Milionerzy na Warmii i Mazurach. Jest ich coraz więcej
2015-07-09 20:31:22(ost. akt: 2015-07-10 08:37:20)
Wcale nie trzeba liczyć na wygraną w totka, żeby się wzbogacić. Bo są tacy, którzy do milionów dochodzą pracą. Na Warmii i Mazurach prawie czterysta osób zarobiło w zeszłym roku ponad milion złotych na rękę.
Wbrew obiegowym opiniom także na Warmii i Mazurach można zarobić spore pieniądze, bo są tu ludzie, którzy mają dochody z sześcioma zerami. W ubiegłym roku w regionie 378 osób zarobiło ponad milion złotych na czysto. I co godne zauważenia liczba milionerów wzrosła, bo dwa temu takich osób było 344.
Jak można dojść do milionów?
— Pracą i jeszcze raz pracą, bo przecież bogactwo nie bierze się z leżenia — podkreśla prof. Roman Kisiel, ekonomista z UWM.
Komentarze (38) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Norbert #1775420 | 37.30.*.* 14 lip 2015 09:24
Ten ekonomista to prowincjonalny belfer. Na całym świecie, głównym źródłem bogactwa jest dziedziczenie, a nie praca. Twój ojciec był bogaty, to dziedziczysz po nim pieniądze, sieć kontaktów, szacunek i przekonanie, że wszystko ci się należy. Mit pucybuta to bajka.
odpowiedz na ten komentarz
malenstwo #1774968 | 81.190.*.* 13 lip 2015 16:58
Tak w naszym województwie milionerzy są i jest ich coraz więcej, niestety swoje bogactwo zawdzięczają wyzyskowi, tzn płacą minimalną płacę, nie wiedzą co to są nadgodziny i urlop, wieloletni pracownik którego chwalą może liczyć do pensji 100 lub 200 zł pod ladą, chyba że się zwolni to będzie zatrudniać go na czarno i pracownik będzie dzięki niemu miał 2 pensje. Za to wiedzą jak inwestować nie w pracowników lecz swoje samochody, mieszkania dla dzieci itd. Super dajmy jeszcze im medale za ten wyzysk, brak poszanowania człowieka i łamanie prawie wszystkich zapisów kodeksu pracy.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Inkwizytor #1774140 | 89.228.*.* 12 lip 2015 13:39
100 % warmińsko mazurskich biznesów rozwija się wyzyskując pracowników, płacą głodowe zaniżone stawki , zmuszając do pracy w nadgodzinach, nie przestrzegając BHP i kodeksu pracy, Pracodawcy na Warmii i mazurach to zalegalizowani złodzieje!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
ss #1773842 | 46.186.*.* 11 lip 2015 23:38
A może pan Kisiel wypowie się na temat tego, jak to pracownicy naukowi UWM wykorzystują za darmoszkę uniwersyteckie laboratoria, sprzęty, aparaturę, studentów - a patenty i wyniki badań komercjalizują już cichcem, poza uniwerkiem. M.in. takim sposobem ludzie w regionie dochodzą do tym milionów - bo na pewno nie uczciwą pracą.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Pracus #1773372 | 88.156.*.* 11 lip 2015 10:39
panie specjalisto Kisiel ja pracuje 7 dni w tygodniu a nic nie zapowiada zebym był milionerem.Moj szef za to ma wszystkie weekendy wolne i pewno niedługo dzięki mojej ciężkiej pracy nim zostanie
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)