W Olsztynie zasadzą nowe drzewa

Władze Olsztyna chcą dalej rekompensować wycinki drzew prowadzone na terenie miasta. Do największych doszło przy okazji budowy linii tramwajowej, która połączyła Pieczewo ze Śródmieściem i dworcem głównym PKP.

Nowa olsztyńska infrastruktura tramwajowa to ponad 6 kilometrów podwójnego torowiska. W związku z jej budową od 2021 roku wycięto około 1300 drzew, m.in. na Pieczewie i wzdłuż al. Piłsudskiego, na odcinku od ul. Wyszyńskiego do ul. Dworcowej. Wycinka nie ominęła również centrum. Pod topór poszły choćby drzewa w okolicach Wysokiej Bramy. Dlatego ratusz prowadzi nasadzenia rekompensujące tę wycinkę. Nowe rośliny pojawiły się m.in. wzdłuż al. Piłsudskiego, kolejne przy ul. Mickiewicza. Łącznie to 1,8 tysiąca drzew. Ulice Olsztyna wzbogaciły się także o krzewy i kwiaty. Wartość całego przedsięwzięcia to około 6 milionów złotych.
Ale to nie koniec takich działań, choć już nie na aż tak ogromną skalę. Władze Olsztyna rozpisały przetarg na kolejne nasadzenia.

— Przedmiotem zamówienia jest zakup dojrzałych technicznie roślin, ich dostarczenie, posadzenie wraz z opalikowaniem oraz m.in. 3-letnią pielęgnacją rozpoczynającą się od dnia podpisania bezusterkowego protokołu odbioru. Zamówienie podzielono na zamówienie podstawowe i prawo opcji. W zamówieniu podstawowym przewidziano wykonanie nasadzeń w liczbie 236 sztuk drzew liściastych i iglastych na terenie miasta Olsztyna, natomiast w prawie opcji przewidziano wykonanie nasadzeń w liczbie 51 sztuk drzew liściastych — informuje Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.

Drogowcy wskazali kilkadziesiąt lokalizacji. O najwięcej drzew, bo 28 sztuk, wzbogaci się skwer Wolnego Tybetu, znajdujący się pomiędzy ul. Bałtycką a torami kolejowymi.

W parku Jakubowo przybędzie 17 drzew (choina kanadyjska, grab pospolity oraz sosna czarna). Nowe drzewa pojawią się także w parku Kusocińskiego oraz parku Centralnym. Tam planowane jest posadzenie m.in. kilkunastu wiśni pikowanych.

Przypomnijmy, że w trakcie ostatnich większych nasadzeń powody do zadowolenia mieli m.in. mieszkańcy kamienic przy ul. Zientary-Malewskiej. Od kilkudziesięciu lat byli przyzwyczajeni do tego, że po obu stronach ulicy rósł szpaler drzew. Szczególne znaczenie dla ich codziennego komfortu życia miały drzewa rosnące od strony dworca głównego PKP. Dla nich była to naturalna osłona przed hałasem generowanym przez pociągi. Niestety, w drugiej połowie 2022 roku wycięty został tam cały rząd drzew. Dwa lata później nasadzono w ich miejsce nowe drzewa.

Niestety, z krajobrazu Olsztyna znikną drzewa w innej części miasta. Wycinka zostanie przeprowadzona w związku z planowaną budową ul. Nowobałtyckiej.

— Wyciętych zostanie około 8,5 tysiąca drzew — mówi Adam Andrasz, radny PiS, który zainteresował się sprawą.

Ratusz twierdzi, że zostanie wyciętych tylko 135 drzew, które wymagają nasadzeń kompensacyjnych, zaś nasadzeń będzie 10-krotnie więcej.

Zdaniem ratuszowych urzędników chodzi o drzewa o średnicy powyżej 45 centymetrów. — Śmiem poddać pod wątpliwość wartość 135 drzew. Wykonałem wizję lokalną na terenie przyszłej ul. Nowobałtyckiej. Na niewielkim odcinku inwestycji naliczyłem lekką ręką 200 sztuk drzew o średnicy ponad 45 centymetrów, a to przecież tylko mały fragment inwestycji — twierdzi radny Andrasz.

Grzegorz Szydłowski