Olsztyn myśli o rozbudowie tramwajów

2025-10-11 12:00:00(ost. akt: 2025-10-10 13:58:31)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Władze Olsztyna zakładają rozbudowę linii tramwajowych. Wcześniej zamierzają zapytać o zdanie mieszkańców.
Pierwsze dwa tramwaje linii numer 4 wyruszyły z pętli na Pieczewie, na ul. Wilczyńskiego i wyjechały do krańcówki przy węźle przesiadkowym przy dworcu PKP pod koniec grudnia 2023 roku. Powstało wtedy około 6 km podwójnego torowiska, które biegnie ulicami Wilczyńskiego, Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego i al. Piłsudskiego. Nad skrzyżowaniem ulic Krasickiego i Synów Pułku zbudowano estakadę o długości 270 m. Realizacja inwestycji wiązała się także m.in. z przebudową układu drogowego i zastąpieniem rondami części dotychczasowych skrzyżowań, budową ok. 10 km tras rowerowych i rozbudową systemu sterowania ITS.

Uruchomienie dwóch nowych linii tramwajowych (nr 4 i nr 5) wyraźnie wpłynęło na wzrost zainteresowania komunikacją miejską. Podobny boom na transport publiczny w Olsztynie można było zaobserwować w 2016 roku, kiedy po raz pierwszy uruchomiono tramwaje w mieście. Jak pokazują dane z października 2024 roku, liczba pasażerów korzystających z tramwajów w dzień powszedni wzrosła o imponujące 58 proc. w porównaniu do października 2022 roku.

Tramwaje na ul. Wilczyńskiego?
Jakie są dalsze zamiary władz Olsztyna w sprawie rozbudowy sieci tramwajowej w stolicy Warmii i Mazur. Przedstawił je właśnie prezydent miasta Robert Szewczyk. - Gdzie i kiedy to będziemy wiedzieli po analizach, które chcemy w tym roku przeprowadzić. Teraz właśnie się ten okres zbliża i będziemy rozmawiać z mieszkańcami, bo każda tego typu inwestycja w linię tramwajową jest zawsze inwestycją bardzo obciążającą właśnie mieszkańców i uczestników ruchu. Musimy więc to bardzo dobrze zaplanować.

Prezydent Szewczyk dodaje, że celem ewentualnej rozbudowy linii tramwajowych powinno być "zamykanie ich w pętle". - Co sprawi, że system będzie bardziej elastyczny i bardziej niezawodny. Do tego będziemy musieli dążyć. Oczywiście rozważamy różne opcje, jak chociażby budowę linii tramwajowej na ul. Wilczyńskiego czy właśnie południowe osiedla Olsztyna, gdzie rozwój transportu publicznego zawsze będzie niezbędny. Widzimy po uruchomieniu linii nr 4 i 5, że bardzo ułatwiają one życie mieszkańcom - podkreśla prezydent Olsztyna.
Marcin Szwarc, wiceprezydent Olsztyna, przypomina, że obecnie miasto korzysta z planu transportowego, który został przyjęty w 2012 roku. - To dokument strategiczny, który obowiązuje do 2027 roku. Także jesteśmy na etapie konieczności jego aktualizacji. Wytycza on kierunki rozwoju transportu publicznego zarówno w zakresie trakcji szynowej, jak i trakcji autobusowej i pokazuje, jak miasto powinno rozwijać się w tym zakresie, gdzie poszukiwać potrzebnych środków - mówi wiceprezydent Szwarc.

Wiceprezydent Olsztyna dodaje, że jeszcze w tym roku ratusz zamierza rozpisać przetarg, który wyłoni wykonawcę tego dokumentu. - I na jego podstawie będą podejmowane decyzje i ustalane kolejne działania - zapowiada wiceprezydent miasta i dodaje: - Szacujemy, że przygotowanie tej koncepcji zajmie około roku. W tym czasie chcemy przeanalizować wykorzystanie obecne wykorzystanie linii tramwajowych i autobusowych pod kątem kompleksowego badania napełnienia pojazdów, wykorzystania poszczególnych tras. Chcemy zrobić to we własnym zakresie.

Ambitne plany tramwajowe
Zarys planów tramwajowych wskazuje m.in. "Studium Rozwoju Systemów Komunikacyjnych Miasta Olsztyna" z 2017 roku. Wiele z nich już zostały zrealizowane, chociażby budowa linii łącząca Pieczewo z dworcem i Śródmieściem. Co wtedy wskazali jeszcze miejscy planiści? To budowa odcinka linii tramwajowej do obecnej pętli Tęczowy Las, a także przedłużenie linii tramwajowej od krańcówki na os. Generałów i ul. Wilczyńskiego. - Inwestycje te pozwolą na rozbudowanie sieci tramwajowej, która połączy ze sobą główne
osiedla Olsztyna, tj. os. Pieczewo, os. Generałów oraz os. Jaroty - czytamy w "Studium Rozwoju Systemów Komunikacyjnych Miasta Olsztyna"

Kolejne założenia, które planowane były do 2027 roku, to budowa linii tramwajowej:
* wzdłuż ul. Kętrzyńskiego (od pl. Ofiar Katynia do pl. Bema) i dalej poprzez wiadukt im. Powstańców Węgierskich ulicami Limanowskiego i Jagiellońską do skrzyżowania z ul. Borową lub Wiosenną wraz z budową krańcówki tramwajowej,
* od krańcówki tramwajowej przy ul. 11 Listopada przez ulice: Nowowiejskiego, Konopnickiej oraz Szarych Szeregów do pl. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej,
* od pl. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej wzdłuż ul. Schumana i ul. Sielskiej do ul. Kłosowej wraz z budową krańcówki tramwajowej,
* od pl. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej wzdłuż ul. Bałtyckiej do wiaduktu kolejowego lub okolic skrzyżowania z ul. Rybaki wraz z budową krańcówki tramwajowej.

Grzegorz Szydłowski