"Odkrywamy" z Politechniką Białostocką

Na miejsce dotarliśmy komunikacją miejską. Zaraz po przywitaniu pracownik politechniki pokazał nam kamerę termowizyjną i wyjaśnił, jak ona działa. Termografia jest to proces rejestrowania promieniowania cieplnego emitowanego przez ciała fizyczne, w przedziale temperatur spotykanych w warunkach codziennych. Termografia wykorzystywana jest m.in. w zastosowaniach naukowych, medycznych, policyjnych, wojskowych i budowlanych. Następnie przeszliśmy do sali, w której stały analogi łazików marsjańskich.

Analog łazika marsjańskiego to prototyp łazika, który tak samo wygląda i ma takie same funkcje, ale nie może polecieć w kosmos, ponieważ jest wykonany z nieodpowiednich materiałów. Pokazano nam różne wersje łazików (np. robota Hyperion) i ich funkcje. Opowiedziano nam też o zawodach University Rover Challenge (rok 2013 i 2014) w USA, w których konstruktorzy z Politechniki Białostockiej mieli bardzo duże osiągnięcia.

Dowiedzieliśmy się, że na takich zawodach analog nie może być warty więcej niż 15 tysięcy dolarów i nie może ważyć więcej niż 50 kg. Projektowanie i budowa trwa ok. 8 miesięcy, ponieważ dopiero w październiku ukazuje się regulamin konkursu i znane są zadania, które będzie musiał wykonać łazik. Transport też nie jest prosty. Oddaje się go w Polsce i leci on do Wielkiej Brytanii, a stamtąd do USA. Usłyszeliśmy też o innych konstrukcjach robionych przez studentów politechniki, np. o bolidach, samolotach udźwigowych i innych. Zobaczyliśmy też filmy i zdjęcia zrobionego przez nich monster trucka.

Było to niesamowicie ciekawe i godne uwagi spotkanie. Być może na tyle zainteresowało moich kolegów, że w przyszłości podejmą studia na Wydziale Mechanicznym Politechniki Białostockiej.
Mateusz Staszek kl. 6 b

Czytaj e-wydanie ">kliknij