Tragedia na drodze pod Mrągowem. Samochód stanął w płomieniach, 31-letnia kobieta zginęła na miejscu
2016-11-12 08:32:48(ost. akt: 2016-11-12 10:47:57)
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku, do którego doszło na trasie wojewódzkiej 610. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący renault jadąc w kierunku miejscowości Mrągowo w celu uniknięcia zderzenia ze zwierzęciem leśnym zjechał na lewy pas ruch i uderzył w drzewo. W wyniku uderzenia auto zaczęło płonąć. 31-letnia kobieta zginęła na miejscu.
Do śmiertelnego wypadku doszło w piątek (11 listopada) około godz. 17:30 na trasie Ruciane Nida – Mrągowo. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, najprawdopodobniej przed miejscowością Ukta przed osobowe renault wybiegły dwie sarny.
- Kierujący, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzętami, zaczął hamować i zjechał na lewy pas ruchu. Następnie wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. Auto zaczęło płonąć. W wyniku odniesionych obrażeń 31-letnia mieszkanka Pisza zginęła na miejscu. Kierujący pojazdem 31-letni mieszkaniec Pisza z obrażeniami został przewieziony do szpitala. Mężczyzna był trzeźwy - mówi sierż. szt. Monika Boratyńska z KPP w Piszu.
Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku.
Czytaj e-wydanie ">kliknij