Pijany jechał konnym zaprzęgiem

2016-03-16 10:38:23(ost. akt: 2016-03-16 10:39:22)
Policjanci ruchu drogowego zatrzymali 46-latka, który pod działaniem alkoholu prowadził konny zaprzęg. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna jechał mając blisko 0,3 promila alkoholu w organizmie. Po zakończonej kontroli podróż kontynuował już pieszo. Teraz odpowie przed sądem.
Podczas patrolowania tras powiatu braniewskiego patrol ruchu drogowego zwrócił uwagę na mężczyznę, który kierował zaprzęgiem konnym. Policjanci znali go z wcześniejszych interwencji, wiedzieli również, że w przeszłości za jazdę w stanie nietrzeźwości miał on orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów zaprzęgowych oraz rowerów. Funkcjonariusze postanowili więc zatrzymać 46-latka do kontroli. Szybko okazało się, że mężczyzna zanim ruszył spożywał alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on blisko 0,3 promila w organizmie. Sprawdzając 46-latka w policyjnych systemach funkcjonariusze uzyskali informację, że ma on aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zaprzęgiem mógł więc kierować, ale nie pod działaniem alkoholu. Teraz mężczyzna odpowie przed
sądem za popełnione wykroczenie. Dalszą część podróży, po zakończonej kontroli, kierowca musiał już kontynuować pieszo.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.  Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się  informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie.   Pomogę: Igor Hrywna



Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Braniewiak #1955930 | 77.252.*.* 17 mar 2016 13:39

    Był kiedyś taki woźnica, rozwoził węgiel przy każdym punkcie z piwem zatrzymywał się i przepłukiwał gardło, następnie był WRZUCANY na wóz i koń dowoził go do domu. Ten wozak mieszkał na ul. Sportowej, pewnie jeszcze są tacy co go pamiętają.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. cichy #1955842 | 83.3.*.* 17 mar 2016 12:34

    0,3 to trzezwy proste

    odpowiedz na ten komentarz

  3. roreck #1955798 | 81.15.*.* 17 mar 2016 12:02

    Gdyby koń był pod "wpływem..." zostałby zamknięty na 3 m-ce żeby nie mataczył...?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. aaaa #1955376 | 94.254.*.* 16 mar 2016 20:56

    No nie pewnie znowu pubrat z cieletnika

    odpowiedz na ten komentarz

  5. pieniężno - pakosze #1955304 | 46.112.*.* 16 mar 2016 19:42

    szukacie sensacji - tych co łamią prawo - po pieniężnie - urządza sobie rajd srebrny peu... t -zanim on kiedyś komuś krzywdę zrobi

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (12)