Pojedziemy szybciej do stolicy. Za ponad pół miliarda przebudują linię kolejową
2017-11-23 16:05:00(ost. akt: 2017-11-23 15:59:26)
W dwie godziny pociągiem do Warszawy i nowe dworce w Nidzicy, Olsztynku i Olsztynie, a to dzięki modernizacji linii kolejowej Olsztyn—Działdowo. Prace mają rozpocząć się już na początku przyszłego roku i potrwać do połowy 2019 roku.
Kolej przyspiesza, bo już niedługo czas podróży z Olsztyna do Warszawy skróci się o kilkanaście minut, a przy okazji zyskamy też nowe dworce. Wczoraj w Olsztynie zostały podpisane umowy o dofinansowanie z Programu Polska Wschodnia pięciu dużych inwestycji kolejowych, w tym modernizacji linii Olsztyn—Działdowo. Projekt ten zakłada, oprócz remontu linii kolejowej, także przebudowę stacji w Nidzicy, Olsztynku i Olsztyna Głównego. W podpisaniu umów wziął udział wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak.
— Wraz z podpisaną wcześniej umową na odcinek Lublin – Stalowa Wola/Rozwadów, to w sumie już ponad 2 mld zł, w tym 1,36 mld zł EFRR, na inwestycje kolejowe w makroregionie i ponad 420 km nowoczesnych torów wraz z infrastrukturą towarzyszącą — powiedział wiceminister Hamryszczak.
Przebudowa linii Działdowo - Olsztyn ma kosztować 526 mln zł, z tego 354,8 mln zł, to dofinansowanie unijne.
— To kolejny krok w przełamywaniu wykluczenia komunikacyjnego naszego regionu — podkreślił wojewoda Artur Chojecki.
— To kolejny krok w przełamywaniu wykluczenia komunikacyjnego naszego regionu — podkreślił wojewoda Artur Chojecki.
Kolejarze już zawarli umowy z wykonawcami inwestycji. Kiedy ruszą prace na torach do Działdowa i kiedy się zakończą?
— Do połowy grudnia wykonawca ma przedstawić nam szczegółowy harmonogram, kiedy planuje zamknięcia na linii — poinformował Ireneusz Merchel, prezes Polskich Linii Kolejowych PKP. — Założenie jest takie, że prace ruszą w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jeśli jednak pogoda pozwoli to już w pierwszej dekadzie stycznia zaczną się wyłączenia torowe na odcinku Olsztyn—Olsztynek. Po ok. sześciu miesiącach przejdziemy na odcinek Olsztynek—Działdowo.
— Do połowy grudnia wykonawca ma przedstawić nam szczegółowy harmonogram, kiedy planuje zamknięcia na linii — poinformował Ireneusz Merchel, prezes Polskich Linii Kolejowych PKP. — Założenie jest takie, że prace ruszą w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jeśli jednak pogoda pozwoli to już w pierwszej dekadzie stycznia zaczną się wyłączenia torowe na odcinku Olsztyn—Olsztynek. Po ok. sześciu miesiącach przejdziemy na odcinek Olsztynek—Działdowo.
Projekt oprócz prac torowych obejmuje też budowę dworców w Nidzicy, Olsztynku i Olsztynie. W przypadku dworca Olsztyn Główny został już ogłoszony przetarg na projektowanie, które obejmuje przebudowę dworca i układu torowego na stacji. Zostanie wymieniona większość torów i rozjazdów oraz przebudowane perony. Planowane jest też połączenie dworca z Zatorzem, czy to będzie kładka, czy przejście podziemne, tego nie wiadomo.
Będzie to zależało od tego, czy dworzec będzie budowany zgodnie z koncepcją przyjętą przez PKP SA. Jeżeli jednak konserwator uzna dworzec za zabytek to wtedy wpłynie to na kształt inwestycji. — Jednak tym drugim przypadku niemożliwa będzie budowa kładki — podkreślił prezes Merchel.
Sama przebudowa dworca ruszy dopiero, kiedy zakończą się prace na linii Olsztyn—Działdowo, co jest planowane na koniec czerwca 2019 roku. Budowa dworca mogłaby zacząć się więc w latach 2019/2020 i potrwać dwa lata.
Sama przebudowa dworca ruszy dopiero, kiedy zakończą się prace na linii Olsztyn—Działdowo, co jest planowane na koniec czerwca 2019 roku. Budowa dworca mogłaby zacząć się więc w latach 2019/2020 i potrwać dwa lata.
Projekt zakłada też zmodernizowanie trzeciego peronu na dworcu Olsztyn Zachodni, tak by był także dostosowany dla osób niepełnosprawnych.
Jak poinformowali kolejarze, na czas remontu torów do Działdowa, w ruchu lokalnym zostanie uruchomiona komunikacja zastępcza, a pociągi dalekobieżne będą jeździć do Warszawy przez Iławę. To wydłuży czas podróży o ok. 20-22 minuty.
Jak poinformowali kolejarze, na czas remontu torów do Działdowa, w ruchu lokalnym zostanie uruchomiona komunikacja zastępcza, a pociągi dalekobieżne będą jeździć do Warszawy przez Iławę. To wydłuży czas podróży o ok. 20-22 minuty.
Jednak po modernizacji linii Olsztyn—Działdowo pociągi pojadą tu znacznie szybciej. Prędkość wzrośnie do 100-140 kilometrów na godzinę, a to przełoży się na czas podróży do stolicy. Dziś podróż pociągiem do Warszawy zajmuje 2 godz. 28 minut, a po modernizacji tego odcinka i podwyższeniu prędkości na odcinku Warszawa – Działdowo, będziemy jechać z Olsztyna do Warszawy niecałe 2 godziny.
Andrzej Mielnicki
Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Warnijok #2382987 | 83.9.*.* 26 lis 2017 00:52
Nie pojedziemy tylko wy pojedziecie do waszej stolicy. Nasza stolica to od zawsze Królewiec i Berlin
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
Edek #2381815 | 37.47.*.* 24 lis 2017 14:42
Widzę tu pewną sprzeczność. Dowiadujemy się z jednego zdania, że dziś podróż trwa 2 h 28 min. Z drugiego, że podróż skróci się o kilkanaście minut. I w wyniku tego z trzeciego dowiadujemy się, że podróż będzie trwała niecałe 2 h. To chyba jakieś zakrzywienie czasprzestrzeni.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
SKANDAL #2381754 | 81.190.*.* 24 lis 2017 12:35
Na głupoty zawsze jest ale na kościół w Wadągu dalej nie ma!!!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
Audi w LPG #2381749 | 37.47.*.* 24 lis 2017 12:23
W wikipediach napisali, że w 1965 roku z Tokyo do Osaki ciuchcia śmigała w 3h 10min - jakieś 515km. Obecnie w 2h 24min. A Olsztyn dalej przyspiesza. :)
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
syn ORMOWCA #2381706 | 89.228.*.* 24 lis 2017 10:50
to raczej wieśniaki z WARSZAFKI szybciej dojadą do Olsztyna
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz