Nocne szaleństwo na jeziorze Ukiel. Jeżdżące po lodzie bmw, poszło na dno [ZDJĘCIA I FILM]

2017-01-21 08:02:45(ost. akt: 2017-01-22 12:45:39)
Tak wyglądają efekty bezmyślnej zabawy. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało.

Tak wyglądają efekty bezmyślnej zabawy. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

W nocy z piątku na sobotę w Olsztynie, kierowca bmw jeździł po zamarzniętej tafli jeziora Ukiel. Po chwili jednak, pod samochodem załamał się lód i auto poszło na dno 20 metrów od brzegu. Zobacz zdjęcia i film z akcji!
W nocy z piątku na sobotę (20-21 stycznia) na jeziorze Ukiel doszło do niecodziennego zdarzenia, które jest ewidentnym przykładem ludzkiej bezmyślności. Jak wynika z naszych ustaleń, w piątek wieczorem 25-letni kierowca wjechał autem na zamarznięte jezioro. Po jakimś czasie (około godz. 22) lód załamał się pod ciężarem bmw i samochód poszedł na dno 20 metrów od brzegu. Na szczęście mężczyźnie udało się wydostać z tonącego auta.



Na miejscu pojawiły się dwa zastępy straży z grupy ratownictwa wodno-nurkowego. W trakcie działań nurkowie potwierdzili, że w aucie znajdującym się około dwa metry pod wodą, faktycznie nikogo już nie było. Dzięki sprawnej akcji o godz. 1:30 wydobyto wrak na brzeg jeziora. Auto zostało przekazane dla właściciela celem jego zabezpieczenia. Na miejscu pracowali również olsztyńscy policjanci, którzy wyjaśniali dokładne okoliczności zdarzenia.




Na ten moment nie wiadomo ile wyniosą koszty akcji, jednak najprawdopodobniej obarczony nimi zostanie kierowca bmw. - Nieodpowiedzialny mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem - wyjaśniają rzecznicy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Akcję wyciągania bmw obserwował tłum gapiów.

- Policjanci w przypadku ujawnienia samochodu jeżdżącego po zamarzniętym akwenie mogą zastosować szereg przepisów zarówno z kodeksu wykroczeń jak i kodeksu karnego. To jednak nie zagrożenie karą powinno dawać innym do myślenia. Górę powinien brać zdrowy rozsądek i odpowiedzialność. Chwila rozrywki może skończyć się tragicznie - dodają policjanci.


zw/jr

Komentarze (217) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mechanior #2171346 | 88.156.*.* 31 sty 2017 07:41

    śmieszy mnie stereotyp kierowcy bmw. Auto bardzo fajne i przyjemne w użytkowaniu. Największy problem tkwi w tym, że te samochody są stosunkowo tanie i mocne oraz mają tylni napęd czym przyciągają młodych miłośników szaleństwa. Obecnie jeżdzę autem raczej bardziej rodzinnym ale kiedyś miałem kilka pojazdów marki bmw (uwierzcie mi maniacy aut marki honda, której silnik brzmi jak chińska wkrętarka akumulatorowa z uszkodzoną baterią) i z pełną odpowiedzialnością powiem, że to genialne i wygodne samochody, mocne ale paliwożerne. Lubię bmw ale nigdy nie jeździłem nim bez wyobraźni. A i zadbane bmw nie pracuje jak wkrętarka i nie gnije jak polonez :D

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. olsztyniak #2170505 | 83.13.*.* 29 sty 2017 18:43

      niech każdemu strażakowi i policjantowi oraz innym za angażowanym w wyławianie wraka, autor tej katastrofy zaplaci pełną miesięczną pęsję. i kłopot z głowy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. Marecki321 #2167269 | 93.105.*.* 24 sty 2017 19:35

      Ale debil stał się medialnym i chyba o to mu chodziło

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    3. vbv #2166052 | 23 sty 2017 11:19

      To stara padlina nie BMW.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    4. Jest lotnisko w Gryżlinach #2166022 | 94.254.*.* 23 sty 2017 10:18

      Można tam bezpiecznie cwiczyc jazdę po śliskim .Jest tylko jeden problem NIE MA TAM WIDZÓW ,NIE MA PRZED KIM SIĘ POPISYWAC

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (217)