwo Roku 2019
Gospodarstwo Agroturystyczne 2019
Lokal z Wiejską Duszą 2019
3. Już teraz prosimy o zgłaszanie kandydatur. Mile widziane uzasadnienia i zdjęcia. Piszcie do mnie na adres: i.hrywna@gazetaolsztynska.pl. Głosowanie sms zaczynamy 23 sierpnia, po otrzymaniu pierwszych zgłoszeń.
4. Sołectwo, gospodarstwo i lokal wybierzemy we wszystkich powiatach naszego regionu. Wybierzemy też zwycięzców na szczeblu regionalnym. Wszyscy laureaci mogą liczyć na promocję w naszych mediach.
5. Zdobywcy pierwszego miejsca w rankingach powiatowych otrzymają od nas stronę w naszych tygodnikach, zdobywcy 2 i 3 miejsca po pół strony. Teksty ze zdjęciami zamieścimy także w internecie. I przypomnimy je wiosną 2020 roku, przed długim, majowym weekendem.
6. Na to samo w Gazecie Olsztyńskiej oraz na gazetaolsztynska.pl mogą liczyć laureaci w rankingu regionalnym. Ponadto dla zdobywców pierwszych miejsc w rankingu regionalnym wiosną 2020 roku nakręcimy filmy promocyjne, które zamieścimy na naszych stronach www.

Igor Hrywna

Regulamin: kliknij tutaj

Fot. Monika Lisowska

Rankingi z powiatu olsztyńskiego:

Gospodarstwo Agroturystyczne 2019



Lokal z Wiejską Duszą 2019



Sołectwo Roku 2019