Afera z bananami trwa. W Olsztynie owoc jest powodem zawiadomienia do prokuratury
2019-05-03 12:27:06(ost. akt: 2019-05-03 13:12:44)
Jeden z mieszkańców Olsztyna miał wejść do biura poselskiego Wojciecha Kossakowskiego i rzucić bananem w kierunku pracownicy biura.
"Zajście trwało dosłownie chwilę. Mężczyzna z impetem wszedł do biura, rzucił bananem i wybiegł trzaskając drzwiami" - czytamy na stronie internetowej olsztyńskiego oddziału Prawa i Sprawiedliwości. Miał on przy okazji poinformować, że "banan adresowany był do przewodniczącego Komitetu Miejskiego PiS Dariusza Rudnika oraz posła Wojciecha Kossakowskiego.".
Ze strony internetowej dowiadujemy się też, że sprawa została zgłoszona do prokuratury.
Problemów z ustaleniem tożsamości człowieka, który pojawił się w biurze poselskim, nie będzie. On sam ujawnił się w mediach społecznościowych natychmiast po zdarzeniu. - Odwiedziłem dziś biuro PIS w porze lunchu i zostawiłem w sekretariacie banana, dla pana Rudnika (bez potwierdzenia). A niech tam. Smacznego! - napisał na swoim profilu facebookowym Jerzy Dramowicz, zamieszczając pamiątkowe zdjęcie, na którym pozuje z bananem.
Odpowiadając na zarzuty sformułowane na stronie internetowej olsztyńskiego oddziału PiS, Jerzy Dramowicz napisał z kolei, że przechodząc obok sklepu, wpadł na pomysł kupienia banana dla Dariusza Rudnika.
"Kupiłem banana i zaniosłem do sekretariatu biura PIS, przywitałem się, i informując panią dla kogo ten banan, położyłem go na pustym biurku. Na koniec powiedziałem "do widzenia" - zdaje relację Dramowicz.
"Kupiłem banana i zaniosłem do sekretariatu biura PIS, przywitałem się, i informując panią dla kogo ten banan, położyłem go na pustym biurku. Na koniec powiedziałem "do widzenia" - zdaje relację Dramowicz.
Przypomnijmy, że banan stał się ostatnio symbolem niezgody na cenzurę czy - nieco konkretniej - politykę prowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość. To właśnie dlatego ludzie zamieszczają w mediach swoje zdjęcia z bananami. A wszystko zaczęło się, kiedy dyrektor Muzeum Sztuki Współczesnej w Warszawie usunął z wystawy prace, które uznał za... nieodpowiednie dla odbiorców sztuki. Chodziło m.in. o fotografie autorstwa Natalii LL, na których kobieta zmysłowo je banana. Poza tym z wystawy zniknęły instalacje Katarzyny Kozyry oraz Aleksandry Kubiak i Karoliny Wiktor (Grupa Sędzia Główny).
Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
henryk #2728063 | 195.136.*.* 7 maj 2019 19:21
Ten Rudnik to taki nasz Tarczyński
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
mega #2726338 | 81.190.*.* 4 maj 2019 14:24
Nie jestem zwolennikiem PIS-u, ale niegrzeczne zachowanie. Takie akty należy karać.
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
nic #2726127 | 81.15.*.* 3 maj 2019 21:22
co ma rzut bananem z zabójstwem rosiaka ?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz
Mama #2726118 | 178.36.*.* 3 maj 2019 21:00
Banan to ulubiony owoc malp. Czy takze polskiej opozycji?
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Iro #2726030 | 195.136.*.* 3 maj 2019 16:49
Dziadkowi już całkiem peron odjechał.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz