Lider pokonany. GKS Kozłowo - Wikielec II 3:1 (0:0)

2016-05-28 21:37:50(ost. akt: 2016-05-28 22:50:01)
Najlepszy zawodnik meczu kapitan kozłowian Bartosz Grzela

Najlepszy zawodnik meczu kapitan kozłowian Bartosz Grzela

Autor zdjęcia: Jerzy Boczkowski

W sobotę (28 maja) w meczu 19 kolejki piłkarskiej A-klasy gr.4 GKS Kozłowo pokonał na własnym stadionie dotychczasowego lidera rozgrywek rezerwy Wikielca 3:1
Kolejny zespół z czołówki ligowej tabeli A-klasy gr.4 zawitał do Kozłowa na mecz ligowy z miejscowym GKS-em.

Tym razem do Kozłowa przyjechał sam lider Wikielec II. Mecz z liderem bardzo podobny miał przebieg co mecz z 16 kolejki przeciwko wiceliderowi Zamkowi Kurzętnik.

Od początku dzisiejszego spotkania GKS przyjął inicjatywę na boisku. Raz po raz gospodarze stwarzali groźne akcje ofensywne pod bramką rywala. Początek mógł być imponujący. 3 minuta ładne podanie z głębi pola Błażeja Fahla a w polu karnym Daniel Jankowski z pierwszej piłki wprost na bramkę Wikielca lecz niecelnie, a czasu i miejsca miał sporo i mógł lepiej przyłożyć się do tego zagrania.

W 10 minucie rajd kapitana zespołu kozłowian Bartka Grzeli, podanie do Gumisia czyli Kamila Kowalika ale w porę zażegnali niebezpieczeństwo obrońcy gości.

Ładną zespołową akcję gospodarzy niecelnie wykańcza Adrian Żmijewski, a za chwilę ponownie strzał z lewej nogi Daniela Jankowskiego ląduje poza bramką gości. Swoich szans próbował też Błażej Fahl, lecz też celownik nie najlepiej miał ustawiony.

Pierwszą groźniejszą akcję po której musiał interweniować nasz bramkarz Dawid Adamkowski rywale mieli dopiero w 35 minucie po strzale z prawej strony Sylwestra Kucińskiego. W odwecie szybka akcja miejscowych i strzał Przemka Szczepańskiego bramkarz gości instynktownie broni niczym bramkarz w hokeju nogami.

W końcówce I połowy goście ponownie zrywają się do boju i ponownie Sylwester Kuciński przeprowadza groźną ofensywną akcję, lecz na szczęście dla miejscowych grający trener gospodarzy Robert Sobotka w porę wyjaśnił tę sytuację.

Początek II połowy to mocne uderzenia kapitana zespołu Bartka Grzeli. Po jednym z nich obrońcy na róg wybijają futbolówkę. Napór gospodarzy uwieńczony został sukcesem dopiero w 65 minucie. Niegroźne zagranie Daniela Jankowskiego z polu karnym rywala i gol dający prowadzenie gospodarzom. Bramkarz Wikielca Cezary Wiśniewski zasłonięty częściowo przez swoich kolegów nie podjął nawet interwencji przy obronie tego strzału.

Akcje gospodarzy po zdobyciu prowadzenia nabrały jeszcze szybszego tempa. Najlepszy dzisiejszego dnia zawodnik na boisku a zarazem kapitan zespołu Bartek Grzela co rusz nękał golkipera gości swoimi potężnymi uderzeniami z dystansu.

W 73 minucie Bartek dopiął swego. Jego uderzenie zza linii pola karnego płasko po ziemi znalazło po raz drugi dla miejscowych drogę do siatki rywala. Końcówka spotkania to już całkowita dominacja GKS-u. Dziesięć minut później wszędobylski ponownie Bartek Grzela strzałem z dystansu pod poprzeczkę po raz trzeci zdobył gola dla gospodarzy.

Cztery minuty przed zakończeniem spotkania honorowe trafienie dla gości zaliczył strzałem głową Krzysztof Kwasigroch.

GKS Kozłowo wygrał mecz 19 kolejki z dotychczasowym liderem Wikielcem II 3:1. Wynik mógł być znacznie wyższy i co najmniej trzema golami gospodarze powinni prowadzić już do przerwy. Świetną partię rozegrał w dzisiejszym spotkaniu kapitan zespołu Bartek Grzela. Był on wszędzie gdzie być powinien. Nie tylko w akacjach ofensywnych zagrażał rywalowi lecz także cofał się pod własną bramkę by wspomóc kolegów z obrony.

GKS Kozłowo: Adamkowski - Grzela - Fahl - Sobotka - Szczepański - Kowalik - Żmijewski - Łukaszewicz - Piotrkowski - Jankowski - Kostewicz