Kierowcy przecierają oczy ze zdumienia: diesel jest droższy od benzyny
2018-10-11 07:15:00(ost. akt: 2018-10-10 20:26:41)
Drożeje paliwo. Najbardziej poirytowani będą właściciele diesli, bo ceny oleju napędowego przegoniły ceny benzyny. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia trzy lata temu.
Kierowcy przecierają oczy ze zdumienia na widok tego, co dzieje się ostatnich dniach na stacjach paliw. Raz, że paliwo znacznie poszło w górę, a dwa, że olej napędowy jest już nawet droższy od benzyny. To rzecz niecodzienna, bo zwykle jest odwrotnie. Po raz ostatni na jednakowym poziomie ceny benzyny 95 i oleju napędowego były na przełomie lutego i marca 2015 roku.
Jednak w całym kraju paliwo jest znacznie droższe niż przed rokiem. W porównaniu do października ubiegłego roku dziś płacimy o 50 groszy więcej za benzynę i aż o 66 groszy więcej za diesla. O ile w ostatnim tygodniu nieznacznie, bo średnio o 1 grosz na litrze, spadły ceny Pb95, tak ceny diesla wzrosły średnio o 4 grosze na litrze.
Ceny oleju na stacjach są najwyższe od czterech lat, a niestety będzie jeszcze drożej.
— Ceny diesla na stacjach osiągnęły poziom z połowy października 2014 roku, natomiast na rynku hurtowym wzrosły do poziomu najwyższego od września 2013 roku. Wtedy litr diesla na stacjach kosztował średnio ok. 5,50 zł — przypomina Urszula Cieślak z BM Reflex.
— Diesel na stacjach drożeje, bo rosną ceny oleju napędowego na rynkach światowych, co przekłada się na wyższe ceny w hurcie — dodaje Urszula Cieślak. — W efekcie ceny diesla w hurcie przekraczają ceny benzyny i dziś ta różnica wynosi 29 groszy. Jeszcze kilka tygodni temu cena benzyny była wyższa niż cena oleju napędowego, dziś jest odwrotnie. Dodatkowo wzrosły notowania estrów, które są w oleju napędowym. Swoje robi też ograniczenie szarej strefy w obrocie paliwami.
Podwyżki cen oleju napędowego w hurcie w minionym tygodniu były dwukrotnie wyższe niż dla benzyny 95, co może prowadzić do kolejnego wzrostu cen diesla o ok. 10-15 groszy na litrze.
— W najbliższych kilku tygodniach będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że ceny diesla będą równe z benzyną lub nieco wyższe — przewiduje Urszula Cieślak.
Podobnie uważają inni analitycy.
— Utrzymujące się wysokie ceny paliw już teraz mogą irytować kierowców, ale najgorsze dopiero przed nami. Nadchodzące dni przyniosą podwyżki na stacjach. Najmocniej drożeć będzie olej napędowy — przewidują analitycy z e-petrol. pl.
Dlaczego paliwo idzie w górę? To efekt drożejącego surowca. Baryłka ropy pierwszy raz od 2014 roku dobija do 85 dolarów, czyli ponad 300 złotych. Co prawda do rekordowych poziomów z 2012 roku, które wyniosły blisko 380 złotych za baryłkę ropy Brent, dystans jest jeszcze spory, ale kierowcy muszą się liczyć, że przyjdzie im płacić jeszcze więcej za paliwo. O ile więcej, tego nie wiadomo.
Dlaczego paliwo idzie w górę? To efekt drożejącego surowca. Baryłka ropy pierwszy raz od 2014 roku dobija do 85 dolarów, czyli ponad 300 złotych. Co prawda do rekordowych poziomów z 2012 roku, które wyniosły blisko 380 złotych za baryłkę ropy Brent, dystans jest jeszcze spory, ale kierowcy muszą się liczyć, że przyjdzie im płacić jeszcze więcej za paliwo. O ile więcej, tego nie wiadomo.
Więcej będzie wiadomo w listopadzie, kiedy formalnie zaczną obowiązywać amerykańskie sankcje nałożone na Iran, w tym na import ropy z tego kraju. A obecną sytuację dodatkowo komplikuje spadające wydobycie ropy w Wenezueli i niepewna sytuacja polityczna w Libii, która odbija się na wydobyciu ropy przez ten kraj. I jakby tego było mało, to mamy dość wysoki kurs dolara, bo dziś amerykańska waluta kosztuje ponad 3,70 zł. A trzeba pamiętać, że transakcje na rynku ropy rozliczane są w dolarach.
Komentarze (58) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
jaa #2601906 | 37.47.*.* 14 paź 2018 19:09
w Rosji 2.20zł-E92, 2.50-2.70zł-E95/98 ceny spod Moskwy
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
docho #2600583 | 83.9.*.* 12 paź 2018 19:09
Nie wiem jakim trzeba byc debilem ,zeby obciązać rzad i 500+ jako przyczyny wzrostu cen paliw na giełdach swiatowych. Wysoka cena paliw to 3 składniki . 1 Polityka podatkowa UE , 2 Cena baryłki ropy w dolarach i cena dolara w szczególności para usd/eur na który Polska ma taki wpływ jak na to czy pada deszcz czy śnieg.
odpowiedz na ten komentarz
logo #2600261 | 213.76.*.* 12 paź 2018 12:26
Głupi naród uwierzył że 500+ z nieba leci, a podwyżki podatku wezmą na siebie stacje. Głupi wyborca w pełni zasłużył na takie dymanie, a teraz lamentuje. Tylko dlaczego ci mądrzejsi także muszą być karani
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
wojtekW #2600216 | 37.47.*.* 12 paź 2018 11:40
w planach miałem kupno auta, patrząc na te ceny nie wiem czy się nie rozmyślę... rozsądek mi podpowiada C-HR w hybrydzie, chociaż na paliwie zaoszczędze, a jeżdzę głównie po mieście nie dość że korki to jeszcze takie ceny....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
PO i PiS jedno gówno #2600064 | 178.235.*.* 12 paź 2018 09:24
Wyjebać okrągłostołowców od koryta banda złodzieji z POPiSu.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz