Powojenna historia braniewskiej piłki nożnej

W imieniu Towarzystwa Miłośników Braniewa wszystkich licznie zebranych nie tylko kibiców Zatoki powitała wiceprezes TMB Jagoda Semków, która na początku wręczyła odznaki. Wśród licznie zebranych rzucał się przede wszystkim w oczy Eward Imiołczyk - trener, który w 1960 roku doprowadził WKS Zatokę Braniewo do tytułu mistrzowskiego w III lidze i tym samym do rywalizacji o II ligę z Pomorzaninem Toruń i Arką Gdynia. Na sali byli także piłkarze z lat sześćdziesiątych, a wśród nich między innymi Stanisław Motyka, który z juniorami Zatoki zdobył w 1965 roku tytuł mistrza Warmii i Mazur, a później walczył o tytuł mistrza Polski, ale bez powodzenia. Byli także przewodniczący Rady Miasta Braniewa Dariusz Frąckiewicz - także były piłkarz Zatoki oraz Jacek Gawryś - wiceprzewodniczący, także eks zawodnik Zatoki.

Początek historii braniewskiej piłki nożnej sięga daty 17 kwietnia 1947 roku. Powstało w okresie do 1960 roku kilka zespołów, a największą sławę przyniosła Zatoka. Wojskowy Klub Sportowy "Zatoka" wygrał rozgrywki i jako jedyna drużyna w całej historii braniewskiej piłki nożnej walczyła o drugą ligę. Braniewianie rozpoczęli w latach pięćdziesiątych rozgrywki w C klasie, aby awansować po latach do III ligi. Pierwszym rywalem Zatoki była Salwa Morąg z którą to ekipa z miasta nad Pasłęką przegrała 3:4. W roku 1956 Zatoka z C klasy awansowała do B. Były zespołowe sukcesy, ale także i indywidualne zawodników Zatoki. Wychowanek braniewskiego klubu grał nawet w Lidze Mistrzów ( Tomasz Reginis z Polonią Warszawa z Panathinaikosem Ateny), w II lidze grał - Zbigniew Strzelecki z Arką Gdynia ( był nawet królem strzelców) czy Marek Paszulewicz oraz Henryk Berger w II-ligowym Stoczniowcu ( Polonia) Gdańsk, Jan Matczuk w II-ligowych Star Starachowice i Resovii Rzeszów. Tym ostatnim interesował się nawet słynny trener Kazimierz Górski, który przyjechał do Olsztyna, aby oglądać grę Matczuka w II-ligowej Warmii Olsztyn. Najsłynniejszy trener w historii polskiej piłki nożnej był też ze swoimi "Orłami" w Braniewie.
Swoje opowieści ( były także slajdy) Artur Mieczaniec zakończył na roku 2000. Do tego czasu losy Zatoki były różne. Kilka razy był awans do III ligi, ale i spadek. W pewnym okresie nawet do A klasy.
Wykładowca zebrał na koniec zasłużone brawa, gdyż poświęcił dużo swojego prywatnego czasu, aby tak dobrze przygotować się do przedstawienia tej 2-godzinnej historii.
Artur Mieczaniec przy okazji dziękuje Edwardowi Imiołczykowi, Adamowi Jakubiakowi, Edwardowi i Tomaszowi Owczarkom, Stanisławowi Motyce, Bogdanowi Wółkiewiczowi, Krzysztofowi Szczepanikowi, Henrykowi Pinkusowi, Jackowi Iwulskiemu, Wiesławowi Grzelakowi, Marcie Wychowaniak, Stanisławowi Łukaszewiczowi, Januszowi Maludzińskiemu, Dariuszowi Frąckiewiczowi i Zygmuntowi Kamińskiemu za pomoc w przygotowaniu wykładu.

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna