Victoria i jej kibice nie zawiedli. Piłkarze wygrali, a fani wsparli finansowo Marcelinę

2015-04-03 18:39:11(ost. akt: 2015-04-03 22:04:46)
Już po meczu ze Stomilem. Marcelina Kaniewska w otoczeniu piłkarzy Victorii

Już po meczu ze Stomilem. Marcelina Kaniewska w otoczeniu piłkarzy Victorii

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Blisko 8 miesięcy czekali piłkarze i kibice Victorii Bartoszyce na drugie w tym sezonie IV ligi zwycięstwo. Udało się w 19. kolejce, w której ostatnia drużyna w tabeli pokonała przedostatnią. A przy okazji udało się zebrać całkiem pokaźną kwotę na leczenie chorej Marceliny.
Przed dzisiejszym meczem po raz ostatni (i jedyny) Victoria wygrała w lidze w tym sezonie na jego... inaugurację — 9 sierpnia ograła u siebie 2:1 Zatokę Braniewo. Drużynę prowadził wtedy jeszcze Wiesław Kurach.

Na kolejny wygrany mecz trzeba było czekać blisko osiem miesięcy. W tym czasie Kuracha na trenerskiej ławce zastąpił Kamil Szajda, który jeszcze jesienią sam biegał po boisku w koszulce z literką "V". Pokonanie Stomilu to jego pierwsze zwycięstwo w nowej roli.

Victoria szybko objęła prowadzenie. Już w 8. minucie Kamil Krzemiński dograł prostopadłą piłkę do Ernesta Tucholskiego, ten kopnął ją wzdłuż bramki, a Przemysław Mazurek w tej sytuacji nie mógł nie trafić.

Potem jeszcze groźnie z rzutu wolnego uderzał Krzemiński (Michał Przyborowski wybił piłkę na rzut rożny), ale więcej strzałów oddawali goście z Olsztyna. Tyle tylko, że na ogół robili to zza pola karnego, a piłka mijała bramkę gospodarzy. Tak poważniej zagrozili dwukrotnie: raz Victorię uratowała interwencja Karola Czupajły, raz Stomil trafił w poprzeczkę.

Rywale przyjechali do Bartoszyc w składzie niemal całkowicie juniorskim, bo pierwsza drużyna w sobotę rozegra swój I-ligowy mecz. Wyjątkiem był Japończyk Yasuhiro Kato, ale on też już jakiś czas temu stracił miejsce w zespole z zaplecza ekstraklasy.

Po przerwie gracze z Olsztyna nie byli już w stanie poważnie zagrozić Victorii. Za to gospodarze stworzyli sobie kilka okazji. Tuż po wznowieniu gry do siatki trafił Hubert Lis, ale sędzia odgwizdał spalonego.

Kilkanaście minut później było już jednak 2:0. W zamieszaniu w polu karnym do piłki najszybciej doskoczył Damian Zawadzki i kopnął do siatki. Niestety, kilka minut później obrońca Victorii musiał zejść z boiska z kontuzją. Szanse na podwyższenie wyniku mieli jeszcze Ernest Tucholski (zbyt lekko uderzał do pustej bramki) i Mazurek (minimalnie się pomylił).

Po dzisiejszym zwycięstwie dorobek bartoszyczan wzrósł do 7 punktów (bramki 17:57), ale wygrana oczywiście nie pozwoliła opuścić ostatniego miejsca w tabeli. W następnej kolejce Victoria zagra na wyjeździe z Mamrami Giżycko.

Mecz obejrzała spora liczba kibiców. Dzięki temu udało się zebrać sporą kwotę, która w całości została przekazana na leczenie Marceliny Kaniewskiej z Bartoszyc, cierpiącej na guza przysadki mózgowej. Wpływy z biletów wyniosły 1333,38 zł.


Grzegorz Kwakszys
g.kwakszys@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Czytaj e-wydanie

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. troche ambicji ,biegania to i polske pokonają #1705951 | 164.126.*.* 4 kwi 2015 12:52

    skąd wytrzasneli tego okowskiego,mączyńskiego,jodłowca i tego konusa co bramke strzelił

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. P.L. #1705803 | 88.156.*.* 4 kwi 2015 09:42

    Powrotu do zdrowia Marcelino. :) gratulacje panowie!

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  3. policeman #1705587 | 217.99.*.* 3 kwi 2015 21:23

    Nareszcie :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

  4. Sir John #1705515 | 176.97.*.* 3 kwi 2015 19:58

    Brawo za walkę Panowie !!!! Nie poddajemy się do końca!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz