Sąd w Olsztynie wydał wyrok w sprawie zrzucenia mężczyzny z mostu do Łyny
2025-03-04 20:00:00(ost. akt: 2025-03-04 20:33:54)
Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok w sprawie Piotra M. oskarżonego o zrzucenie mężczyzny z mostu do rzeki Łyny. Sąd przy zastosowaniu instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 3 lat próby. Sąd orzekł wobec oskarżonego także karę 20 tys. zł grzywny.
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w nocy z 5 na 6 sierpnia 2023 r. na moście św. Jana w Olsztynie. Według ustaleń prokuratora, pokrzywdzony w tej sprawie mężczyzna, przechodząc przez most, prowokował przypadkowych przechodniów i będąc w stanie nietrzeźwości zachowywał się agresywnie. W pewnym momencie zaatakował oskarżonego Piotra M.
Jednakże oskarżony, po zadaniu pokrzywdzonemu kilku uderzeń, doprowadził go do stanu bezwładności. Następnie oskarżony chwycił pokrzywdzonego za ubranie, po czym przerzucił go przez barierkę mostu z wysokości około 7 metrów do rzeki. Głębokość koryta rzeki w miejscu upadku wynosiła od 60 do 80 cm, natomiast dno pokryte było kamieniami oraz kawałkami betonu.
W ocenie prokuratora, Piotr M., zrzucając pokrzywdzonego z mostu do rzeki, przewidywał możliwość pozbawienia go życia i godził się na to, a tym samym usiłował doprowadzić do jego śmierci. Oskarżony zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na to, że pokrzywdzony wpadł do wody, która zamortyzowała jego upadek.
Pokrzywdzony mężczyzna w wyniku działania oskarżonego miał doznać stłuczeń, w tym głowy, oraz drobnych ran na rękach.
Proces w tej sprawie rozpoczął się w dniu 29 października 2024 r. przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Piotr M. w pierwszym dniu procesu nie przyznał się do zarzutu i odmówił złożenia wyjaśnień, wobec czego Sąd odczytał jego wcześniejsze wyjaśnienia złożone w trakcie postępowania przygotowawczego. Piotr M. podał wówczas, że jedynie uderzył i odepchnął pokrzywdzonego, ale nie chciał mu zrobić krzywdy.
W trakcie następnych terminów rozprawy Sąd odebrał ustną opinię od biegłego z zakresu medycyny sądowej, a także przesłuchał świadków i pokrzywdzonego.
Z kolei na rozprawie w dniu 19 lutego 2025 r. Sąd uprzedził strony o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzuconego oskarżonemu z usiłowania dokonania zabójstwa na usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Następnie Sąd zamknął przewód sądowy i udzielił głosu stronom.
Prokurator w mowie końcowej wniósł o uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzenie mu za to kary 8 lat pozbawienia wolności. Z kolei obrońca oskarżonego wniósł o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego Piotrowi M. na art. 160 kodeksu karnego (tj. narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu) oraz przyjęcie, że oskarżony co najwyżej przekroczył granicę obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia, i odstąpienie od wymierzenia mu kary.
Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 4 marca 2025 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie, dokonując zmiany kwalifikacji prawnej i opisu czynu, uznał Piotra M. za winnego tego, że krytycznej nocy na moście św. Jana, przewidując możliwość wystąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pod postacią choroby realnie zagrażającej życiu i innego ciężkiego kalectwa oraz godząc się na to, po wcześniejszym zadaniu pokrzywdzonemu uderzenia ręką w okolice klatki piersiowej i spowodowaniu jego upadku, przerzucił leżącego na ziemi pokrzywdzonego przez barierę mostu i w ten sposób wrzucił go do przepływającej pod mostem rzeki Łyny.
Przy czym oskarżony zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na sposób, w jaki pokrzywdzony wpadł do wody. Sąd przy zastosowaniu instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary skazał za to oskarżonego na karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił oskarżonemu na okres 3 lat próby.
Sąd orzekł wobec oskarżonego także karę grzywny w wysokości 20 tys. zł oraz oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego i zobowiązał go do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu. Ponadto, Sąd obciążył oskarżonego kosztami procesu.
Sąd podając ustne motywy wyroku podkreślił, że w działaniu oskarżonego nie dopatrzył się usiłowania zabójstwa. W ocenie Sądu, oskarżonemu można przypisać natomiast zamiar w zakresie ewentualnej możliwości, godzenia się na to, że swoim zachowaniem może on spowodować u pokrzywdzonego ciężkie obrażenia ciała oraz doprowadzić go do innego trwałego kalectwa. Sąd wskazał przy tym, że jest rzeczą powszechnie znaną, że wszelkiego rodzaju skoki do wody, czy wrzucenie człowieka do wody, mogą skutkować poważnymi obrażeniami w obrębie głowy, szyi i kręgosłupa, zagrażającymi zdrowiu i życiu.
W ocenie Sądu, oskarżony zasługiwał na nadzwyczajne złagodzenie kary. W szczególności Sąd miał na uwadze, że pokrzywdzony swoim zachowaniem przyczynił się do zaistnienia tego zdarzenia. Sąd zwrócił także uwagę, że pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym doszło do pojednania – strony zawarły ugodę mediacyjną. Ponadto, oskarżony do tej pory nie był karany sądownie.
Należy też wskazać, że pokrzywdzony w wyniku tego zdarzenia nie doznał żadnych groźnych obrażeń ciała.
Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez