Trzy psy odebrane w gminie Stawiguda. Wójt Kontraktrowicz załamany
2025-10-10 17:00:24(ost. akt: 2025-10-10 13:55:51)
W gminie Stawiguda doszło do dramatycznej interwencji w sprawie trzech psów przetrzymywanych w warunkach, które nie miały nic wspólnego z opieką nad zwierzętami. Zwierzęta zostały odebrane przez służby po zgłoszeniu rażących zaniedbań.
Psy żyły w brudnych, zbyt małych kojcach, w których zalegały odchody. Nie zapewniono im czystej wody ani odpowiedniego schronienia przed deszczem, wiatrem czy zimnem. Jedna z bud była całkowicie zniszczona, druga – choć właściciele określali ją jako „nową i podwójną” – okazała się zbyt ciasna i nieszczelna, uniemożliwiając psom swobodne wejście.
W jednym kojcu znajdował się samotny pies, wyraźnie sfrustrowany brakiem socjalizacji, który był dodatkowo podjudzany przez właściciela. W drugim przebywała suka z samcem. Zwierzęta były wychudzone, z wystającymi żebrami, brudne, śmierdzące, z wyłysieniami na ciele i uszach – to wyraźne objawy cierpienia.
Jak przypomina OTOZ Animals, zgodnie z art. 4 ustawy o ochronie zwierząt, każde zwierzę powinno być traktowane humanitarnie. Utrzymywanie go w warunkach rażącego zaniedbania, brudu, bez stałego dostępu do wody czy odpowiedniego schronienia, stanowi znęcanie się nad zwierzętami, nawet jeśli zwierzę nie jest w stanie agonalnym.
— Powiedzieć, że jestem wstrząśnięty to nic nie powiedzieć. Wiecie, że przejmuję się losem zwierząt, zachęcam do spacerów z psiakami ze schroniska, angażuję się w akcje zbiórek karmy i innych rzeczy, że jako Gmina Stawiguda aktywnie uczestniczymy w akcjach, które mają ograniczać bezdomność zwierząt. A tu przysłowiowy cios między oczy. Nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy mają miejsce w naszej gminie — napisał w mediach społecznościowych wójt gminy Michał Kontraktowicz.
Służby apelują do właścicieli zwierząt i społeczeństwa: nie przechodźmy obojętnie obok przypadków zaniedbania – każde zwierzę zasługuje na troskę i szacunek.
— Wiem, że czasem możecie czuć strach o siebie i bliskich. Ale proszę, zgłaszajcie takie sprawy sołtysom lub do urzędu gminy. Możecie to zrobić nawet anonimowo. Tylko razem i tylko reagując, możemy sprawić, że takich interwencji będzie mniej, a najlepiej nie będzie ich wcale — dodał.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez