Mamy już wiosnę! Choć nie widać tego za oknem
2017-03-20 11:19:39(ost. akt: 2017-03-21 12:52:41)
Już jest! Choć przywitała nas śniegiem to od 20 marca mamy już astronomiczną wiosnę. Czy kalendarzowa, której początek przypada na jutro (21 marca), będzie dla nas łaskawsza?
Chociaż bociany w regionie wyczuły ją już jakiś czas temu, to astronomiczna wiosna przywitała nas dopiero dzisiaj, 20 marca, o 11:29. Kalendarzowa przychodzi dzień później i zapowiada czas słońca, przyjemnej temperatury i powolnego wyjścia z zimowej depresji.
Prognozy pogody na najbliższy tydzień są bardzo optymistyczne. Meteorolodzy zapowiadają temperatury oscylujące w graniach 10 stopni i odrobinę słońca. Mimo tego, że dla wielu kierowców dzisiejszy dzień zaczął się od odśnieżania samochodów i skrobania szyb, zima odchodzi w niepamięć, a jej miejsce zastępuje wiosna.
Dlaczego ta astronomiczna i kalendarzowa przychodzi w różnych dniach? Powód jest bardzo prosty. Nasz kalendarz nie uwzględnia tzw. ruchu precesyjnego Ziemi, więc faktyczne przyjście wiosny różni się od tego kalendarzowego. Taka sytuacja będzie miała miejsce aż do 2102 roku.
Wraz z nadejściem nowej pory roku obecne są także tradycje i rytuały. Uczniowie na pewno miło wspominają Dzień Wagarowicza, w którym miejskie ulice i skwery zapełniają się grupami młodzieży. Nauczyciele tego dnia przymykają oko na ich nieobecność na lekcjach, a w wielu szkołach organizowane są festyny i tzw. Dni Wiosny.
Wraz z nadejściem nowej pory roku obecne są także tradycje i rytuały. Uczniowie na pewno miło wspominają Dzień Wagarowicza, w którym miejskie ulice i skwery zapełniają się grupami młodzieży. Nauczyciele tego dnia przymykają oko na ich nieobecność na lekcjach, a w wielu szkołach organizowane są festyny i tzw. Dni Wiosny.
Jeszcze młodsze pokolenie doskonale zna tradycję topienia marzanny. Barwną kukłę ze słomy, ubranej w lokalny strój z bibuły i skrawków materiałów przedszkolaki topią w rzece, by odwołać zimę i przywołać wiosnę.
Zmiana pory roku to także zmiana czasu z zimowego na letni. Ta w 2017 roku przypada w nocy z 25 na 26 marca z godziny 2:00 na 3:00. Z jednej strony śpimy o godzinę krócej, z drugiej nasz dzień jest o godzinę dłuższy.
Jaki jest wasz sposób na pozbycie się zimowej depresji i wejście w nową porę roku z uśmiechem na twarzy? A może znacie metodę, by zmianę czasu przejść bezboleśnie? Dajcie nam znać w komentarzach!
Bartosz Cudnoch
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ta z pod 'lasa'. #2205756 | 37.47.*.* 21 mar 2017 09:57
Jak tylko usłyszę żurawie i zobaczę je w odległości 20 m od domu - mam pewność, że to już wiosna! Do tego znany śpiew ptaków w lesie - i nic innego do szczęścia nie trzeba. Dawno przestałam tęsknić do betonowej pustyni i samochodowych spalin.
odpowiedz na ten komentarz
Bolo #2205416 | 213.160.*.* 20 mar 2017 17:28
Cegklaki i Kurpie będą zadowolone
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Wiecie kiedy jest wiosna? #2205307 | 83.24.*.* 20 mar 2017 14:48
Kiedy trawka zielenieje ,kiedy ona czerwienieje ,kiedy on stoi jak sosna wtedy jest prawdziwa wiosna.
odpowiedz na ten komentarz
lucek #2205235 | 77.79.*.* 20 mar 2017 12:44
Co za bzdury, dzień nie jest dłuższy tylko godzina zmienia się godzina wschodu i zachodu słońca.
odpowiedz na ten komentarz