W Olsztynie dochodzi do jednej trzeciej wszystkich wypadków na Warmii i Mazurach
2018-05-12 18:00:47(ost. akt: 2018-05-12 11:22:17)
Statystki są alarmujące, szczególnie w Olsztynie i powiecie. To tu dochodzi do jednej trzeciej wszystkich wypadków w regionie. Policja widzi, co się dzieje, o czym mogą też świadczyć choćby ostatnie zmiany personalne w KMP.
Niestety, na drogach Warmii i Mazur znowu robi się niebezpiecznie. Pokazują to dane za pierwsze cztery miesiące tego roku. O ile samych wypadków było mniej, tak podwoiła się liczba ofiar śmiertelnych. Od początku stycznia do końca kwietnia na drogach Warmii i Mazur zginęły już 42 osoby. To o dwadzieścia osób więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Szczególnie niebezpiecznie jest na drogach powiatu olsztyńskiego i Olsztyna. Do 33 proc. wszystkich wypadków w regionie dochodzi właśnie u nas. W 2017 roku na 1456 wypadków w województwie aż 488 było na terenie KMP w Olsztynie. Z kolei śmierć zbiera żniwo najbardziej w powiecie olsztyńskim. Ze 118 osób zabitych w ubiegłym roku na drogach Warmii i Mazur, 25 osób zginęło w wypadkach w powiecie olsztyńskim (w 2016 ofiar śmiertelnych było 24).
W ubiegłym roku wskaźnik wypadków na 100 tys. mieszkańców wyniósł tu 185,4. To cztery razy więcej niż w powiecie lidzbarskim, gdzie ten wskaźnik był najniższy. Patrząc na liczbę zabitych na 100 tys. mieszkańców, również na podolsztyńskich drogach w wypadkach ginie najwięcej ludzi. W 2017 roku wskaźnik śmiertelności wyniósł 20,1. To niemal dziesięć razy więcej niż w powiecie ełckim, gdzie ten wskaźnik był najniższy.
I nie ma miesiąca, który nie przyniósłby tragedii. Na początku kwietnia, dwa kilometry za Trękuskiem doszło do zderzenia dwóch aut. Seat, którym w kierunku Szczytna podróżowały dwie kobiety, zjechał na łuku drogi na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z fordem focusem. Niestety, zarówno 51-latka, jak i 21-latka, zginęły. 69-letni kierowca forda focusa trafił do szpitala.
Ale policja widzi, co się dzieje. Kilka dni temu mł. insp. Robert Zalewski, który przez ostatnie lata był szefem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, został nowym zastępcą komendanta miejskiego policji w Olsztynie. I bez wątpienia jednym z zadań, które czeka nowego zastępcę, jest poprawa bezpieczeństwa na drogach podległych KMP w Olsztynie.
— Nowemu zastępcy komendanta będzie podlegał cały pion prewencji, także ruch drogowy, z którym miał do czynienia przez ostatnie lata — mówi mł. asp. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP w Olsztynie.
— Nowemu zastępcy komendanta będzie podlegał cały pion prewencji, także ruch drogowy, z którym miał do czynienia przez ostatnie lata — mówi mł. asp. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP w Olsztynie.
Co ciekawe, wydawało się, że na drogach idzie ku lepszemu. Pokazywały to zresztą dane. Dwa lata temu w 1629 wypadkach w regionie zginęło 158 osób. Natomiast w ubiegłym roku w 1456 wypadkach zginęło 118 osób, co lokuje region na piątym miejscu w kraju pod względem liczby śmiertelnych wypadków.
Przyczyn pogorszenia drogowych statystyk jest kilka. Niezmiennie główną przyczyną wypadków, do których dochodzi z winy kierowcy, jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Przyczyn pogorszenia drogowych statystyk jest kilka. Niezmiennie główną przyczyną wypadków, do których dochodzi z winy kierowcy, jest niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Patrząc na dane z powiatu olsztyńskiego, włos się jeży na głowie, bo na 432 wypadki w województwie spowodowane nadmierną prędkością, aż 92 wydarzyły się w naszym powiecie. Zginęło pięć osób, a rannych zostało 119. I, co najgorsze, zamiłowanie kierowców do szarżowania za kółkiem utrzymuje się od dawna, bo od kilku lat odnotowuje się u nas najwyższą liczbę wypadków spowodowanych nadmierną prędkością.
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to suma wielu czynników. — Możemy złożyć je w trójkąt: człowiek — pojazd — droga — tłumaczył nam mł. insp. Robert Zalewski, kiedy jeszcze był naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie
am
am
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (50) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
w butach słoma #2501655 | 176.105.*.* 14 maj 2018 23:10
Buractwo uczy się jeździć, nigdy się nie nauczy, bo szarych komórek pod sufitem brak!!Pod sufitem siano, a w butach słoma!!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
Jakub #2501167 | 176.221.*.* 14 maj 2018 11:23
Podstawą bezpieczeństwa jest klarowny układ komunikacyjny. W Olsztynie jest pod tym względem totalny chaos. Ciągłe zmiany oznakowania i wykopki też nie sprzyjają bezpieczeństwu. W efekcie nieudolności władz mieszkańcy jednego z najuboższych regionów Europy płacą jedne z najwyższych składek OC w kraju. Dodatkowo mamy najdroższe ( co wcale nie przekłada się na jakość) paliwo w Polsce.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Te litery, dumne litery to N-O-L #2501087 | 88.156.*.* 14 maj 2018 09:31
Po pierwsze redaktorku najwięcej wypadków powodują NOL. Czy to na drogach powiatu, czy w mieście. Wypadki i stłuczki w mieście to efekt jazdy dynamicznej ale bezpiecznej i jak widać na różnych portalach i fanpage'ach gdzie nie zamazują tablic. Dominują 3 wielkie Litery. Te litery to NOL.
odpowiedz na ten komentarz
kiero #2500953 | 88.156.*.* 13 maj 2018 23:23
dziś ok. g. 19 baran w czarnym, ładnym mercedesie NO 0010R przed Wójtowem (jadąc od Barczewa), gdzie jest ograniczenie do 70 km/h gnał jak szalony, stwarzał zagrożenie, wyprzedzał po kilka aut, by za Wójtowem dogonić inną kolumnę aut, której nie dało się już wyprzedzić. Wszyscy wyprzedzeni wcześniej dogonili go i grzecznie dojechali Lubelską aż do Stalowej, gdzie robią się 2 pasy...
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Heeheh #2500948 | 83.6.*.* 13 maj 2018 22:57
Ale jak to, przecież olsztyniacy to mistrzowie kierownicy. Czasami czytam tutejsze komentarze to wiem.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)