Budowa dróg nie przebiegała planowo. NIK stwierdziła m.in. nieprawidłowości w zarządzaniu

2016-11-23 20:44:00(ost. akt: 2016-11-23 18:23:11)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

NIK przyjrzała się procesowi przygotowania i realizacji inwestycji drogowych w Polsce. Jak wynika z przeprowadzonej kontroli ustalono, że nieprawidłowości w zarządzaniu procesem inwestycyjnym nie były jedynym czynnikiem uniemożliwiającym oszczędną i terminową budowę dróg krajowych.
Przekraczanie kosztów inwestycji i liczne opóźnienia w pracach - nie ma wątpliwości, że budowa dróg krajowych w ostatnich latach nie przebiegała planowo. Jak wynika z danych Najwyższej Izby Kontroli, bariery utrudniające proces budowy były spowodowane w znacznym stopniu niedostosowaniem organizacyjnym GDDKiA do powierzonych zadań oraz niestabilnością Programu Budowy Dróg Krajowych.

Poza nieprawidłowościami w zarządzaniu inwestycjami, terminową i oszczędną budowę dróg utrudniły również inne czynniki, zależne bądź niezależne od inwestora. - Czynniki te określone zostały jako bariery, w tym: finansowe (uniemożliwiające właściwe finansowanie inwestycji), prawne i administracyjne (związane z częstymi zmianami przepisów oraz występowaniem niezgodności i luk w prawie) oraz organizacyjne (polegające na niewłaściwym przygotowaniu inwestora do realizacji zadań) - wyjaśnia Najwyższa Izba Kontroli.

To właśnie one miały wpłynąć nie tylko na nieefektywne wykorzystanie funduszy strukturalnych, ale także uniemożliwiły naszemu krajowi osiągnięcie standardów infrastruktury drogowej, funkcjonujących w państwach Unii Europejskiej.

Jak wykazała kontrola, do końca 2012 roku udało się zrealizować tylko 52 proc. pierwotnych założeń PBDK na lata 2008-2012. Ze 121 mld złotych przewidzianych na realizację wszystkich inwestycji, wydatki GDDKiA wyniosły nieco ponad 100 mld zł. Do końca 2015 r. liczba dróg szybkiego ruchu w Polsce przekroczyła 3 tys. kiolmetrów. Jak podaje NIK, niska realizacja "planu" na wspomniane lata była spowodowana m.in. przez częste zmiany wielkości nakładów finansowych na inwestycje drogowe przewidziane w tych programach.


Działania GDDKiA, mające wyeliminować bariery wewnętrzne, okazały się nieskuteczne. Dodatkowo według opinii NIK, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad "nie wykazał wystarczającej staranności w identyfikacji barier zewnętrznych". Jeśli jednak udało się je rozpoznać, nie podjął wystarczających działań, które by je ograniczyły.

Jak wykazała kontrola, GDDKiA nie była przygotowana pod względem instytucjonalnym i kadrowym do sprawnej i oszczędnej realizacji inwestycji drogowych. Dodatkowo brakowało w niej spójnego systemu gromadzenia i przetwarzania danych na temat przebiegu realizacji inwestycji. Według danych NIK, brak odpowiedniego systemu informatycznego uniemożliwiał monitorowanie na bieżąco rozliczeń za prace budowlane. I mógł być przyczyną przypadków podwójnych wypłat wynagrodzeń za wykonane prace.

O zapewnienie stabilności PBDK, Najwyższa Izba Kontroli zwróciła się do Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Wśród wniosków pojawiła się również potrzeba stworzenia systemu, który umożliwi GDDKiA monitoring problemów powstających w trakcie realizacji inwestycji oraz zapewnienie odpowiedniego zaplecza kadrowego i instytucjonalnego Generalnej Dyrekcji.

Wnioski z kontroli NIK mają szczególne znaczenie w kontekście realizowanego obecnie Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023. Przypomnijmy, że według jego założeń, wybudowanych ma zostać 3.900 km autostrad i dróg szybkiego ruchu.


Stan Budowy Dróg w poszczególnych województwach, można sprawdzić na portalu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. pigwa #2119331 | 46.113.*.* 23 lis 2016 22:37

    Czy ktoś potrafi wskazać kontrolę NIK, która nie wykazałaby "rażących nieprawidłowości"? Instytucja, która sama ma sporo "za uszami" - patrz sprawa rzeszowskiej Delegatury u wszystkich widzi słomki w oku, nie dostrzegając belki we własnym. Kto wreszcie skontroluje NIK?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. olsztynianin #2119294 | 87.205.*.* 23 lis 2016 21:34

    Jesteśmy traktowani jak piąte koło u wozu. Za...pie Polski i Europy. Żaden rząd nie dba o nasz region, wystarczy zerknąć na drogową mapę Polski, jesteśmy białą plamą

    odpowiedz na ten komentarz