Ciuchcią jak za dawnych lat [FOTO +VIDEO]

2019-07-30 08:00:00(ost. akt: 2019-11-18 13:45:45)
Wizyta turystycznego pociągu wzbudziła duże zainteresowanie

Wizyta turystycznego pociągu wzbudziła duże zainteresowanie

Autor zdjęcia: Wojciech Caruk

Kultowy "Wars", wagony z malowaniem z lat 80-tych, dwie lokomotywy. Do tego możliwość wejścia na "pokład" zabytkowego parowozu oraz zobaczenia jak strażacy doprowadzają do niego wodę. Takie atrakcje czekały na pasjonatów kolejnictwa.
Dla wielu osób to była wyjątkowa, sentymentalna podróż, do czasów, kiedy podróżowanie pociągami miało swój specyficzny klimat. Dorosłym powróciły wspomnienia z dzieciństwa. Dzieci mogły na własne oczy zobaczyć coś, co już dawno przeszło do historii i przekonać się jaka jest różnica w porównaniu z nowoczesnymi pociągami.

W lipcu wzorem lat ubiegłych na kolejowe tory wyruszyły składy, których próżno szukać wśród aktualnych regularnych połączeń kolejowych. Zabytkowe lokomotywy oraz wagony z kultowym "Warsem" na czele wzbudzały zaciekawienie i emocje na odwiedzanych dworcach oraz na szlakach. Tym bardziej, że była to jedyna okazja przejechać się nieczynnymi od wielu lat liniami.

Szczególną atrakcją były pociągi "Bartosz" i Żagiel", które ruszyły z Olsztyna do Mrągowa i dalej, przez Czerwonkę i Korsze do Bartoszyc. Najpierw na mrągowski nieczynny dworzec PKP wtoczył się "Żagiel" prowadzony przez lokomotywę spalinową SM 42. Powitały go tłumy pasjonatów kolei. Taki widok w Mrągowie zdarza się tylko raz w roku przy okazji wizyt pociągu turystycznego. — Przyszliśmy, bo chcieliśmy pokazać dziecku co to jest pociąg i jak wygląda. Jak widać, sprawiło to dla córki sporo uśmiechu — mówi Kamil z Mrągowa. — My jedziemy z Mragowa do Korsz. Tam robimy sobie przerwę na jakieś lody i spacer. Wracamy pociągiem powrotnym. To niepowtarzalna okazja dla naszych małych brzdąców. Coś takiego już tylko w bajkach oglądają. Ja miałem okazję kiedyś coś podobnego na żywo zobaczyć, ale nie było mi dane jechać. Teraz więc korzystam z kolejnej okazji — opowiada Paweł z Piecek, który na mrągowskim peronie również pojawił się z całą rodziną.

Dalej, po zmianie nazwy na "Bartosz" i przestawieniu lokomotywy skład "potoczył się" przez Czerwonkę do Korsz. Tam "spalinówkę" zastąpił robiący wrażenie parowóz PT 47, który wyruszył nieczynną linią kolejową do Bartoszyc. Po krótkim postoju ten sam skład wrócił ponownie przez Korsze, Czerwonkę i Mrągowo do Olsztyna. — Jeżdżę od maleńkości, bo jestem miłośnikiem kole. Miałem okazję przejechać całą trasę i wracam ze składem dalej do Poznania. Szkoda, że to tak krótko, ale nic, co dobre nie trwa wiecznie. Polecam wszystkim, żeby korzystać. To niezapomniane przeżycie, bo takiej kolei już nie ma — nie krył radości z wycieczki pan Marek, który przyjechał na tę okazję specjalnie aż z Gdańska. Podobnie jak małżeństwo z Białegostoku. — Jesteśmy w Mrągowie co roku. Zresztą rok temu również rozmawiał z nami dziennikarz z "Kuriera Mrągowskiego" — wspominają białostoccy pasjonaci, którzy na peronie pojawili się wraz z dziećmi.

Dzień wcześniej przez m.in. Korsze i Kętrzyn przejechał "Szkwał", który dalej od Giżycka do Ełku jechał pod nazwą "Niegocin"

Specjalny pociąg turystyczny już trzeci rok z rzędu zawitał na Warmię i Mazury dzięki Turystyka Kolejowa TurKol.pl. Wagony w malowaniu z lat. 80 ubiegłego wieku wraz z legendarnym "Warsem" prowadziła największa atrakcja całego przedsięwzięcia - zabytkowy parowóz Pt47-65 z parowozowni w Wolsztynie.

Wojciech Caruk


[fbpost]https://www.facebook.com/KurierMragowski/videos/2442362902664913/">


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. G. #2769961 | 95.40.*.* 30 lip 2019 23:41

    Normalny pociąg. Pamiętam doskonale jak się takimi jeździło. Sypać węgiel i nie widzę powodu by taki kursował np. w weekendy po mazurach. Ojciec ;) zawsze czyścił koszulę z sadzy po takiej wyprawie ;) niezależnie czy coś było na niej czy nie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz