Wyścig zbrojeń w IV lidze rozpoczęty. Zespoły GKS-u Wikielec i Motoru Lubawa też wznowiły treningi

2019-07-11 11:52:03(ost. akt: 2019-07-11 12:38:25)
Michał Jankowski (na zdjęciu z prawej), który przebywał niedawno na testach w Concordii Elbląg, zostaje na przyszły sezon w GKS-ie Wikielec

Michał Jankowski (na zdjęciu z prawej), który przebywał niedawno na testach w Concordii Elbląg, zostaje na przyszły sezon w GKS-ie Wikielec

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Zdaje się, że rozpoczynający się w sierpniu sezon fotBET IV ligi dla kibiców piłki nożnej z powiatu iławskiego może być jeszcze ciekawszy, niż poprzedni. W obozach Jezioraka Iława, GKS-u Wikielec i Motoru Lubawa nie ukrywają, że chcą grać o najwyższe miejsca w klasyfikacji końcowej.
O pierwszym po wakacyjnej przerwie treningu drużyny Jezioraka Iława pisaliśmy już we wtorek. W składzie zespołu grającego trenera Wojciecha Figurskiego wielkich zmian raczej nie będzie. Z kadry klubu z ul. Sienkiewicza odchodzą Dawid Mazurowski, Wiktor Bojarowski oraz Aleksander Krajewski, do drużyny dołączają za to juniorzy: Emil Brejdakowski, Jakub Janiszek, Arkadiusz Lewandowski i bramkarz Dawid Ciura.

Póki co, najpoważniejszymi transferami jest sprowadzenie bramkarza (seniora) Jacka Malanowskiego, który ostatnio grał w GKS-ie Wikielec oraz prawdopodobny powrót z Olimpii Grudziądz Grzegorza Kochalskiego (także wychowanek Jezioraka).

Prezes klubu Andrzej Sobiech zapowiedział, że zespół ma walczyć o miejsce w pierwszej trójce na koniec sezonu. Trener Figurski zadanie zna i będzie starał się z niego wywiązać. Więcej na temat przygotowań Jezioraka do najbliższego sezonu przeczytasz w artykule:
Piłkarze Jezioraka rozpoczynają dziś treningi. Cel na przyszły sezon: pierwsza trójka forBET IV ligi [PLAN SPARINGÓW]

Chłodne głowy z Lubawy
Dzień wcześniej, w poniedziałek 8. lipca, na pierwszym treningu okresu przygotowawczego zjawili się wicemistrzowie poprzedniego sezonu forBET IV ligi. Motor Lubawa o to miano walczył z Jeziorakiem dosłownie do ostatniej kolejki.

— Zgadzam się z teorią, że przyszły sezon IV ligi może być jeszcze ciekawszy niż poprzedni — mówi Krzysztof Malinowski, trener Motoru.
— Nie będzie już odstającej od reszty Concordii Elbląg, która awansowała do III ligi, ale nie będzie też drużyn, na których łatwo zdobywało się punkty. Stawka zespołów będzie bardziej wyrównana i zdaje się, że poziom też będzie wyższy. W Lubawie zachowujemy jednak chłodne głowy i spokojnie przygotowujemy się do rozgrywek — mówi szkoleniowiec z Lubawy.

— Założyliśmy, że naszym celem na koniec rundy jesiennej będzie miejsce w pierwszej piątce tabeli — planuje, dość ostrożnie, Krzysztof Malinowski.

Z Motoru odchodzi na pewno obrońca Arkadiusz Koprucki (transfer do Mławianki Mława, która spadła z IV ligi do okręgówki). Przyszły sezon raczej z głowy ma napastnik Adam Kapusta, który niedawno poddał się operacji kolana.
— Życzymy Adamowi jak najszybszego powrotu do pełnej sprawności, ale zdajemy sobie sprawę, że za szybko na boisko nie wyjdzie — mówi Malinowski.

Do Motoru dołączają zawodnicy ofensywni: Łukasz Goździejewski (ostatnio GKS Wikielec) oraz Arkadiusz Konicz, król strzelców gr. 2 klasy okręgowej w sezonie 18/19 w barwach Delfina Rybno.
— W poprzednim sezonie nie mieliśmy problemów z grą w defensywie, za to szwankował atak, stąd te transfery. Mamy w planach jeszcze dwa wzmocnienia, jednak na razie nie chcemy zdradzać szczegółów — tłumaczy trener Motoru.

W piątek pierwszy sparing drużyny z Lubawy — w test-meczu z Jordanem Kazanice (w Kazanicach o 18.00) trener Malinowski będzie przede wszystkim chciał przyjrzeć się testowanym zawodnikom. Dzień później o 13.00 Motor w Lubawie rozegra sparing z Delfinem Rybno. Następnie zmierzy się z (kolejno): Powiślem Dzierzgoń, Sokołem Ostróda, Huraganem Morąg i Spartą Brodnica.

W Wikielcu chcą awansu
Do wyścigu zbrojeń dołącza też GKS Wikielec, za wyniki którego znowu odpowiadać będzie trener Wojciech Tarnowski. Większość transferów do klubu z gminy Iława owianych jest na razie mgiełką tajemnicy. Wiadomo na pewno, że do kadry dołącza środkowy pomocnik Sebastian Szypulski (ostatnio Tęcza Biskupiec). W drużynie pozostanie na sto procent Michał Jankowski, który ostatnio przebywał na testach w Concordii Elbląg.
— Z Michałem ustaliliśmy już nowe warunki jego gry w naszym klubie w przyszłym sezonie. "Jankiel" zostaje w GKS-ie, z czego się bardzo cieszymy — mówi Krzysztof Bączek, prezes klubu z Wikielca.

Zatem w GKS-ie się cieszą, że skrzydłowy zostaje, za to nie cieszą się u konkurencji w walce o mistrza IV ligi 2019/20, bo Jankowski był zdaniem wielu obserwatorów najlepszym zawodnikiem drużyny z Wikielca w poprzednich rozgrywkach (w Jezioraku chcieliby, ale głośno o tym na razie nie mówią, żeby ich wychowanek wrócił do klubu z Iławy).

GKS treningi wznowił wczoraj (środa 10. lipca). — Na pierwszym treningu pojawiło się 19. zawodników, w tym kilka nowych osób. W najbliższych dniach trener Wojciech Tarnowski sprawdzi ich przydatność w zespole — czytamy na portalu www.wikielecgks.pl.

Jako pierwszy przed zajęciami głos zabrał prezes Bączek, który powiedział kilka słów o starym sezonie. Dodał także, że jest zadowolony, bo trzon zespołu pozostał bez zmian.
— Prezes Bączek powitał nowe twarze i nowego trenera. Nakreślił też cel, jaki chciałby aby drużyna osiągnęła na koniec sezonu — czytamy na internetowym portalu GKS-u. Interesują nas konkrety, więc pytamy Krzysztofa Bączka, jaki to cel stoi przed zespołem?
Walka o miejsca najwyższe z możliwych — odpowiada prezes. Czyli mamy kolejnego chętnego do wywalczenia mistrzostwa i awansu do III ligi.

Z drużyny odchodzi wcześniej wspomniany Goździejewski (do Motoru) oraz Marcin Karczewski, który prawdopodobnie zakończy poważną grę w piłkę. Do drużyny — oprócz Szypulskiego — dołączy także pomocnik Ukrainiec Oleh Smitjukha, który ma na swym koncie występy w I lidze ukraińskiej (odpowiednik naszej I ligi) w klubie FK Mukaczewo. Niedługo na naszym portalu więcej szczegółów na temat wzmocnień w GKS-ie.

— W pierwszym sparingu zagramy u siebie z drużyną z ligi okręgowej Radzynianką Radzyń Chełmiński, mecz odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 17:00 — informuje Maciej Tur, prowadzący portal GKS-u.

— Następnie zmierzymy się z Powiślem Dzierzgoń, Polonią Lidzbark Warmiński i Spartą Brodnica, a 3. sierpnia czeka nas, podobnie jak pozostałe drużyny, mecz Wojewódzkiego Pucharu Polski — wylicza trener Wojciech Tarnowski.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Terentino #2760572 | 31.0.*.* 11 lip 2019 13:13

    Panie Mateuszu proszę nie pisać o tym, ze Jeziorak chce Jankowskiego. Nikt nie chce bo jest Galas i Kucinski, starczy. Szybciej mowa o Czarku Nowinskim.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)