Najpopularniejsza OSP w regionie: Najważniejsza jest wdzięczność ludzi
2017-04-11 18:33:59(ost. akt: 2017-04-24 20:59:35)
Trwa plebiscyt na najpopularniejszą jednostkę OSP w regionie. Wczoraj prowadziła OSP Harsz, a stawkę zamykają OSP Mątyki i OSP Janowiec Kościelny. Ale kolejność w rankingu może jeszcze się zmienić, bo plebiscyt trwa do 24 kwietnia.
Prezes OSP Janowiec Kościelny Andrzej Miecznikowski mówi wprost: — Nasi ludzie mają kategoryczny zakaz głosowania na siebie. A poza tym mamy pełne ręce roboty. Jesteśmy bardzo zaangażowaną drużyną, jesteśmy wszędzie. Oczywiście byłoby miło gdybyśmy trochę podgonili w górę, jednak prawdziwym miodem na nasze uszy są podziękowania, sympatia i przychylne spojrzenia ludzi — podkreśla prezes.
Święto Pieczonego Ziemniaka, kierowanie ruchem, obstawianie parkingów podczas różnych uroczystości kościelnych — dla lokalnej społeczności pomoc strażaków jest w takich momentach nie do przecenienia.
— Nasza praca to nie tylko gaszenie pożarów. Nie jesteśmy postaciami z filmów sensacyjnych, a ludźmi w służbie społeczeństwu. Nie na fanfarach nam nie zależy. Po prostu staramy się, żeby było bezpiecznie — mówi prezes Miecznikowski. — Ostatnio dostaliśmy wezwanie do zalanej piwnicy, każdy z nas wziął po wiadrze i szmacie, i chwilę później sytuacja była opanowana. Dla nas to nic wielkiego, natomiast dla starszej pani, właścicielki zalanego domu, zostaliśmy bohaterami, w jej oczach było widać ogromną wdzięczność. Dla takich chwil warto żyć — dodaje.
OSP Mątyki to jednostka niemal historyczna. Nieprzerwanie działa od 1946. — W ubiegłym roku jednostka obchodziła 70-lecie działalności, ale już przymierzamy się obchodów 75-lecia. Planujemy wydanie specjalnej monografii, tak jak to było ponad 20 lat temu, gdy na półwiecze dostaliśmy srebrny medal za zasługi — opowiada prezes OSP Piotr Woś. — Miło byłoby, gdyby zostało to docenione. Poza tym warto zauważyć, że cały czas się dokształcamy, rozwijamy działalność i walczymy o nowy sprzęt. Mamy personel przeszkolony pod względem medycznym. Teraz czekamy na deskę ratowniczą z prawdziwego zdarzenia.
Jednym z naszych marzeń jest również specjalny kombinezon na osy i szerszenie. Kilka razy zdarzyło się, że nie mogliśmy pomóc właśnie przez brak tego specjalistycznego ubioru. Prezes chciałby, aby jak największa liczba osób dowiedziała się o planach OSP, historii i zaangażowaniu. — Może to przełoży się na wyniki plebiscytu — podkreśla.
OSP Mątyki to jednostka niemal historyczna. Nieprzerwanie działa od 1946. — W ubiegłym roku jednostka obchodziła 70-lecie działalności, ale już przymierzamy się obchodów 75-lecia. Planujemy wydanie specjalnej monografii, tak jak to było ponad 20 lat temu, gdy na półwiecze dostaliśmy srebrny medal za zasługi — opowiada prezes OSP Piotr Woś. — Miło byłoby, gdyby zostało to docenione. Poza tym warto zauważyć, że cały czas się dokształcamy, rozwijamy działalność i walczymy o nowy sprzęt. Mamy personel przeszkolony pod względem medycznym. Teraz czekamy na deskę ratowniczą z prawdziwego zdarzenia.
Jednym z naszych marzeń jest również specjalny kombinezon na osy i szerszenie. Kilka razy zdarzyło się, że nie mogliśmy pomóc właśnie przez brak tego specjalistycznego ubioru. Prezes chciałby, aby jak największa liczba osób dowiedziała się o planach OSP, historii i zaangażowaniu. — Może to przełoży się na wyniki plebiscytu — podkreśla.
Plebiscyt zakończymy 24 kwietnia 2017 roku. Wtedy poznamy najpopularniejsze jednostki w powiatach, a także dwie najpopularniejsze OSP na Warmii i Mazurach. W tym drugim przypadku OSP powalczą w dwóch kategoriach, w pierwszej znajdą się te, które znajdują się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, i te, które się w nim nie znajdują.
Koszt jednego SMS’a wynosi 1,23 zł brutto. Głosowanie trwa do 24 kwietnia 2017 roku. do godz. 23.59.
Regulamin: kliknij tutaj