Zero tolerancji dla nadużyć seksualnych

2019-07-17 17:04:04(ost. akt: 2019-07-17 17:23:57)
Małgorzata Matuszewska-Boruc

Małgorzata Matuszewska-Boruc

Autor zdjęcia: Agata Szerszeniewicz

Olsztyńscy prokuratorzy zajęli się powiadomieniem lokalnego lidera partii Razem. Sprawdzają, czy Warmińska Kuria Metropolitalna ukrywała informacje o pedofilach wśród księży.
Śledztwo zostało oficjalnie wszczęte kilka dni temu. Dniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zostało złożone ponad miesiąc temu przez Małgorzatę Matuszewską-Boruc, która jest szefem partii Razem na Warmii i Mazurach. Podobne zawiadomienie złożyła Monika Falej z partii Wiosna, a prokuratura już wszczęła śledztwo po jej doniesieniu.

- To dobra informacja, że prokuratura zajmie się Kurią - powiedziała nam Małgorzata Matuszewska-Boruc.

Szefowa lewicowej partii liczy na odnalezienie przypadków tuszowania nadużyć seksualnych wobec dzieci przez księży katolickich na terenie Archidiecezji Warmińskiej. Nie chciała jednak podzielić się z Czytelnikami Gazety Olsztyńskiej wiedzą, czy zna takie przypadki, czy też jej doniesienie jest jedynie elementem lewicowej kampanii politycznej.

Doniesienia do prokuratury na wszystkie lokalne Kurie Metropolitalne w całym kraju były elementem ogólnopolskiej kampanii prowadzonej przez ugrupowania lewicowe przed wyborami do Europarlamentu.

- To konkretne śledztwo zostało formalnie wszczęte 4 lipca - informuje prokurator okręgowy Cezary Fiertek

Kuria już przed rozpoczęciem śledztwa zadeklarowała pełną współpracę z prokuraturą. Ukrywanie informacji o przypadkach pedofilii od 2017 roku jest ścigane z urzędu i zagrożone karą trzech lat więzienia.

- Zajmuję się tylko pedofilią w kościele - powiedziała nam lewicowa polityk, pytana o jej pomoc w ujawnieniu przypadków tuszowania pedofilii wśród nauczycieli, czy organizacji społecznych formalnie powołanych do opieki i pomocy dzieciom.

SK

Ksiądz został oskarżony w Stanach Zjednoczonych o molestowanie seksualne. Po odbyciu kary wrócił do Polski i do posługi kapłańskiej. Ostatnio był proboszczem w Orzechowie koło Dobrego Miasta.
Kiedy postawiono mu zarzuty, służył w jednej z parafii w Stanach Zjednoczonych. Księdza oskarżono o molestowanie 17-letniej dziewczyny, której — jak tłumaczył — chciał pomóc. Ostatecznie ksiądz zdecydował się na zawarcie ugody. Później zapewniał, że był niewinny, ale to adwokat doradził mu takie rozwiązanie, bo proces długo by się ciągnął i byłby kosztowny. Na mocy ugody ksiądz spędził w więzieniu dziewięć miesięcy.
Ksiądz do Polski wrócił w 2005 roku, zaraz po odbyciu kary. Kuria nie zawiadomiła o sprawie Watykanu, ponieważ, jak dowiadujemy się z oświadczenia podpisanego przez ks. Marcina Sawickiego, rzecznika archidiecezji, po rozpoznaniach poczynionych przez wysłanego do Stanów Zjednoczonych delegata, nie widziano takiej konieczności.


„Informujemy, że biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie wskazania Stolicy Apostolskiej i wytyczne Konferencji Episkopatu Polski, Arcybiskup Józef Górzyński Metropolita Warmiński po rozeznaniu sytuacji, podjął decyzję o skierowaniu sprawy do Kongregacji Nauki Wiary, co wiąże się z jednoczesnym zawieszeniem ks. Romana K. w pełnieniu obowiązków duszpasterskich proboszcza do czasu rozstrzygnięcia kwestii przez Stolicę Apostolską, o co poprosił także ks. Roman K.

W 2003 roku Archidiecezja Warmińska postępowała zgodnie z obowiązującym wówczas prawem. W sprawie ks. Romana K. przeprowadzono dochodzenie kanoniczne. Dokonał tego delegat ówczesnego Arcybiskupa Metropolity Warmińskiego, który po rozmowie z bezpośrednim świadkiem zdarzenia nie potwierdził prawdopodobieństwa zaistnienia przestępstwa na tle seksualnym.

Na bazie tej opinii uznano, że nie ma konieczności informowania Stolicy Apostolskiej. Sprawa ks. Romana K. prowadzona była przez amerykański wymiar sprawiedliwości, a także badana przez prokuraturę rejonową w Olsztynie. W Stanach Zjednoczonych sprawa zakończyła się zawarciem ugody.

Należy zaznaczyć, że w USA przypadek ks. Romana K. nie był podnoszony i rozpatrywany ani w kategoriach gwałtu, rozumianego jako pożycie seksualne, ani w kategoriach pedofilii. W Polsce Ministerstwo Sprawiedliwości ustaliło także, że ks. Roman K. nie figuruje w Kartotece Karnej Krajowego Rejestru Karnego.

Wyrażamy ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji zapewniając, że zasada zero tolerancji dla nadużyć seksualnych jest dla nas priorytetem”.

Sprawa księdza Romana K.:





Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wrr #2764099 | 31.0.*.* 18 lip 2019 18:49

    Jak taka charda, to niech się zajmą obrona ludzi przed SPALARNIĄ ŚMIECI!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. seks jest przyjemny #2764081 | 77.111.*.* 18 lip 2019 17:48

    każdy lubi

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. NC #2764028 | 79.190.*.* 18 lip 2019 15:37

    DOŚĆ JUŻ PISANIA NA TEMAT ROZNOSICIELI CHORÓB WENERYCZNYCH PO CO TO KOMU POTRZEBNE

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. dolok #2763935 | 77.253.*.* 18 lip 2019 12:00

    pedofilia jest zła, niezależnie od tego kto się jej dopuszcza. Każdy powinien zostać skazany za takie czyny. Jednakże działania środowisk klejów i linijek to tylko propaganda i działania przeciwko Kościołowi. Dobitnie świadczą o tym chociażby słowa inicjatorki: "Zajmuję się tylko pedofilią w kościele". Specjalistka od jednego rodzaju pedofilii nam się trafiła.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  5. alekss #2763873 | 83.9.*.* 18 lip 2019 09:13

    Przykre jest ,że w komentarzach dominują opinie wcale nie potępiajace pedofilię czy to w kościele czy w innych środowiskach. Przypisywanie walki z nadużyciami seksualnymi wobec dzieci poglądom lewicowym świadczy o zwyrodnieniu mentalnym sporej części społeczeństwa. Bo przecież to sprawa bycia po prostu człowiekiem niezależnie od poglądów politycznych

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (12)