Koszykarze na drodze do drugiej ligi

Postawę zespołu w 2016 r. należy uznać za bardzo obiecującą. Olsztynianie pod wodzą trenera Piotra Wirchanowicza przystąpili z powodzeniem do trzecioligowej rywalizacji. Wygrali przekonująco pięć spotkań, przegrywając dość niespodziewanie jedno (u siebie 79:84 z Batem Sierakowice), plasując się w ligowej tabeli na pierwszym miejscu. Ubiegły rok zakończyli mocnym akcentem, zajmując w Krakowie trzecie miejsce w finałowym turnieju o Puchar Polski Polskiego Związku Koszykówki.


Natomiast 2017 rok olsztyńscy koszykarze rozpoczęli bardzo obiecująco, bo 8 stycznia rozgromili (91:43) Itago Gdynia, tym samym umacniając się na pozycji lidera.


— To był naprawdę bardzo dobry mecz w naszym wydaniu — ocenił rozgrywających Stomilu Rafał Podgórski. — Takie spotkania mocno nas budują, bo możemy mieć uzasadnioną nadzieje, że nasza forma rośnie i kolejne mecze nie będą wyglądały gorzej. Oby tak było do baraży o II ligę. Martwi nas jednak trochę to, że tych trzecioligowych meczów nie mamy zbyt dużo, a przerwy między nimi są długie.

Zgodnie z kalendarzem rozgrywek opracowanym przez Pomorski Okręgowy Związek Koszykówki 29 stycznia Stomil miał zagrać z Gryfem, jednak na prośbę gospodarzy olsztynianie zgodzili się na przesunięcie meczu na inny termin. Tak więc w niedzielę o godz. 17 stomilowcy wybiegną na boisko po prawie miesięcznej przerwie — koszykarze z Olsztyna podejmą Pogoń Lębork.

Działacze, szkoleniowcy i zawodnicy Stomilu przy każdej okazji podkreślają, że ich celem jest w tym roku awans do II ligi. Wiele wskazuje więc na to, że są na dobrej drodze. — Nie przewidujemy innej możliwości, jak awans — stwierdził stanowczo podczas niedawnego spotkania z kibicami Tomasz Panewski, najbardziej doświadczony koszykarz Stomilu. — Olsztyn zasługuje na więcej niż tylko na udział męskiej drużyny w ligowych rozgrywkach najniższego szczebla. Będziemy do tego celu uparcie dążyć. Jeżeli jednak nam się uda, wtedy będziemy musieli pokonać kolejne przeszkody. Jedną z nich jest miejsce, w którym będziemy grać, bo w przyszłym roku sala OSiR przy ul. Głowackiego nie będzie już miała odpowiedniego pozwolenia na mecze ligowe. Z istniejących obiektów możemy skorzystać albo z Uranii, ale nie będzie to prosta sprawa, bo jest zarezerwowana dla siatkarzy AZS i szczypiornistów Warmii, albo z sali gimnastycznej V Liceum Ogólnokształcącego — zauważył na koniec weteran olsztyńskiej koszykówki.


lech

Tabela 
III ligi
1. Stomil 13 593:403

2. Bat* 13 634:619

3. Gryf 11 503:540

4. Itago* 11 564:615

5. SMS 10 463:469

6. Pogoń 10 500:520

7. Gama* 10 545:636

* jeden mecz więcej