VAT jednak nie da w kość zwierzętom
2018-12-19 17:34:12(ost. akt: 2018-12-19 17:35:26)
Ta wiadomość ucieszy miłośników kotów i psów, a jeszcze bardziej same zwierzęta. To już pewne: nie będzie wyższego VAT na leki weterynaryjne.
Rząd planował podniesienie VAT na leki weterynaryjne. Pierwotnie w projekcie nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług zakładano, że leki weterynaryjne zostaną objęte wyższym, bo 23-procentowym VAT-em. Dziś podatek na leki wynosi 8 procent.
Jednak wyższy VAT uderzyłby zarówno w branżę mięsną, jak również mleczną, a także osłabiłby ich konkurencyjność przez wzrost cen. Mocno w kość dostałyby też same zwierzęta, bo właścicieli psów czy kotów mogłoby już nie być stać na leczenie swoich pupili. Szacuje się, że w Polsce jest około 15 milionów psów i kotów. Wiele z nich nie ma domów. Po podwyżce cen leków takich zwierząt mogłoby być jeszcze więcej.
Zawrzało nie tylko w internecie. Zdaniem Anny Barańskiej, dyrektorki Schroniska dla Zwierząt w Olsztynie, podwyżka cen leków weterynaryjnych mogła doprowadzić do sytuacji, że właściciele zwierząt zaczęliby oddawać je do schroniska albo też — przede wszystkim te chore — porzucać.
Pod wpływem fali krytyki Ministerstwo Finansów wycofało się ze swojego pomysłu. — Stawka VAT na leki dla zwierząt pozostanie na niższym poziomie, ośmioprocentowym, tak jak jest obecnie — zapewnił Filip Świtała, wiceminister finansów.
Weterynarze nie kryją zadowolenia z takiej decyzji. Leki nie podrożeją, co z kolei pozwoli na lepszą opiekę nad zwierzętami. — To jedna z tych dobrych wiadomości, które szybko się rozchodzą. Cieszy, a już na pewno zwierzęta, które potrzebują pomocy — uważa Mirosław Obijalski, weterynarz Olsztyna.
am
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
"VAT jednak nie da w kość" #2647919 | 188.147.*.* 21 gru 2018 09:49
A szkoda, może byłoby mniej wałęsających sie kundli i mniej obsranych chodników i trawników.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
wydra #2647733 | 88.156.*.* 20 gru 2018 21:24
Tzw. obrońcy zwierząt wszelakiej ”łobrony” też przecież i z tego "żyją"..? Chcesz mieć zwierzę w domu, pamiętajcie! to wbrew prawom natury, chcesz mieć płać podatki czy to zwał. Za każde uprzątnięcie /kupy/ przez służby oczyszczania po 100 zł. Za rok poprawi się wiele...
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
hyży_ruj #2647446 | 5.173.*.* 20 gru 2018 12:34
Peło PO-KO rozprawiłoby się ze zwierzakami 50%-centowym Vatem .......
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz
Daniel #2647262 | 5.173.*.* 20 gru 2018 04:15
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Witam państwo naprawdę chyba chce żeby zwierzętom żyło się gorzej i tak już weterynarze są dość drodzy miałem psa przed 14 lat w wieku 2 lat zaczął chorować leczyłem go praktycznie aż do 14 roku życia pies musiał przyjmować leki takie jak dla ludzi tylko że dla ludzi lek jest refundowany i ten lek kosztuje w granicach 50 zł 60 zł dla człowieka a ja dla psa musiałem ten lek kupować i płaciłem za niego około 150 zł no i wiadomo jak chodziłem do weterynarza wizyta 200 za 2 tygodnie następna wizyta 180 następna wizyta za miesiąc 220 leki i wszystko dla zwierząt i tak są wystarczająco drogie wiadomo że jeżeli pies czy kot zachoruje raz na jakiś czas to się tego nie odczuje ale jeżeli zwierz zwierzę się leczy cały czas to są to potężne pieniądze wiem więc nie wiem co tu podwyższać jak wszystko jest i tak już drogie
123 #2647138 | 188.147.*.* 19 gru 2018 20:07
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Polski rząd nawet na bezbronnych czworonogach chce sie dorobić złodzieje