1 osoba nie żyje, 16 zostało rannych - bilans wypadków na drogach w województwie

2014-12-26 11:39:39(ost. akt: 2014-12-26 14:20:27)

Autor zdjęcia: KWP w Olsztynie

Wigilia i pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia na drogach Warmii i Mazur minął dość spokojnie. Niestety, nie obeszło się bez wypadków w wyniku których 16 osób zostało rannych. Ponadto policjanci z Lidzbarka Warmińskiego wyjaśniają okoliczności śmierci 58-letniego mężczyzny, którego ciało odnaleziono w rowie na trasie Bażyny – Dąbrówka.
Ogółem na drogach Warmii i Mazur doszło do 8 wypadków. Policjanci z Lidzbarka ustalają, czy doszło do jeszcze jednego, którego uczestnikiem miałby być 58-letni mężczyzna. Jego ciało znaleziono wczoraj (25.12) w przydrożnym rowie na trasie Orneta - Dąbrówka. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon. Wstępnie przyjęto, że prawdopodobną przyczyną śmierci 58–latka z Ornety mogło być potrącenie przez samochód. Wyjaśni to sekcja zwłok i opinia biegłego.

Policjanci z Lidzbarka pracowali ponadto nad kolejnym zdarzeniem drogowym, które miało miejsce w Wigilię na ul. Poniatowskiego w Lidzbarku Warmińskim. Około godziny 16 kierujący osobowym saabem, 48–letni mężczyzna na przejściu dla pieszych potrącił 58–latkę. Kobieta z urazem nóg została przetransportowana do szpitala. Kierujący pojazdem w trakcie zdarzenia był trzeźwy. Funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności i przyczyny tego wypadku.

Do kolejnego niebezpiecznego zdarzenia doszło również w Wigilię w powiecie działdowskim. Około godziny 23 na drodze między miejscowościami Mały Łęck i Płośnica kierująca audi, jadąc w kierunku Płośnicy z nieustalonych przyczyn straciła panowanie nad samochodem, zjechała na lewą stronę drogi, a następnie uderzyła w przydrożne drzewo. W pojeździe znajdowało się jeszcze czworo pasażerów. W wyniku zderzenia kierująca doznała urazu barku, a pozostali pasażerowie ogólnych potłuczeń.

Z kolei w powiecie nowomiejskim w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia miały miejsce dwa wypadki. Pierwszy, około godziny 13 na trasie Chrośle - Radomno. Według wstępnych ustaleń policji kierująca renault nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, straciła panowanie nad autem i zjechała na lewą stronę drogi uderzając w prawidłowo jadącego volkswagena. Oboje kierujący byli trzeźwi. W wyniku tego zdarzenia ranny został pasażer vw, który z obrażeniami został odwieziony do szpitala.


Do drugiego wypadku doszło godzinę później w Radomnie. W tym przypadku także przyczyną była nadmierna prędkość. Jak ustalili policjanci, kierujący hondą civic nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, zjechał na lewe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo w wyniku czego auto przewróciło się. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Natomiast w powiecie braniewskim policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w czwartek (25.12) około godz. 19. Z wstępnych ustaleń wynika, że 27-letni mieszkaniec Ornety kierujący mercedesem vito z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca, który podróżował sam, w stanie ciężkim trafił do szpitala w Elblągu. Od mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.


Policja apeluje do kierowców o ostrożność. Przypomina również o zmieniających się warunkach pogodowych.

Źródło: KWP Olsztyn / oprac. AN

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. adam uk #1619727 | 29 gru 2014 19:34

    dlaczego mówi sie o ograniczeniu predkosci, jak byk sie mowi I huk z tego powinni ci co chca duc ile wlezie jak sie rozper...to bym go tak zostawil niech tam lezy glupiemu sie nie da przetlumaczyc to na nic pozdrawiam tych madrzejszych zimno slisko lepeij wolniej dojechac, niz szybciej polezec w szpitalu to w najlepszym przypadku troche muzgownice uruchomic slisko prawda jakas czesc zrozumie

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Anna #1619381 | 89.174.*.* 29 gru 2014 11:06

    jeśli ktoś zna osoby uczestniczące w wypadku Mały Łęck - Płośnica proszę o kontakt mam do przekazania informacje anna.p844@wp.pl

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Jacek #1618429 | 83.31.*.* 27 gru 2014 10:12

    UWAGA!!!!!!! Proszę wklejać gdzie się da. W nocy 18 grudnia, o godz. 0:45 koalicja rządząca próbowała zmienić Konstytucję RP. Chcieli wprowadzić zapisy, które umożliwiłyby wyprzedaż Lasów Państwowych. Na szczęście dla nas wszystkich projekt przepadł, bo ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. W mediach pro-rządowych standardowe embargo informacyjne na ten temat. Lasy Państwowe, zajmujące niemal 1/4 terytorium kraju, są dobrem ogółu. Dobrem wszystkich Polaków. Obecnie obowiązujące prawo uniemożliwia przejęcie polskich lasów przez podmioty prywatne. Ekipa Platformy Obywatelskiej chciała to zmienić. Co ciekawe - sprytnie to sobie zaplanowali. Po osłoną nocy wprowadzili do porządku obrad Sejmu projekt zmiany Konstytucji. Chcieli dopisać do niej artykuł o następującej treści: "Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie.". Kluczowe słowa to "z wyjątkiem przypadków określonych w ustawie". Ten "wytrych" prawny daje szeroki wachlarz możliwości. Nic bowiem nie stałoby na przeszkodzie, aby ekipa PO-PSL uchwaliła ustawę, w której umożliwiłaby wyprzedaż Lasów w ręce prywatne. Kluczowe głosowanie odbyło się o godzinie 0:45. Do zmiany Konstytucji władza potrzebowała 296 głosów. Na szczęście dla nas wszystkich ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. Za niekorzystną zmianą głosowali posłowie PO, PSL, SLD i TR. Przeciwko głosowali członkowie PiS i KPSP. Nocna próba zmiany Konstytucji została oczywiście przemilczana przez główne media prorządowe. Przekazanie Polakom prawdy na temat trybu prac (pod osłoną nocy) oraz zamiaru władzy (umożliwienie wyprzedaży Lasów Państwowych) mogłoby niekorzystnie wpłynąć na wizerunek obozu rządzącego. Stąd embargo na te informacje w głównych wydaniach serwisów informacyjnych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  4. wkurzona #1618330 | 178.16.*.* 26 gru 2014 22:23

    Jestem kierowca i zawsze staram się przepuszczać pieszych na pasach Gdy jak jest ciemno jeżdżę ze wzmożoną czujnością bo naprawdę piesi są niewidocznie a w taką pogodę gdzie pada deszcz to jest masakra. W Wigilie gdy wracałam z rodziną po kolacji przechodziliśmy przez przejście na ul. Olsztyńskiej koło parku. Samochód był daleko ja z dziećmi przeszłam a dosłownie za mężem, który był na środku pasów ciemny samochód nawet nie zwolnił (60 km/h) prawie przejechał mu po piętach.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz