Dwie porażki z rzędu i basta! Jeziorak wygrał z MOSiR-em Kętrzyn

2019-02-24 10:35:20(ost. akt: 2019-02-24 10:53:30)
Kluczem do zwycięstwa w meczu z MOSiR-em była tak samo skuteczność Jezioraka w ataku, jak i poświęcenie w obronie (tu mecz z Latochą Agropom Gniew)

Kluczem do zwycięstwa w meczu z MOSiR-em była tak samo skuteczność Jezioraka w ataku, jak i poświęcenie w obronie (tu mecz z Latochą Agropom Gniew)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

II LIGA PIŁKI RĘCZNEJ\\\ Patrząc na tabelę oraz liczbę punktów, to przed meczem 18. kolejki sezonu 2018/19 za faworyta powinna uchodzić drużyna Jezioraka. W iławskim obozie wiedzieli jednak, że MOSiR ostatnio zaczął się nieźle rozpędzać.
MOSiR Kętrzyn – Jeziorak Iława 24:36 (11:15)
MOSiR: Gryczka, Pałachowski, Turek - Pałasz 6, Kowszuk 5, Mikłasz 5, Kręciewski 3, Wójcik 3, Dziakiewicz 2, Jasionek, Tymoszauk, Niedziałkowski,
JEZIORAK: Prorok, Dudek - Zagrajek 8, Jarząb 7, Malinowski 6, Giżyński 5, Baliński 2, Kamiński 2, Rogala 2, Żochowski 2, Golon 1, Samel 1, Buluk, Ziarnicki,

Przegrany ostatecznie, ale mocno podbudowujący morale mecz z liderem Usarem Kwidzyn. Następnie zwycięstwo (po rzutach karnych) z Borowiakiem Czersk. Trener Cezary Tyszka po ostatniej wiktorii zapowiadał na naszych łamach: - „Sparingi” już za nami. Na początku rundy rozegraliśmy spotkania z najsilniejszymi w lidze, więc teraz czas na zwycięstwa – mówił szkoleniowiec po wygranej (za 2 punkty) w Czersku.
Natomiast iławianie poprzednie dwa mecze powinni raczej jak najszybciej zapomnieć. W obu przegranych pojedynkach (AZS UKW Bydgoszcz oraz Szczypiorniak Gniezno) słabo spisywali się zwłaszcza w pierwszych połowach. Albo zupełnie inaczej: powinni te porażki zapamiętać na długo i wyciągać z nich wnioski.

W sporcie nic jednak nie trwa (na szczęście) wiecznie. Po słabych zawodach, oczywiście przy odpowiednim nastawieniu i dojrzałości, można „zresetować” umysł i z tzw. czystą głową przystąpić do kolejnego boju. Taka reakcja w ekipie szczypiornistów Jezioraka nastąpiła chyba właśnie przed ligowym pojedynkiem w Kętrzynie.
- To było naszym celem. Zmobilizować się i wygrać, choć wiedzieliśmy, że MOSiR jest ostatnio groźny – mówi Karol Adamowicz, trener Jezioraka.

Iławianie wygrali zasłużenie, tym razem nie zawiedli w pierwszej połowie, a w drugiej – wykorzystując liczniejszą kadrę – tylko powiększali bramkową przewagę i kontrolowali boiskową sytuację. Wicelider klasyfikacji strzelców II ligi Dominik Pałasz (162 bramki dla drużyny z Kętrzyna w tym sezonie) tym razem zanadto nie poszalał i „tylko” sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców.

- Uważam, że był to jeden z najsłabszych meczów, jakie widziałem w II lidze. Obie drużyny nie grały nic ciekawego, ale to w Jezioraku broni Marcin ProrokCezary Tyszka po spotkaniu z drużyną z Iławy jest tak samo krytyczny wobec rywali, jak i swoich zawodników. Ale jak chyba każdy trener z II ligi, docenia bramkarski kunszt Proroka.
- Bramkarz wybronił chyba z czternaście naszych wybornych okazji. Wiedzieliśmy, że goście będą grali na Macieja Malinowskiego. Kilka razy odzyskaliśmy piłkę po takich akcjach, jednak nie potrafiliśmy wykorzystać kontry – dodaje szkoleniowiec, który na ostatnie minuty meczu z Jeziorakiem wpuścił na boisko mniej doświadczonych graczy.

Karol Adamowicz aż tak krytyczny nie jest. Trener Jezioraka cieszy się ze zwycięstwa i punktów, ale także z dużo lepszej gry swojej ekipy.
- W końcu od pierwszej minuty graliśmy w obronie tak jak trzeba, za to muszę pochwalić zespół. Moi zawodnicy walczyli i neutralizowali poczynania przeciwników, a właśnie tego zabrakło w dwóch poprzednich meczach. Kętrzynianie w pewnym momencie wyłączyli z gry dwóch naszych rozgrywających, Jakuba Jarząba i Dominika Rogalę, więc w rzeczywistości graliśmy czterech na czterech. I w tej sytuacji też sobie dobrze radziliśmy – ocenia szkoleniowiec.

Jeziorak w 19. kolejce gra u siebie z AZS UMK Toruń (sobota 2 lutego, godz. 17.30), natomiast zespół z Kętrzyna gra w Bydgoszczy z AZS UKW (też sobota, ale o 19.00).
Dziś dokończenie 18 serii w II lidze, w tym m.in. mecz Latocha Agropom Gniew - Szczypiorniak Olsztyn.

POZOSTAŁE WYNIKI 18 KOLEJKI
KPR Gryfino - Tytani Wejherowo 28:21 (15:11)
MKS Grudziądz - MKS Brodnica 30:18 (16:6)
SMS II Gdańsk - Usar Kwidzyn 31:38 (18:19)
Szczypiorniak Gniezno - AZS UKW Bydgoszcz 22:16 (15:11)

niedziela, 24 lutego
15:00: AZS UMK Toruń - Borowiak Czersk
15:00: Latocha Agropom Gniew - Szczypiorniak Olsztyn

TABELA II LIGI

1.Usar54644:437

2.Tytani48620:460

3.Grudziądz39586:489

4.Gryfino38526:455

5.Brodnica36591:482

6.SMS II33575:510

7.Szczypiorniak G.27467:447

8.Jeziorak22483:49

9.Borowiak16448:508

10.Szczypiorniak O.16443:511

11.Latocha16461:539

12.AZS UKW16463:575

13.MOSiR8467:653

14.AZS UMK3401:618


zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kibic #2687396 | 188.146.*.* 24 lut 2019 16:53

    Trenera Tyszke trochę poniosło. Jak można napisać o niskim poziomie meczu jeżeli jedna z drużyn rzuca 36 bramek? Niski poziom to chyba Kętrzyn tylko zaprezentował. Nie byłem nie widziałem ale tak można wywnioskować

    odpowiedz na ten komentarz