Rozmówca jakich mało: Grzegorz Halama o skeczach, muzyce i planach filmowych

2015-04-24 19:39:46(ost. akt: 2015-04-24 22:24:47)
— Wielu widzów mocno zaangażowało się w życie Józka i hodowanych przez niego kurczaków, natomiast nigdy nie poruszałem kwestii związanych z polityką — mówi Grzegorz Halama, jeden z najsłynniejszych polskich kabareciarzy. Zdradza nam, dlaczego ma na pieńku z Czesławem Niemenem, jaką rolę filmową chciałby zagrać i jak to się stało, że nie został elektrykiem.
— Ostatnio dużo mówiło się o filmie „Polskie gówno”, który miał być pastiszem polskiego show biznesu. Pan zagrał w nim jedną z głównych ról, czyli ekscentrycznego menedżera Czesława Skandala. Prywatnie chciałby pan, żeby ktoś taki dbał o pana interesy?

— Oj, rola Czesława Skandala jest ulepiona z najgorszych cech różnych menedżerów, których spotykałem na swojej drodze. Niewykluczone jednak, że takie postacie zdarzały się w historii polskiego menedżeringu (śmiech). W filmie widzimy upadek Skandala, gdyż jego skłonność do hazardu i alkoholu doprowadziła go do wyniszczenia. W prawdziwym świecie takie osoby istniały, żerowały na artystach, którzy byli skłonni uwierzyć w ten lepszy świat, jaki był im oferowany. Mnie osobiście raczej nie zdarzyło się, żeby zostać aż tak drastycznie oszukanym przez menedżera, ale słyszałem o różnych numerach.



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zxc #1721461 | 89.229.*.* 24 kwi 2015 22:19

    Ten facet nie jest satyrykiem tylko wyglupia sie jak maly dzieciak nie wiem kto go jeszcze toleruje i placi za bilety -pewnie z litosci ??

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz