Popularne w naszych dietach nasiona mogą być niebezpieczne

2017-07-25 21:04:32(ost. akt: 2017-07-25 17:30:11)

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Nasiona chia, czyli szałwia hiszpańska jest dla wielu osób dbających o linię stałym punktem w diecie. Są sycące, dostarczają składników odżywczych oraz pomagają walczyć z cukrzycą. Unia Europejska postanowiła przyjrzeć im się nieco bliżej i wprowadzić w ich konsumpcji pewnie ograniczenia.
Wszystko zaczęło się w 2009 roku, kiedy to Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności ocenił bezpieczeństwo całych i mielonych nasion chia. Europejscy urzędnicy ocenili, że ich spożycie wynoszące do 5% nie będzie dla naszego organizmu niezdrowe.

4 lata później, w 2013 roku opierając się na badaniach brytyjskiej firmy, Komisja Europejska rozszerzyła zastosowanie nasion do 10% w wyrobach piekarskich, śniadaniowych przetworach zbożowych, mieszankach owoców, orzechów i nasion oraz w opakowaniach jednostkowych, przy czym powinna na nim widnieć informacja o zalecanym dziennym spożyciu wynoszącym maksymalnie 15 g.

W 2015 roku zliberalizowano prawo i dozwolono użycie nasion chia do soków owocowych oraz ich mieszanek w ilości 15 g/450 ml.

Co istotne, do czasu pozwolenia na wprowadzenie do obrotu w UE, zabrania się sprzedawania nasion chia w jogurtach i deserach. Za złamanie zakazu grożą kart grzywny lub ograniczenia wolności.

Opisywane nasiona oprócz zbawiennych skutków dla naszego organizmu, mogą wyrządzić w nim duże szkody. Mówi się, że nasilają działanie leków obniżających ciśnienie, zmniejszają czas krzepnięcia krwi i jednocześnie zwiększają ryzyko krwawienia. Z jednej strony działają kancerogennie u osób cierpiących na raka piersi, z drugiej strony zaś zawierają kwas, który może przyczyniać się do rozwoju raka prostaty. Nasiona chia rozregulowują układ hormonalny, zaburzając gospodarkę estrogenową.

Nasiona chia są niewskazane dla alergików, osób z chorobami autoimmunologicznymi, zaburzeniami trawienia i kobiet w ciąży.

Stosujecie w swojej diecie szałwię hiszpańską? Wiedzieliście o jej skutkach ubocznych?

źródło: gis.gov.pl