Jaki będzie los olsztyńskiego młyna?

2015-05-01 16:00:00(ost. akt: 2015-05-01 15:21:22)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Hotel. Ścianka wspinaczkowa. Estakada łącząca Zatorze z dworcem. Pomysłów na młyn i spichlerz przy Partyzantów było sporo. Żaden nie wypalił.
— Z 15 lat tu przyjeżdżam i zawsze to tak samo wyglądało. Tylko jest coraz bardziej zarośnięte — mówi Wiesław Górski z Ełku, który w Olsztynie pojawia się raz w roku, żeby pozałatwiać sprawy urzędowe.

Takich, którzy mieli zamiar coś z młynem zrobić, było wielu. Jeden chciał budować hotel, ale się urzędnicy nie zgodzili („Za nisko. Dwa i pół metra musi być, a tu jest dwa czterdzieści”). Miłośnik alpinizmu wymarzył sobie ściankę wspinaczkową. Poległ.
— Był też kiedyś plan, żeby przerzucić estakadę z Partyzantów na Zientary-Malewskiej, nad młynem. I wykorzystać powstały w ten sposób plac razem z budynkami na dole — opowiada Warmiak.

Adam Bonna, dyrektor z firmy Abrava, która jest właścicielem nieruchomości, zapewnia, że robili, co mogli, aby zainwestować w to miejsce. — Chcieliśmy, żeby powstał tam hotel. Ale wiązałoby się to z rozbudową. Polegliśmy na ustaleniach z konserwatorem zabytków. Obwarowania były tak duże, że zostaliśmy zastopowani — mówi dyrektor Bonna. Kilka lat temu budynki znowu zostały wystawione na sprzedaż. Na razie jednak nie ma konkretnych ofert. Jak mówi Adam Bonna, ludzie dzwonią, pytają, ale bez konkretów. Za ile można kupić sobie młyn? Tajemnica handlowa.

Abrava — poza kupcem — szuka jednocześnie dużego partnera. — Kogoś, kto wniósłby pomysł i potrafiłby sobie poradzić z tym problemem — mówi Bonna. — Ideałem byłoby, gdyby zgłosił się ktoś z branży hotelowej, znający realia i możliwości w tej dziedzinie.

Bartłomiej Skrago, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie, zapewnia, że konserwator nie staje na przeszkodzie inwestycjom. — Trudno mi się odnieść do sytuacji, która była wcześniej. W polu naszego zainteresowania młyn jest dopiero od około roku. Wcześniej zajmował się nim miejski konserwator zabytków — wyjaśnia Skrago. Sugeruje jednak, że konserwator stał się wygodnym chłopcem do bicia. — Nie ma możliwości, żeby konserwator blokował prace, jeśli inwestor stosuje się do zaleceń. Zadaniem konserwatora jest ochrona zabytków. I nie możemy pozwolić na rozbiórkę zabytku tylko dlatego, że ktoś chce w jego miejsce postawić supermarket — podkreśla Skrago.

— A może będzie tu nie hotel, tylko apteka albo przychodnia lekarska? — podpowiada Wiesław Górski. — Może coś tu jeszcze będzie...

mk

Komentarze (34) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bo #1729125 | 217.99.*.* 5 maj 2015 18:05

    w Olsztynie konserwator zabytków czeka, żeby zabytkowe budynki same sie rozleciały, wtedy nie będzie problemu

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. niezły bełkot... #1728001 | 46.230.*.* 3 maj 2015 22:54

    Wystawiono na sprzedaż ale nie wiadomo za ile bo to tajemnica handlowa

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. meor #1727301 | 88.156.*.* 2 maj 2015 18:07

    ten grubas chyba jest właśnie po zapiekance w baronie.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. xxx #1727292 | 83.9.*.* 2 maj 2015 17:49

      A może burdel.Przecie to i dworzec niedaleko.

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Warmiaczka #1727216 | 195.225.*.* 2 maj 2015 14:33

        Mnie ogromnie żal pięknego Sądu. To był przepiekny budynek. Pasował do wiezienia, które moim zdaniem tez jest piekne, a miejsce jest dla więżniółw dobre - w huku i smrodzie. Sąd sie spalił i zamiast go odnowic jakis idiota podjął dezyzję przrobić go na obecna SZKARADNA formę, Teraz Unia Europejska dałaby pieniadze na rewitalizacje, ale gospodarzami miasta są przybłedy, które nie pamietaja tamtego Sądu i nie uczynili tego tylko dalej oszpecją. No cóż nie kochają tego miasta nie maja gustu, wolą "kręcić betonowe lody"

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (34)