Paralotniarz zahaczył o słup wysokiego napięcia
2017-06-18 14:31:26(ost. akt: 2017-06-18 15:50:13)
Niesamowite szczęście miał 56-letni paralotniarz, który podczas awaryjnego lądowania zahaczył o słup wysokiego napięcia. Mężczyźnie nic się nie stało, a sprawą awaryjnego lądowania zajmie się Państwowa Komisja ds. Badań Wypadków Lotniczych.
56-letni paralotniarz latał nad okolicami Morąga. W pewnym momencie silnik napędzający zestaw latający zaczął przerywać. Lotnik musiał lądować awaryjnie. Podczas schodzenia z wysokości wiatr pokierował paralotniarza w stronę słupa z linią wysokiego napięcia. Podczas przyziemienia linka łącząca czaszę spadochronu zahaczyła o słup.
Mieszkańcy widząc problemy paralotniarza powiadomili policję i ruszyli na pomoc. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało. Policjanci powiadomili przedstawicieli Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych.
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
juras #2272570 | 77.115.*.* 25 cze 2017 00:00
Skrzydło !!! Zawadził skrzydłem debilu a nie spadochronem !!! Jeśli silnik zgasł, to nadal leciał, obniżając lot. Źle wybrał lądowisko. Lądował awaryjnie a jeśli nie miałby silnika na plecach, to po prostu lądował skrzydłem w pełni sterowalnym
odpowiedz na ten komentarz
SA #2268825 | 213.76.*.* 19 cze 2017 12:39
A od kiedy paralotniarze latają z silnikiem?
odpowiedz na ten komentarz
syn_janiny_dziąsło #2268822 | 46.112.*.* 19 cze 2017 12:26
I co na to komisja Pana Laska ? A może trzeba było zadzwonić do Pana Macierewicza ? Parolotnia i lotnia nie ma nadanych numerów identyfikacyjnych tak jak samolot i balon, więc nie jest statkiem powietrznym. Chyba że się mylę ........
odpowiedz na ten komentarz
Kto tam #2268664 | 89.228.*.* 19 cze 2017 07:35
Mieszka ze zaraz na milicje dzwonia
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz
Sensacja .. #2268622 | 188.146.*.* 19 cze 2017 00:34
Panie Kochany Redaktorze ... muzyka łagodzi obyczaje ...niejeden ze słuchawkami na uszach zahaczył na tzw zebrze na ulicy o auto , drzwi autobusu lub wózek przed marketem .. i się zranił ..i co ? Brawo dla pilota .. Szacunek
odpowiedz na ten komentarz